nieagatka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Marzec 2016
- Postów
- 18 313
mniej dzieci do obrobienia, spokoj. Kazda wymowka jest dobraJa pierd,ole, co u nas w tej Polsce mają z tym katarem??? Przeciez to żadna choroba
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
mniej dzieci do obrobienia, spokoj. Kazda wymowka jest dobraJa pierd,ole, co u nas w tej Polsce mają z tym katarem??? Przeciez to żadna choroba
pierwsze koty za ploty. Choc dla mnie pol godziny to bezsens, bo w zasadzie tak jakby zostawiasz zeby zostawic, poplacze i odbierasz. Rozumiem ze 2h, alw 30 min to takie nie rozumiem po co.piątek było pół godzinki i na d poniedziałku co dzień pół godziny dłużej . Stałam jak czub pod furtka i kazałam patrzeć Grzeskowi do okna czy czasem nie płacze i jej nie pokazują aut jak jadą żeby ją uspokoic bo to blisko ulicy ale ja szczęście obyło się bez łez dziecka widziałam na stronie na FB zdjęcia to zajęta była zabawkami bo wiadomo to jakaś nowość no i do dziewczynki jednej miała rękę wyciągniętą a druga patrzyła z przerażeniem
no mysle, ze sie odnajda. Starsza jest niesmiala, ale szkole bardzo lubi, wiec mysle, ze bedzie w porzadku. Mlodsza sie strasznie przykleila do mnie przez ten miesiac, ale tez mam nadzieje, ze mimo to pojdzie bez problemu.Dwie się chyba nie zmieszczą. Będziesz musiała po kolei je wywozić a wtedy istnieje obawa że się połapią.
Ciekawe jak się dziewczyny odnajdą wśród tych nowości?. Z tego co o nich piszesz, to są raczej odważne dziewczynki woec może szubko się zaklimatyzują
a ja mysle, ze Cie zaskoczy i ze za jakis czas bedziesz mowic, ze i ona zadowolona i Wytak mi szkoda tego dziecka że szok no ale niestety nie mamy wyjścia nie ujedziemy finansowo jak ja bym została w domu
no tak jak mówisz zostawiliśmy ja i zaraz spowrotem po odbiór to gdzie będę szła pod płotem stałampierwsze koty za ploty. Choc dla mnie pol godziny to bezsens, bo w zasadzie tak jakby zostawiasz zeby zostawic, poplacze i odbierasz. Rozumiem ze 2h, alw 30 min to takie nie rozumiem po co.
No ale - mam nadzieje, ze od jutra tez bedzie ok
a co tam przysapuje szanowna babcia do nas od Grześka nikt się nie odzywa mówiłam mu że na babkę to Werka pani będzie mówićoby! bo bede miec taka biegunke ze bede potrzebowac duzo cieplych slow zwlaszcza, ze tesciowa nie ułatwia mi zycia w tym temacie
toć to czołówka@MamaStasia!
Co u was ?
Ja zapisałam mojego bąka do żłobka państwowego. Po miesiącu jest 737 na liście ,już czuję że mamy to miejsce
no to idealnie że teraz za darmo oby tylko Misia była zadowolona ale pewnie się zaklimatyzuje u nas płacimy około 1200 teraz dokładnie za wrzesień mamy 1187 więc też nie mało ale u Was to jakiś kosmos swoją drogą ledwo co znalazłam w piątek szafkę Werki w szatni a już patrzę leży kartka że trzeba zapłacićBo tamten byl platny-wychodzilo ponad 2 tysie.A ten mam bezplatny tylko za jedzenie,wiec tylko dlatego zmienilismy
no ja to już myślałam żeby tej opiekunce dać nr do siebie bo ja ją z kaufa znam jako klientkę a Werka u niej w grupie żeby podesłała nie raz co nie co bo nie wiem ile te ich wrzucanie będzie trwało swoją drogą podziwiam ta babeczkę że jest taka uśmiechnięta i pilnuje dzieci sama z 3 lata temu pochowała 9 letniego synka który zmarł na nowotwór dla mnie to nie pojęteW moim zlobku codziennie jest porcja zdjęć ok godz11.00. I ja na poczatku zlobka, ze dwa miesiące do tej godziny nie potrafiłam normalnie funkcjonować. Dopiero jak zobaczyłam że mały na zdjęciu jest zadowolony to oddychałam z ulgą, a jak był nie w humorze to miałam dzień spierdzielony.
Teraz dalej czekam na zdjęcia jak opętana ale już tak nie panikuję
a ze powinnam siedziec w domu z dzieckiem zamiast do zlobka go posylas. Ze glodem "nie przymieramy" a ona moze mi placic tyle co zarabiam, zebym w domu siedziala. Wszystko spoko ale gdzie tu moja ambicja zawodowa? Gdzie jakis rozwoj?a co tam przysapuje szanowna babcia do nas od Grześka nikt się nie odzywa mówiłam mu że na babkę to Werka pani będzie mówić