reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ciężaróweczki po in vitro

ja jadąc do Polski na wakacje pisze listę pakowania już na miesiąc przed żeby czegoś nie zapomnieć zawsze 4 walizki wózek spacerówka ( Z zestawu 2w1) buty itd mamy mini vana - toyota corolla verso - to auto pomieści wszystko a już nie mówię ile zakupów w Polsce robię 😂😂 my to mistrze pakowania zawsze więcej wraca niż wyjeżdża
Miałam zrobić taką listę, ale obawiam się, że i tak zawsze jakieś poboczne rzeczy zostaną pominięte. Typu ten sos do sałatki, który stał obok reszty pojemników z jedzeniem do zabrania.

Wydaje mi się, że też wracaliśmy z większą ilością rzeczy, niż jechaliśmy 🤣
Ale Wasze Verso do naszego Hyundaia i40 się nie umywa z pojemnością 🙃
 
reklama
Miałam zrobić taką listę, ale obawiam się, że i tak zawsze jakieś poboczne rzeczy zostaną pominięte. Typu ten sos do sałatki, który stał obok reszty pojemników z jedzeniem do zabrania.

Wydaje mi się, że też wracaliśmy z większą ilością rzeczy, niż jechaliśmy 🤣
Ale Wasze Verso do naszego Hyundaia i40 się nie umywa z pojemnością 🙃
No my wybieraliśmy dom i auto pod dziecko, tzn auto kupione po ślubie z myślą ze uda się szybciej. Dlatego dom na obrzeżach miasta spokojna dzielnica - nie centrum i pakowne auto. Kiedyś spakowana na zicher a zapomniałam listy zakupowej - miałam tam rzeczy do kupienia w aptece 😂 szybki telefon do mamy bo opiekowała się kotem pod nasza nieobecność wiec zrobila mi zdjęcie listy
 
Mnie to pakowanie dobiło też 😐 nienawidzę tego, zawsze czegoś zapomnę. W.tyn roku prezentu dla teściowej i sosu do sałatki.
Niby mi.dobrze u nich, ale ta logistyka mnie wkurwia. Samochód combi, trzy osoby a ledwo się mieścimy. Sanki młodej, które dostała od Mikołaja zostały do zabrania przy następnej okazji 🤷
Żebysmy nie wiadomo co pakowali jeszcze. Ale sobie tylko te ubrania, które zakładamy. Młodej więcej, ale no wiadomo, musi być coś na ewentualną zmianę. Chyba z wózka w takich sytuacjach powinniśmy zrezygnować
Ha my juz jechalismy do rodzicow a ja do meza ze wracamy bo prezentow zapomnialam i to wszystkich🤣Oczywoacie oberwalo mi sue od niego ze jak ja pakuje a on oczywiacie do 12 gdzies latal a ja z malym dzieckiem pilnuj dziecka,pakuj i jeszcze prezentow pulnuj-byly polozone tak zeby Miska nie ciagala
 
Miałam zrobić taką listę, ale obawiam się, że i tak zawsze jakieś poboczne rzeczy zostaną pominięte. Typu ten sos do sałatki, który stał obok reszty pojemników z jedzeniem do zabrania.

Wydaje mi się, że też wracaliśmy z większą ilością rzeczy, niż jechaliśmy 🤣
Ale Wasze Verso do naszego Hyundaia i40 się nie umywa z pojemnością 🙃
problemem jest wozek, on zajmuje najwiecej miejsca, nawet jesli jest stosunkowo niewielki. Moja mlodsza ma 2,5 roku wiec wozka praktycznie nie potrzebuje, podrozowanie jest duzo latwiejsze.
A sos zawsze mozna zrobic, z prezentem juz wiekszy klopot…
Ja lecac sama z dziewczynami do PL, prawie nie spakowalam siebie, zapomnialam i w efekcie mialam 3 koszulki i 2 pary krotkich spodenek na miesiac 🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️ No coz, poswiecilam sie i poszlam na wymuszony shopping 🤣🤣
 
No my wybieraliśmy dom i auto pod dziecko, tzn auto kupione po ślubie z myślą ze uda się szybciej. Dlatego dom na obrzeżach miasta spokojna dzielnica - nie centrum i pakowne auto. Kiedyś spakowana na zicher a zapomniałam listy zakupowej - miałam tam rzeczy do kupienia w aptece 😂 szybki telefon do mamy bo opiekowała się kotem pod nasza nieobecność wiec zrobila mi zdjęcie listy
Też miał być samochód pod dziecko, bezpieczniejszy i duży 🙃 i ja wiem, że jest duży, ale widocznie dla nas za mały 🤦 z drugiej strony nie wyobrażam sobie większego na nasze miejsce parkingowe.
Druga sprawa, że zapewne i tak zawsze byłby trochę za mały, to jak z mieszkaniem, że no ten jeden metr szerokości wiecej byłby ok 🙃
 
Ha my juz jechalismy do rodzicow a ja do meza ze wracamy bo prezentow zapomnialam i to wszystkich🤣Oczywoacie oberwalo mi sue od niego ze jak ja pakuje a on oczywiacie do 12 gdzies latal a ja z malym dzieckiem pilnuj dziecka,pakuj i jeszcze prezentow pulnuj-byly polozone tak zeby Miska nie ciagala
No ten jeden dlatego nie był zabrany, bo nie był spakowany razem ze wszystkimi- mąż mnie pospieszał z pakowaniem, a mi się też już nie chciało i uległam, mimo że chciałam to skończyć. No i zapomnaislm... Zapakowane leżały gdzie indziej, a ten gdzie indziej.
Także rozumiem ☺️
 
problemem jest wozek, on zajmuje najwiecej miejsca, nawet jesli jest stosunkowo niewielki. Moja mlodsza ma 2,5 roku wiec wozka praktycznie nie potrzebuje, podrozowanie jest duzo latwiejsze.
A sos zawsze mozna zrobic, z prezentem juz wiekszy klopot…
Ja lecac sama z dziewczynami do PL, prawie nie spakowalam siebie, zapomnialam i w efekcie mialam 3 koszulki i 2 pary krotkich spodenek na miesiac 🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️ No coz, poswiecilam sie i poszlam na wymuszony shopping 🤣🤣
Tak, sosem się nie przejęłam, po prostu mnie wkurzyło to. Prezentu w wigilię o 20 godzinie nie stworzę 🙃 na szczęście teściowa spoko, normalnie podeszła do tematu. Co nie zmienia faktu, że głupio mi było.
No to w Twoim przypadku takie zakupy nie były złe 🤣 gacie miałaś? Dla mnie to najistotniejsza sprawa 🤣
 
No cóż, nie dla każdego karmienie piersią jest okej. I szanuję to. Ale te badania to już inny temat... też widzę różnicę u tych rodziców, którym starania poszły bezproblemowo 😐
ooo tak mam wrażenie niekiedy że Ci co po pierwszym zbliżeniu są w ciąży wogóle nie zrozumią naszych starań nie mówię że wszyscy ale większość 🤷
 
O matko, współczuję. Jak mnie to wkurwia, gdy ktoś stwierdza, że akurat teraz przy karmieniu będzie zabawiać młodą...
U nas też tradycyjny rytm się zawsze zaburza, czy święta czy zwykły wyjazd weekendowy. Raz, że ciężko drzemki zorganizować zgodnie z zasadą, a dwa że młoda ma.jakby inne potrzeby. Na szczęście z jedzeniem normalnie, czyli mogłaby jeść cały czas coś 🙃 dobrze, że figura po ojcu 🤣
Teraz mam nadzieję, że sylwestra uda nam się w domu spędzić w spokoju, bez wyjazdu..bo my nawet jak tak zaplanujemy,to w ostatniej chwili nagle jeb i jedziemy 🤷
czemu Cię nie wykropkowalo 🤔ja ostatnio używałam bardziej kulturalnych słów i mnie wykropkowalo 🤣🤣🤣
 
reklama
Miałam zrobić taką listę, ale obawiam się, że i tak zawsze jakieś poboczne rzeczy zostaną pominięte. Typu ten sos do sałatki, który stał obok reszty pojemników z jedzeniem do zabrania.

Wydaje mi się, że też wracaliśmy z większą ilością rzeczy, niż jechaliśmy 🤣
Ale Wasze Verso do naszego Hyundaia i40 się nie umywa z pojemnością 🙃
też mamy Hyundaia tyłka ix 20 no i nie kombi 😁
 
Do góry