reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ciężaróweczki po in vitro

gosia, milagors, agapl Gratuluję maluszków! :-D:-D:-D.

Leia witaj, ja progesteron brałam do 13 tygodnia.

Fusun niech się teraz bąbelki ładnie zapładniają:-D.

Ja dalej leżę plackiem w strachu, krwawienia już nie ma, tylko krwiak oczyszcza się na brązowo. Przeraża mnie to. Za 5 dni kończy mi się progynova i mam już ją odstawić, ale nie wiem czy to dobry pomysł w tych okolicznościach :no:. Wizytę w lekarza mam dopiero 11 listopada, mam nadzieję, że moje maleństwo wytrzyma do tego czasu... Jutro zaczynam 15 tydzień, a od początku ciąży przytyłam tylko kilogram, przy zwiekszonym apetycie i minimalnych wymiotach na początku, nie wiem czy to normalne hehe.

Piękne te rzeczy z Waszych linków, ja chwilowo boję się planować i leżę, aż mnie wszystkie gnaty bolą. Pozdrawiam kochane!
 
reklama
Gotadora twój wózek juz podziwiałam i jest naprawdę ładny. dziewczyny miały pewnie na myśli to że jest dużo mniejszy wybór wózków dla bliźniaków niż takich zwykłych pojedynczych.
A powiedz jak się czujesz? jak cięcie się goi? no i co z twoją wagą? nie zniknęłaś drobinko?
 
Gotadora, czyli jednym słowem ładne wózki (chociaż o gustach się nie dyskutuje;-)) dla bliźniaków są, ale tylko dla tych, które mieszkają w domku z ogródkiem :-)
A te co żyją bloku, to niestety muszą się obejść smakiem. Całe szczęście nie mam takiego zmartwienia, bo pewnie już bym po nocach nie spała :tak:
 
Gotadora, faktycznie ładny wózek dla bliźniaków wybrałaś, jak sie czujesz? jak maluszki?

Fusun powodzenia, niech sie maluszki pięknie rozwijają a później zagnieżdżają:)

Madzialenak, dzięki za opinie odnoście butelek i niani. W takim razie szukam tej z 2 płytkami.
 
Dzięki dziewczynki. Jak wszystko dobrze pójdzie, to transfer w środę 30.10. Jutro i w poniedziałek ktoś z kliniki ma do mnie zadzwonić z informacjami jak się zarodki rozwijają
 
Gotadora, czyli jednym słowem ładne wózki (chociaż o gustach się nie dyskutuje;-)) dla bliźniaków są, ale tylko dla tych, które mieszkają w domku z ogródkiem :-)
A te co żyją bloku, to niestety muszą się obejść smakiem. Całe szczęście nie mam takiego zmartwienia, bo pewnie już bym po nocach nie spała :tak:

Ja mam taki EasyWalker Duo Warszawa • Tablica.pl i mieszkam na 7 piętrze:-)

ale moi jeżdżą w specyficzny sposób
 

Załączniki

  • 20131011366.jpg
    20131011366.jpg
    39,1 KB · Wyświetleń: 55
  • _IGP2084.jpg
    _IGP2084.jpg
    29,7 KB · Wyświetleń: 51
reklama
Gotadora twój wózek juz podziwiałam i jest naprawdę ładny. dziewczyny miały pewnie na myśli to że jest dużo mniejszy wybór wózków dla bliźniaków niż takich zwykłych pojedynczych.
A powiedz jak się czujesz? jak cięcie się goi? no i co z twoją wagą? nie zniknęłaś drobinko?

:-) cięcie dobrze się goi, prawie już nie boli, czasem zaboli, ale taki ból to nie ból ;-) ... waga... no 52 kg ważę, nie tyje, oczy podkrążone, za mało snu ( dziś znów do 4 rano płakały) mąż mówi,że wyglądam szaro, a ludzie że ładnie :-D chyba raczej chcą być dla mnie mili.


Lilonka Twoje maluszki na prawdę w ciekawy sposób jeżdżą wózkiem. Co do Twoich rzeczy na sprzedaż to może ja bym się skusiła, bo nie kupowałam jeszcze bujaczka, a przydałby się, więc mogę odkupić.

Fusun na pewno wszystko będzie dobrze, trzymam kciuki za Twoje maluszki &&&&

Mazanka czuj się lepiej :tak:
 
Do góry