Jogo moj maz tez by raczej nie poszedl
Mnie te w studiu sesje za bardzo sie nie podobaja,duzo na to samo kopyto niestety.
Kolezanka poleciala do Polski i zrobila sesje gdzies na starej farmie,w spodenka jeansowych,kraciastej koszuli,i kowbojkach.A na brzuchu miala napisane I love my daddy.Byl to prezent dla jej partnera.Zdjecia rewelacja,zreszta ona w ciazy wygladala fantastycznie:-) Ja od tej pory nic lepszego nie widzialam.
Kolezanka poleciala do Polski i zrobila sesje gdzies na starej farmie,w spodenka jeansowych,kraciastej koszuli,i kowbojkach.A na brzuchu miala napisane I love my daddy.Byl to prezent dla jej partnera.Zdjecia rewelacja,zreszta ona w ciazy wygladala fantastycznie:-) Ja od tej pory nic lepszego nie widzialam.