reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

ciężaróweczki po in vitro

można kupic jakieś neutralne płyny ale ja w to nie szlam, zreszta znam kilka kobiet które robiły tak samo i stwierdziłam zrobię jak one. Zwłaszcza ze pierwsze ciuszki kupiłam używane w większości to i już były wyprane z wszystkiego co mogły. We wszystkim jest wybór i dowolność, nikt nie narzuca w czym masz prac.
No jasne! Trzeba sobie zycie ulatwiac!
 
reklama
Jutro powinnam dostac taki srodek co zamowilam - jak sie sprawdzi to dam znac. A myslalam juz ze tylko na poczatku kupa wyplywa🤣🤣🤣 i wynika to z tego, ze nie zalozylam dokladnie pampersa🤣 ja pare body poprostu wyrzucilam…
Ja też na początku kilka ubranek wywaliłam. Pamiętam że mały miał rozwolnienie kilka dni i nie szło wyprać niektórych ciuszkow bo takie były obsrane 😅
 
Dziewczyny, czym odplamiacie ubranka? Odplamiacz Lovela to shit. Mydełko z rossmana to też shit. Meglio jest dobre ale niszczy kolory. Do bieli jest super. Strasznie lubię białe bluzki dla małego 😊
Niczym.Jej maluskie bodziaki wiekszosc do wywalenia bo od mm sa zolte plamy i nawet pralam w doroskym plynie na 60stopni i dupa.
Teraz jak zrobi kupe i kupa jest po pachy yo po prostu najpietw zapieram a poznoej piore w jej plynie-zawsze dziala.Ale ostatnio jsk jest mniejsza plamka brz zawartosci kipy to nie chce mi sie zapierac i plamy zostaja🥴
 
Moj maz tak robi ze akurat jak wyjde mala sie sfajdoli po calosci to od razu ja sluchawka prysznicowa czestuje🤣🤣🤣
to i tak że przebierze i umyje 😁ja ostatnio wracam z dworu bo pranie wieszałam a szanowny tatuś siedzi i mówi mała chyba kupkę zrobiła No i siedzą sobie mała zarobiona a tatuś odlicza minuty aż wrócę 🤦‍♀️
 
reklama
Hejka mAtki starszych dzieci mam 2 pytania.
1. Jak długo dzieci maja drzemki? Wiem, ze pewnie indywidualna kwestia, chodzi mi o to do którego roku życia zwykle śpią w dzien, bo moj Kuba jednak potrzebuje tej drzemki, jest całkiem inny jak idzie spac i wstanie, w porównaniu jak na drzemkę nie pójdzie, wtedy ok 3h ma kryzys, ze usypia prawie na stojąco… tyle, ze już z 2 miesiące jak idzie na drzemkę to usypia w aucie w foteliku jak z nim jeżdżę, bo położyć się jest trudno, wariuje po pokoju i nie chce iść spac.
2. Czy Wasze dzieci miały takie wybudzenia w nocy, czy tam w dzien, bo ostatnio nam się zdarzyło i w dzien, z krzykiem i płaczem, ale takim nieukojonym? Kuba miał kilka razy taka sytuacje, ze wstał i płakał tak strasznie, ze to jedyny płacz, którego nie rozróżniam- nie wiem czy z koszmaru czy ból- piątki mu się przebijają tzn wszystkie już wyszły, ale nie do końca, czy coś innego go boli. Wtedy płacze, krzyczy, chce na ręce do mnie i często szczypie jakby właśnie był albo przerażony albo go coś bolało… z raz mu dałam lek przeciwbólowy i po 20min przeszło, zwykle to trwa właśnie ok 30-40min i dalej usypia.. raz był w takim płaczu i złości ze w środku nocy zszedł z łóżka i uciekł do salonu i nie chciał żebym ani ja ani mąż się do niego zbliżaliśmy 😳😅
zazwyczaj dzieci rezygnuja z drzemki w okolicy 3 roku zycia. Moja starsza zrobila to majac 2 lata i 8 miesiecy. Mlodsza ma 2 lata i 4 miechy i o ile w zlobku spi godzine w okolicy 13stej, o tyle w weekendy nie ma mowy i do 20h00 juz bez problemu wytrzymuje. Pierwsze pare razy ok 17h miewala kryzys, ale teraz juz tego nie ma.
Co do krzyku w nocy to przerabialam to z obiema corkami gdzies w okolicy poltora roku, mialy koszmary, bardzo trudno bylo je uspokoic jak sie budzily z takim placzem, u nas pomagalo zabranie do okna, wybudzenie - mowilam o patrz piesek czy kotel biega, widzisz? I jak juz sie wybudzila to udawalo sie uspokoic i wtedy zasypiala od nowa. U mojej przyjaciolki pomagalo zabranie synka do innego pokoju, tam sie uspokajal i wtefy wracal do sypialni spac.
 
Do góry