A ja świadomie i z własnego wyboru jestem na wychowawczym juz pół roku i nie wykluczam byc trzy lata z tym ze do przedszkola to już posle jak skonczy 3 lata, żłobkowi powiedziałam stanowcze nie . Nie po to starałam się tyle lat o dziecko żeby oddać je do placówki na cały dzień w tym wieku. Zatrudniona jestem na stałe, nie boję się że mnie zwolnią a nawet gdyby to trudno. Z synem jeżdżę na zajęcia z własnej woli na rytmikę żeby miał kontakt z dziećmi i poznał trochę takiego życia, jeździłam też na sensoplastykę, zakupiłam też książkę dla przedszkolanek i mam kontakt z kuzynką która pracuje w przedszkolu która podsuwa mi pomysły na zajęcia i jak mam czas to się tak bawimy
Jakby co to nie namawiam ani do zostania w domu ani do pójścia do pracy to każda z nas musi czuc jak będzie najlepiej dla nas i naszego dziecka