reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciężaróweczki po in vitro

reklama
Lawendowy! Zaszalalas tyle tego masz!

Ciekawe czy jej kiedys zalozysz buciki, bo ja mam z tych paczek allegro i nigdy nie zakladalam, tak samo jeansow....jakos do tak delikatnej skory mi nie pasuja.

A opaski to tak na wszelki wypadek jesli bedzie miala odstajace uszy?

oooo i 23 pary skarpetek :)) toz to kolekcja.

wybacz, to ja mam dziwny humor dzisiaj po tym jak przez godzine pchalam w te sniegi moj wozek/kombajn z krolowa w srodku. Za duzo endorfin czy czegos tam mi sie wydzielilo ;)
 
Lawendowy Sen :-) wow! jestem pod wrażeniem! choć i ja miałam ogrom ubrań i czasem bardzo żałowałam,że nie dało się czegoś tam założyć, jak np jeansów baby gap 1969 w rozmiarze newborn, są takie śliczne, ale na prawdę nie sposób jest wszystko ubrać, w domu najlepsze co najwygodniejsze, ja zbyt często nie wychodziłam, więc takie wyjściowe ciuszki u mnie niemal w ogóle nie używane. Pokupowałam też sporo welurowych kombinezonów i aż serce mi się kraje,że nie zdążyłam niektórych założyć, a mała już tak podrosła że się nie da. Dzieciaczki szczególnie na początku bardzo szybko rosną, też mówiliśmy że będziemy kilka razy na dzień przebierać, ale w praktyce jest trochę inaczej - dzieci dużo śpią i przynajmniej mi zmęczenie podpowiadało przebieranie w jak najwygodniejsze ubranka, no ale może przy jednym dziecku ma się więcej energii na przebieranie. Teraz mi maluszki mało się brudzą, więc zwykle używają dwa ubranka w dzień, kolejne na noc. A na początku to pełna pralka raz na dwa dni, a pralkę mam na 8 kg.

Masz dużo czapeczek i niedrapek, ja tyle nie dałam rady zużyć :happy2:
 
Milagros, jak będzie miała odstając uszy, (TFU, TFU) ale mam nadzieję, że nie, to i opaska nie pomoże, a super glut albo szara taśma klejąca, co się cała armia USA na niej trzyma :-D:-D:-D
 
Milagros, Avocado, Gosia, Gotadora tak właśnie mam taką dużą długą córeczkę:) to fakt jest większa wieć łatwiej ją nosić przekręcać. Od początku jest fość sztywna, głowę zadziera, a jak trzymam ja w pionie to długo trzyma głowę:)

Milagros znuerzyła pediatra małą, akurat idealnie wyprostowała nożki.

Dziewczyny jakie tobiłyście szczepienia? Pojedyńcze? 5w1 czy 6w1? Ja myślę o 5w1.

Wizyty u ortopedy kiedy mialyście? Bo mi pediatra nie kazała się spieszyć umowilam się na wizytę ale mała bedzie już miała 9 tyg? Wydaje mi suę ze za požno więc poszukam innego specjalisty.

Maja ja miałam salę 2 os. I powiem ci ze bardzo sobie chwalę. Intymnie, lokatorki też trafiały się normalne. Zawsze raźniej:)
 
Ja jak teraz mysle co bym kupila wiedzac co mnie czeka to.... Kupilabym tylko pizamy i to koniecznie zapinane z przodu. Nigdy z tylu. No moze tam z kilka bodziakow. Moja przy ulewaniepu i 4 razy byla przebierana a ja po pewnym czasie mialam dosc. Dopiero teraz zaczynam ubuerac ja troche bardziej wyjsciowo i patrze czy to, co kupuje mi sie podoba bo ostatnio kupilam wszystkie pizamy z h&m zeby wygodnie bylo.
 
Malinuś odnośnie szczepień to bardzo trudne pytanie, bo trudno na nie odpowiedzieć. jest sporo zwolenniczek tych skojarzonych szczepionek, ja z mężem po naczytaniu się o szczepieniach i po tym jak zmieniły się moje dzieci nie chcemy ich szczepić i nie możemy pojąć co w nas wstąpiło aby pozwolić aby naszym dzieciom podano rtęć, czemu nie spytaliśmy o skład szczepionek, czemu nikt nam nie powiedział, czemu nie mamy wyboru. Chyba dlatego,ze do głowy nam nie przyszło, że w szczepionkach jest trucizna. Ale nie wszystkie zawierają szkodliwe związki. Czytałam że dużo dzieci źle znosi skojarzone szczepionki, w ogóle dużo dzieci źle znosi szczepionki, a już najgorsze jest to,że są ludzie którzy po zaszczepieniu stracili swoje dziecko. Zaszczepić niedobrze, nie zaszczepić też niedobrze. My mamy kolejne szczepienia 14 lutego i nie wiem co zrobimy, jeśli się zdecydujemy to z pewnością nie zgodzimy się na 4 szczepionki w jednym dniu i na tę która zawiera rtęć.
 
Hey dziewczyny, ja tak szybciutko. 14-go urodził się nasz synek, przez cc, jeszcze myślimy nad imieniem.jesteśmy przeszczesliwi, nasz wyczekany synuś jest wspaniały! Ból przy pionizacji, dla mnie masakra, nadal nie mogę dojść do siebie, ale to wszystko nic gdy patrzę na naszego szkraba. Napisze więcej gdy wrócimy do domku. Pozdrawiam wszystkie gorąco! Nie było mi dane być liderką;););)
 
reklama
Do góry