Bardzo ładny ten wózek Pajero.
W sklepie Mama i Ja byliśmy w Gdyni i faktycznie ceny wysokie - skusiliśmy się tylko na reczniczek kapielowy
Ja jestem troche przygnebiona po wczorajszej wizycie i szczerze mowiac nie wiem co dalej... Moim lekarzem prowadzacym jest nasz ordynator ginekologii i jak pokazałam mu opis z badan prenatalnych to stwierdził, że tętnice maciczne mają jeszcze czas, aby sie poszerzyć - chociaz dr Chmielewski w Gdyni stwierdził że już powinnam dostawać zastrzyki. Jak zapytałam czy wie na podstawie usg ile wazy teraz dziecko to stwierdził, że na tym etapie nie warto tego robić i że wazy się gdzies od 30 yug ciazy - chciałam porównac czy nasz maluszk poszedł z waga do góry bo tydzień temu wazyl 320gram.
Jeśli chodzi o moje łożysko przodujące to powiedział, że zero wysiłku fizycznego-nie musze cały czas lezec w łóżku ale odpuscic sobie dłuzsze spacery. Jeśli dotrwam do 37tygodnia ciazy to bede miała robioną tzw. cesarkę zimną- tzn bez akcji porodowej. Jakby zaczeło się dziac cos wczesniej to wtedy on skieruje mnie na szpital w Gdańsku.
Podczas badan prenatalnych nie mogl zbadac serduszka ze wzgledu na przeziernosc tkanek - i niestety moj ginekolog kazal jechac znow doGamety aby je zbadali - nie wiem czy nie ma odpowiedniego sprzetu aby to zrobic czy boi się odpowiedzialności...
W nocy słabo spałam bo już nie wiem co robic. Napisałam przed chwila do Dr Czech sms-a wytłumaczyłam mu pokrótce o co chodzini zapytałam, czy byłby w stanie zbadac serduszko i skontrolowac te tetnice maciczne u siebie w Gdyni. Widze ze wyjdzie na to, że podwójnie place za wizyty a moj ginekolog jest tylko od tego aby wypisywac zwolnienia i wysyłac na morfologie...