reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciężaróweczki po in vitro

reklama
I jak samopoczuoc-boli brzuch jak pomyslisz?
My tez od piatku do onnego zlobka wiec jestem mega zestresowana bo tu wiem ze nic zlego jej sie nie dzieje-Miska w pozamie czeka przy drzwiach zeby juz isc woec chyba jej tam dobrze.A jak bedzie w nowym zlobku ,nie wiem🤷‍♀️
tak mi szkoda tego dziecka że szok no ale niestety nie mamy wyjścia nie ujedziemy finansowo jak ja bym została w domu 🤦
 
czekamy na relacje 😁
piątek było pół godzinki i na d poniedziałku co dzień pół godziny dłużej . Stałam jak czub pod furtka i kazałam patrzeć Grzeskowi do okna czy czasem nie płacze i jej nie pokazują aut jak jadą żeby ją uspokoic bo to blisko ulicy ale ja szczęście obyło się bez łez dziecka 😉widziałam na stronie na FB zdjęcia to zajęta była zabawkami bo wiadomo to jakaś nowość no i do dziewczynki jednej miała rękę wyciągniętą a druga patrzyła z przerażeniem 😂😂😂
 
A wez jestem zalamana po wczorajszym zebraniu bo niby fajny zlobek bo stawia na samodzielnosc ale...katar to choroba i bron Boze nie moze dzievko z katarem przyjsc nawet bialym.Wiec bede ciagle na zwolnoeniu biorac pod uwage to co dzialo sie teraz i niej z katarem.
a czemu zmienialiscie Kochana żłobek ?
 
piątek było pół godzinki i na d poniedziałku co dzień pół godziny dłużej . Stałam jak czub pod furtka i kazałam patrzeć Grzeskowi do okna czy czasem nie płacze i jej nie pokazują aut jak jadą żeby ją uspokoic bo to blisko ulicy ale ja szczęście obyło się bez łez dziecka 😉widziałam na stronie na FB zdjęcia to zajęta była zabawkami bo wiadomo to jakaś nowość no i do dziewczynki jednej miała rękę wyciągniętą a druga patrzyła z przerażeniem 😂😂😂
W moim zlobku codziennie jest porcja zdjęć ok godz11.00. I ja na poczatku zlobka, ze dwa miesiące do tej godziny nie potrafiłam normalnie funkcjonować. Dopiero jak zobaczyłam że mały na zdjęciu jest zadowolony to oddychałam z ulgą, a jak był nie w humorze to miałam dzień spierdzielony🙆‍♀️.
Teraz dalej czekam na zdjęcia jak opętana ale już tak nie panikuję 😅
 
reklama
Do góry