Nie dobijaj !zupelnie jak u mnie
reklama
Ja mierzę kilka razy i wybieram powtarzająca się temperaturę. I jak się nie ruszasz to pokazuje dobrze. A weź zmierz dziecku żeby się nie ruszałoMam identyczny termometr i tak mnie wkurza bo ciagle inna temp.pokazuje.Ja tez chorowalam i do tej pory dochodze do siebie.cos wisi w powietrzu.
Ale ladnie wyglądasz.zupelnie jak u mnie
Ps czy możemy nie rozmawiać o temperaturze w twoim kraju
nieagatka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Marzec 2016
- Postów
- 18 320
mozemy, ale po co?Ale ladnie wyglądasz.
Ps czy możemy nie rozmawiać o temperaturze w twoim kraju
Prawda jest taka, ze za chwile sie ochlodzi, bo to nie jest normalna temp teraz. Dlatego Was chwilowo denerwuje, za chwile juz bedzie znowu 15 czy 18 max
No wlasnie mi raz u Miski pokazuje 38 a za chwile w tym samym miejscu 39 wiec duza roznicaJa mierzę kilka razy i wybieram powtarzająca się temperaturę. I jak się nie ruszasz to pokazuje dobrze. A weź zmierz dziecku żeby się nie ruszało
Zeby u nas chwilowo bulo 15 czy 18.mozemy, ale po co?
Prawda jest taka, ze za chwile sie ochlodzi, bo to nie jest normalna temp teraz. Dlatego Was chwilowo denerwuje, za chwile juz bedzie znowu 15 czy 18 max
Tez mialam napisac ze super wyglsdasz prawie nie poznalam
nieagatka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Marzec 2016
- Postów
- 18 320
hehe dobry aparat, nic wiecej niestety, ale dziekiZeby u nas chwilowo bulo 15 czy 18.
Tez mialam napisac ze super wyglsdasz prawie nie poznalam
eij
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Maj 2020
- Postów
- 6 475
Powiedz o tym na wizycie kontrolnej u ginekologa. Samo puchnięcie jest raczej normalne w ciąży, mnie dopiero do szpitala na oddział wysłała lekarka jak oprócz opuchlizny która nie schodziła, doszło rosnące ciśnienie i spadający cukier.Dziewczyny jestem w 25 tygodniu i puchną mi kostki, dzisiaj to zauważyłam. Czy jest czym się martwić?
reklama
Nie wiem czy wiecie i ogladacie In vitro nauka czy cud cz.2.Ja ogladam i tak to przezywam ze non stop placze.Wczoraj ogladalam ze swoja corcia tzn.ona od czasu do czasu spojrzala a ja sie bardzo wzruszam.Mam to juz za soba,in vitro zakonczone sukcesem a mimo wszystko wraca to do mnie.Nie wiem czy siebie nie katuje ale z drugiej strony ciesze sie wraz z bohaterami ktorym sie udaje.
Podobne tematy
Podziel się: