Anulla28
Cudzie trwaj !!!
dzwoniłam do swojego gin i idę dziś do niego wieczorem. Powiedział, że gdyby było ewidentnie coś nie tak, to ten lekarz by powiedział. Ale ja uważam, że akurat nic by nie powiedział. Nastraszył mnie, że tydzień temu była u niego kobieta, usg wyszło dobrze, krew źle i po amniopunkcji wyszło, że dziecko ma ZD. Dlatego ja mam zrobić badania na krew, bo przecież po in vitro to różne rzeczy się zdarzają. Cham i prostak z niego. Mam nadzieję, że mój zrobi mi usg, no bo w końcu też ma dobry sprzęt. Tylko żeby dziecko chciało się normalnie odwrócić.
Moja koleżanka też była u tego buraka i nic jej nie powiedział, a dziecko urodziło się z wadą serca. On skupia się tylko na płci i liczeniu kończyn, bo to widać.
Moja koleżanka też była u tego buraka i nic jej nie powiedział, a dziecko urodziło się z wadą serca. On skupia się tylko na płci i liczeniu kończyn, bo to widać.