[FONT=&]
Fusun trojaczki to może nie, chociaż kto wie
Nie mogę się doczekać Twojego usg!![/FONT]
[FONT=&]avocado[/FONT] , [FONT=&]
martka273 [/FONT]trzymajcie się !! Ciekawe jak ja się będę czuła na tym etapie ciąży, jak już jęczę i stękam! Dziewczyny na szkole rodzenia podziwiają mój mały brzuszek a ja oczy jak balony MAŁY?! Toż to Słoniem Bombajem jestem ja!! No ale nie ma co kryć, że one już grudniowe i styczniowe ja do marca to mam jeszcze czas.
[FONT=&]
gosia__1983 jakie cudeńko! To wspaniale że taka grzeczna, ależ to musi być komfort …Kochana a jak Ty koniec końców oceniasz ten poród na Kamińskiego? U mnie w grupie w szkole rodzenia jako jedyna nie powiedziałam że wybieram ten szpital. Dziewczyny różnie to argumentują a bo fajnie po remoncie ponoć, a bo 24 na dobę dostępne znieczulenie zewnątrzoponowe a bo można cegiełkę wykupić i za 600 zł mieć już swoją położną… Jedyny minus że odsyłają bardzo często pacjentki bo jest przepełnienie. No argumenty są nie powiem, ja powiedziałam że na Borowskiej bo tam mój lekarz prowadzący a akurat mieliśmy zajęcia z położną która tam pracuje, super babka, dała nam swój numer powiedziała żebyśmy wpadli w tygodniu, ona nam pokaże oddział, wszystko opowie, oprowadzi. No zobaczymy, bo ja wciąż o tym Lubinie myślę…[/FONT]
A ja już mam praktycznie wszystko dla Maksia,
jakbym się miała przejmować pierdołami o niezapeszaniu rodem z epoki kamienia łupanego to bym pod koniec ciąży się wykończyła psychicznie i fizycznie przede wszystkim. Ostatnio byłyśmy z mamą w Galerii i jak jeszcze miesiąc temu w miarę śmigałam pełna energii i entuzjazmu, tak teraz już porażka, po godzinie już jęczałam że do domu, zadyszka, osłabienie, zawroty głowy, ból przerażający pięt(!) mimo iż w bardzo wygodnych butach!! O nie!! Jestem taka szczęśliwa że już nie muszę się o nic martwić
No ale jeszcze się pewnie wybiorę na poświąteczne wyprzedaże, ale to już jedynie pampersy, kosmetyki itp.
Troszkę się dziś wkurzyłam po poszłam na badania i mówię że jeszcze obciążenie glukozą 75 a pielęgniarka że to nie u nas:-(Ze to badanie trwa trzy godziny (!) a tu w przychodni zabiegowy tylko od 7.30 do 8.30...i że na Ziemowita ! A to tak daleko !!