[FONT="]Marcysiowa[/FONT] JAKIE PIĘKNE WIEŚCI!! NASZA GOTADORKO GRATULACJE!!!!

[FONT="][/FONT]
[FONT="]
mazenka,[/FONT] [FONT="]
Lilia[FONT="]♥[/FONT] u mnie na razie cudnie, od kilu dni słoneczko już przygrzewa od samego rana i tak ponoć do końca tygodnia ale jak się wyjdzie to człowiek i tak zapina się po samą szyję bo zimno jak diabli,ale przynajmniej jest słonko cudne za którym baaaardzo będę tęsknić.[/FONT]
[FONT="]
Oskaa SUPER![/FONT]
[FONT="]Aduś16[/FONT] cudnie piszesz aż chce się rodzić

[FONT="][/FONT]
[FONT="] [/FONT]
[FONT="]
Aleksandretta super!! Fajnie że się pojawiłaś wśród nas! No to kochana bardzo się cieszę że będziemy mogły się wspierać i porównywać poczynania naszych maluchów! Mi jeszcze lekarz nie kazał robić glukozy, na razie tylko jak zawsze morfologia i mocz.No widzisz a ja na słodycze nie mogę patrzeć odkąd zaszłam w ciążę, to dla mnie niepojęte bo się trzęsłam wręcz za ciastami szczególnie z bitą śmietaną, mam nadzieję że mi to wróci po porodzie[/FONT]

[FONT="] Ja przed ciążą byłam kruszynką bo tylko 43 kg ważyłam, w ciągu pierwszych miesięcy jadłam jak smok i przytyłam 4 kg i waga się zatrzymała. W tym miesiącu znów 47 kg, pytam lekarza czy to nie niepokojące a on że spokojnie, że na tycie przyjdzie jeszcze czas.[/FONT]
[FONT="]Megi*[/FONT] ja też miałam problemy plamiłam co jakiś czas, a w 10 tc. dostałam tak silnego krwotoku że już byłam pewna że to koniec, wylądowałam na izbie przyjęć ale na szczęście się okazało że z dzieckiem wszystko dobrze.[FONT="][/FONT]
[FONT="]
czarnykot miło że się odezwałaś. Życzę dużo radości z synka i powodzenia [/FONT]
[FONT="] [/FONT]
[FONT="]kwiatuszekq20[/FONT] czekam niecierpliwie na wiadomości!!
[FONT="]
Sylwia1985 „zazdraszczam” Jak ja uwielbiam grzyby! Byliśmy ostatnio z mężem w lesie, ten zapach ! Jakby było ich tam milion i faktycznie tak było po co prawie po nich deptaliśmy! Ale niestety nie znamy się a mój brat grzybiarz że hej niestety w tym roku taki leń mu się włączył ze aż smutno i nie chciało mu się iść a co roku koszyczek był dla siostry…[/FONT]
[FONT="]SonySony[/FONT] ale to wszystko brzmi o matko!! Ja jak patrzę na ten mój suwaczek który zapyla że hej to też już się zaczynam bać mimo iż to jeszcze kilka miesięcy…