reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciężaróweczki po in vitro

Miałam na myśli lekarza w Pl..U nas koszt całego brzucha to max 20 tys. Poprawienie blizny to nie jakiś majątek, nie będę strzelała ile może kosztować ale na pewno jest możliwość poprawy.
Ja planowałam naprawdę mojego brzucha, nie mogę pogodzić się z "ciążowym" wyglądem. Teraz sytuacja się skomplikowała i na samą myśl o odpuszczeniu operacji mam depresję.
Motylek, przecież nie odpuszczasz brzucha tylko przesuniesz go w czasie. Wiem że już się nastawiłaś i miało być tak pięknie 😔. Tak to jest z tymi planami...
Teraz najważniejsze jest twoje zdrowie❤️
 
reklama
@Justi92 jak podajesz Hani rybę? Jaką kupujesz? Muszę się bardziej wziąć za to jedzenie choć jestem przerażona. Nie lubię strasznie gotować 🤦. Poszłam na łatwizcne ze słoikami ale chociaż wiem że nie podam mu tego czegoś nie powinien zjeść. Rozszerzanie diety jest mega trudne😅
Wczoraj u teściowej znów był temat, że jak to, Kajtek jeszcze nie jadł czekolady???. I nawet biszkopta nie jadł??? No kuwa nie jadł bo mi to do niczego nie potrzebne 🤦.
 
@Justi92 jak podajesz Hani rybę? Jaką kupujesz? Muszę się bardziej wziąć za to jedzenie choć jestem przerażona. Nie lubię strasznie gotować 🤦. Poszłam na łatwizcne ze słoikami ale chociaż wiem że nie podam mu tego czegoś nie powinien zjeść. Rozszerzanie diety jest mega trudne😅
Wczoraj u teściowej znów był temat, że jak to, Kajtek jeszcze nie jadł czekolady???. I nawet biszkopta nie jadł??? No kuwa nie jadł bo mi to do niczego nie potrzebne 🤦.
akurat biszkopt - z tych dobrych dla dzieci z dobrym skladem to fajna opcja do nauki kawalkow. Dajesz do reki i sobie “memla” cos innego niz zupka, a sie nie zakrztusi. Nie odkladaj podawania kawalkow, to naturalny kolejny etap nauki jedzenia…
 
akurat biszkopt - z tych dobrych dla dzieci z dobrym skladem to fajna opcja do nauki kawalkow. Dajesz do reki i sobie “memla” cos innego niz zupka, a sie nie zakrztusi. Nie odkladaj podawania kawalkow, to naturalny kolejny etap nauki jedzenia…
Biszkopty są mega słodkie 🤷. To nie jest tak że daje mu tylko i wyłącznie słoiki. Je sam chrupki, chleb sobie memla, makaron mu daje żeby sam jadł, jakąś marchewkę z zupy, jajko też sam je. Syfu jest co nie miara ale coś tam sobie skubie. Owoców nie chce jeść a ze słoika je wszystkie. Wczoraj robiłam mu mus z jabłek na zimę do słoiczków. Dziś następna porcja do przerobienia.
 
Biszkopty są mega słodkie 🤷. To nie jest tak że daje mu tylko i wyłącznie słoiki. Je sam chrupki, chleb sobie memla, makaron mu daje żeby sam jadł, jakąś marchewkę z zupy, jajko też sam je. Syfu jest co nie miara ale coś tam sobie skubie. Owoców nie chce jeść a ze słoika je wszystkie. Wczoraj robiłam mu mus z jabłek na zimę do słoiczków. Dziś następna porcja do przerobienia.
mi chodzilo o takie biszkopty z hippa chyba bez cukru calkiem. Nie o zwykle jakies nestle, te to jest syf.
Ej no to co piszesz, ze Wam slabo idzie, jak wydaje sie, ze idzie calkiem dobrze 😁 Z owocow to najlatwiejszy chyba jest banan, tak zeby podac w kawalku czy kawaleczkach. U nas np avocado z malinami wchodzilo baardzo
 
mi chodzilo o takie biszkopty z hippa chyba bez cukru calkiem. Nie o zwykle jakies nestle, te to jest syf.
Ej no to co piszesz, ze Wam slabo idzie, jak wydaje sie, ze idzie calkiem dobrze 😁 Z owocow to najlatwiejszy chyba jest banan, tak zeby podac w kawalku czy kawaleczkach. U nas np avocado z malinami wchodzilo baardzo
Aha, takie biszkopty,😅. To muszę zobaczyć czy u nas są w sklepie.
No mi się wydaje że słabo sobie radzę z tym jedzeniem. Cały czas się zastanawiam co mogę a czego nie mogę, a idź ty, zwariować idzie 😅. Ostatnio dałam mu kromkę chleba smażona w jajku, mocno odsaczylam żeby tłuste nie było a potem sobie skumałam że przecież smażonego nie można 🤷. A mały wcinał aż się uszy trzęsły.
Avokado też lubi. Spróbuję z tymi malinami. A banana to już próbowałam mu podawać kilka razy i niet, nie ruszy. A w słoiku wcina 🤷
 
reklama
Do góry