ciężaróweczki po in vitro

[Mamąbyć93]

Nie wiem czy wiecie i ogladacie In vitro nauka czy cud cz.2.Ja ogladam i tak to przezywam ze non stop placze.Wczoraj ogladalam ze swoja corcia tzn.ona od czasu do czasu spojrzala a ja sie bardzo wzruszam.Mam to juz za soba,in vitro zakonczone sukcesem a mimo wszystko wraca to do mnie.Nie wiem czy siebie nie katuje ale z drugiej strony ciesze sie wraz z bohaterami ktorym sie udaje.

n

Nie wiem czy wiecie i ogladacie In vitro nauka czy cud cz.2.Ja ogladam i tak to przezywam ze non stop placze.Wczoraj ogladalam ze swoja corcia tzn.ona od czasu do czasu spojrzala a ja sie bardzo wzruszam.Mam to juz za soba,in vitro zakonczone sukcesem a mimo wszystko wraca to do mnie.Nie wiem czy siebie nie katuje ale z drugiej strony ciesze sie wraz z bohaterami ktorym sie udaje.

ja mam to samo powiedz mi na jakim kanale to oglądasz ? Było na TVN kilka odcinkow a teraz nie mam pojęcia gdzie szukać tego

 

[Kasiekt]

n
ja mam to samo powiedz mi na jakim kanale to oglądasz ? Było na TVN kilka odcinkow a teraz nie mam pojęcia gdzie szukać tego

Wczoraj ogladalam na tvn style,ale jest jeszcze na discovery life.

 

[fredka84]

Nie wiem czy wiecie i ogladacie In vitro nauka czy cud cz.2.Ja ogladam i tak to przezywam ze non stop placze.Wczoraj ogladalam ze swoja corcia tzn.ona od czasu do czasu spojrzala a ja sie bardzo wzruszam.Mam to juz za soba,in vitro zakonczone sukcesem a mimo wszystko wraca to do mnie.Nie wiem czy siebie nie katuje ale z drugiej strony ciesze sie wraz z bohaterami ktorym sie udaje.

A gdzie to leci? Drugiej części nie widziałam ale na pierwszej też płakałam. Czasem myślę, że bym chciała mieć drugie dziecko żeby mały nie był sam, ale za żadne skarby nie powrócę do tematu in vitro. Za duży syf dla mojej głowy
Edit już doczytałam gdzie to oglądać

 

[asienka:)]

Powiedz o tym na wizycie kontrolnej u ginekologa. Samo puchnięcie jest raczej normalne w ciąży, mnie dopiero do szpitala na oddział wysłała lekarka jak oprócz opuchlizny która nie schodziła, doszło rosnące ciśnienie i spadający cukier.

Dziękuję za odpowiedź wizytę mam 30.03 więc na pewno powiem, chyba, że napiszę do niej wcześniej jak będzie gorzej.

 

[Kasiekt]

A gdzie to leci? Drugiej części nie widziałam ale na pierwszej też płakałam. Czasem myślę, że bym chciała mieć drugie dziecko żeby mały nie był sam, ale za żadne skarby nie powrócę do tematu in vitro. Za duży syf dla mojej głowy
Edit już doczytałam gdzie to oglądać

Ja tez bym chciala zeby Michasia miala rodzenstwo i tak mnie to wkurza ze to nie moj wybor i zazdroszcze tym parom ktorem maja wybor czy chca miec 2 czy 3 albo i woecej dzieci.To takie niesprawiedliwe
W nowej czesci sa 3 pary,2 korzystaly z dawcy komorki i wiem ze sie im udalo.

 

[fredka84]

@nieagatka obejrzałam Line of duty i powiem ci, ze to mój serial numer 2. Pierwsze miejsce ciagle niepokonana gra o tron

 

[Caro♤♤♤♤]

A gdzie to leci? Drugiej części nie widziałam ale na pierwszej też płakałam. Czasem myślę, że bym chciała mieć drugie dziecko żeby mały nie był sam, ale za żadne skarby nie powrócę do tematu in vitro. Za duży syf dla mojej głowy
Edit już doczytałam gdzie to oglądać

Ja mam jeszcze jedną blastke i po nią wrócę napewno.
Jakbym nie miała to napewno już bym nie dała się 5 raz stymulować. Za dużo czasu, nerwów i kasy poszło zanim się udało. Nie wyobrażam sobie po raz kolejny otwierać tych drzwi na nowo. Zabiorę śnieżynke i koniec przygody.
Jak szybko można podejść do transferu po CC ?

 

[fredka84]

Ja mam jeszcze jedną blastke i po nią wrócę napewno.
Jakbym nie miała to napewno już bym nie dała się 5 raz stymulować. Za dużo czasu, nerwów i kasy poszło zanim się udało. Nie wyobrażam sobie po raz kolejny otwierać tych drzwi na nowo. Zabiorę śnieżynke i koniec przygody.
Jak szybko można podejść do transferu po CC ?

Ja nie mam zarodkow ale gdybym miała to też bym wrocila.
Wydaje mi się że po cc trzeba rok odczekać, ale nie jestem pewna
Jak tam u was?

 

[eij]

Ja mam jeszcze jedną blastke i po nią wrócę napewno.
Jakbym nie miała to napewno już bym nie dała się 5 raz stymulować. Za dużo czasu, nerwów i kasy poszło zanim się udało. Nie wyobrażam sobie po raz kolejny otwierać tych drzwi na nowo. Zabiorę śnieżynke i koniec przygody.
Jak szybko można podejść do transferu po CC ?

Mi ginekolog mówiła że rok

 

[Caro♤♤♤♤]

Ja nie mam zarodkow ale gdybym miała to też bym wrocila.
Wydaje mi się że po cc trzeba rok odczekać, ale nie jestem pewna
Jak tam u was?

A jakoś leci.
Mąż w domku we dwoje razem raźniej .
Po Cc już doszłam do siebie. Ogólnie poród ciężki. Indukowany , założyli balonik na wieczór który po 2 h wypadł i skurcze całą noc , po 5 już pod oxy zwiększanie dawki do 17 A mały nie wszedł dobrze w kanał i i tak Cc, także tego.
Malutki dużo śpi aż ciągle sprawdzam czy wszystko ok. Spał prawie 4 h zjadł cycusia i dalej śpi. Zastanawiam się czy on zdrowy jest.
Laktacje chyba rozkręciłam od piątku nie mamy mm i dziś poszła pierwsza porcja do mrożenia.
Jutro jedziemy do położnej to zobaczymy jak przybiera.