reklama
Kachar
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Maj 2021
- Postów
- 1 043
Mój mężuś to ten między kolega z brodą a tym w czapce , z resztą jak spojrzeć na nos jego i Niny to od razu wiadomo hehehaż cofnelam czyli ten co trzyma za rękę ?
Wiesz, ja nie ogarniam tego odpieluchowywania na siłę. Ja rozumiem, że to jest w wiek, w którym zazwyczaj jest już po. No ale nie wszystkie dzieci tak mają, nie wszystkie są gotowe.tu szkole zaczynaja 3 latki (rocznikowo) i powinny byc odpieluchowane. I w sumie widze po obu ze to faktycznie moment gotowosci, ale mase dzieci odpieluchowuje sie wczesniej.
U nas zazwyczaj do przedszkola muszą być odpieluchowywane, czyli ok 2,5 r.z.
W każdym razie mam na myśli, że nie powinien to być warunek bezwzględny przyjęcia do placówki. Pewnie niektórych rodziców trzeba mobilizować w ten sposób.
Co nie zmienia faktu, że u nas nocnik już stoi i młoda się powoli oswaja mimo że ma jeszxe dużo czasu.
nieagatka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Marzec 2016
- Postów
- 18 313
powiem Ci z mojego doswiadczenia i z rozmow z zaufana dyrektorka zlobka - sa dzieci, ktore odpieluchujesz na sile albo wcale Moja starsza taka byla. Pol roku prob i nie bylo szans, zero wspolpracy. W koncu powiedzialam ok - sciagam pieluche i niech sie dzieje co chce. 2 dni sikania na siebi milion razy. Mowie - jak bedziesz sikac do kibelka i kupe tez to pan kurier przyniesie hulajnoge. Chcesz? Chciala, sama wybrala kolor. Nastepnego dnia (blogoslawiony amazon) kurier zjawil sie z hulajnoga i co? Jak za dotknieciem magicznej rozdzki byl jeden wypadek, reszta wszystko na sedes. Wolala i wogole. 2 miesiace przed 3 urodiznami. Gotowa byla juz dawno, po prostu nie chciala wspolpracowac. Wiec jesli ktos mi mowi ze poltoraroczniak jest gotowy to powiem jaaaaaasne. Natomiast wiekszosc 3 latkow jest i powinna byc i odkladanie tego uYwajac arumentu, ze nie jest gotowe albo samo zadecyduje po prostu do mnie nie trafiaWiesz, ja nie ogarniam tego odpieluchowywania na siłę. Ja rozumiem, że to jest w wiek, w którym zazwyczaj jest już po. No ale nie wszystkie dzieci tak mają, nie wszystkie są gotowe.
U nas zazwyczaj do przedszkola muszą być odpieluchowywane, czyli ok 2,5 r.z.
W każdym razie mam na myśli, że nie powinien to być warunek bezwzględny przyjęcia do placówki. Pewnie niektórych rodziców trzeba mobilizować w ten sposób.
Co nie zmienia faktu, że u nas nocnik już stoi i młoda się powoli oswaja mimo że ma jeszxe dużo czasu.
Kajtek od jakiegoś czasu ma trzasku i od ok 24 tej budzi się z płaczem i śpi potem z nami w łóżku. Nie da rady go do łóżeczka odłożyć bo skubany jakoś to wyczuwa i jest płacz. A w naszym łóżku od razu chrapie . Wstaje raz w nocy na mleko i śpi do ok 6.30-8.00. Taki przedział ma bo każdego dnia jest inaczej. Śpi 2 razy w dzień. Najczęściej te drzemki trwają po 30 min ale wczoraj nas zaskoczył i spał 1,30 godz, szok kurde .Mój trol jeszcze śpi, o której wstają wasze dzieci? Ile macie drzemek w dzień?
A twoja też tak niespokojnie spi w nocy? Mój zmienia pozycje milion razy aż boję się że spadnie z łóżka.
Moja tez tak spi
reklama
Jak ma osc do zlobka na 9 to spi nawet do 8.40,jak moze spac dlugo to wstaje o 7 z minutamidrzemka jedna albo wcale-bywaja takie dni.ale jak juz jest drzemka to nawet 3 godz.Mój trol jeszcze śpi, o której wstają wasze dzieci? Ile macie drzemek w dzień?
Podobne tematy
Podziel się: