Sylwia1985
Mamusia Sierściuszka
Witajcie kobitki :-)
Niedzielę przesiedziałam niestety w domu, nie chciałam ryzykować wyjściem do kina. Obiecałam sobie, że za to za 2-3 lata pójdziemy całą trójką na jakąś baję .
Dzisiaj już poznam termin kiedy będzie cc . Ostatnie usg dzisiaj, potem wizyta, a jutro anastezjolog. W domu naszykowane wszystko. Nawet w kuchni została wygospodarowana jedna szafka na rzeczy małego i zamieszkały w niej butelki, smoczki, szczotki i termoopakowania. Jedynie zostało znieść drugie łóżeczko do salonu (ale to pewnie stanie się po powrocie ze szpitala) i oblec pościel na obu łóżeczkach .
Jeszcze tylko 3 tygodnie .
Miłego dnia kochane
Niedzielę przesiedziałam niestety w domu, nie chciałam ryzykować wyjściem do kina. Obiecałam sobie, że za to za 2-3 lata pójdziemy całą trójką na jakąś baję .
Dzisiaj już poznam termin kiedy będzie cc . Ostatnie usg dzisiaj, potem wizyta, a jutro anastezjolog. W domu naszykowane wszystko. Nawet w kuchni została wygospodarowana jedna szafka na rzeczy małego i zamieszkały w niej butelki, smoczki, szczotki i termoopakowania. Jedynie zostało znieść drugie łóżeczko do salonu (ale to pewnie stanie się po powrocie ze szpitala) i oblec pościel na obu łóżeczkach .
Jeszcze tylko 3 tygodnie .
Miłego dnia kochane