reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ciężaróweczki po in vitro

reklama
Ja tylko napiszę że to co przeżywam to jest jakiś koszmar z najgorszego dni.. ja nadal w szpitu. Dziś po 10 dnia ach od pozytywnego testu znów zrobili mi test i wyszedł.pozytywny i znów izolatka i wszystko od nowa. Ja rządnych objawów nie mam i przez 10 dni nic się nie zmienilo oprócz stanu psychicznego.. dziś moje ciśnie.ie bo 170/120 i wezwali kardiologa... Przez jedną snieodpowoedzialan desyzje dwa tygodnie temu że ktoś poloUl.chora pacjentkę ze zdrowymi która nas zaraziła.ja teraz prdesyw istny koszmar psychiczny . Nie daje sobie już z tym rady o.co.chodzi i dlaczego ..przez.cala.coaze.nyl.spokoj a teraz tyle.stresu ,boje się jak to wpłynie.na moje dziecko...czy ktoś zna tematy medyczne i może mi pomóc gdzie ja mogę taka skargę złożyć co ja w ogóle.moge z tym zrobić ..że narazili mnie i moje dziecko i.. ja się tylko modłę żeby tylko takie były konsekwencje żeby covid i stres nie zrobił krzywdy dziecku.
 
Ja tylko napiszę że to co przeżywam to jest jakiś koszmar z najgorszego dni.. ja nadal w szpitu. Dziś po 10 dnia ach od pozytywnego testu znów zrobili mi test i wyszedł.pozytywny i znów izolatka i wszystko od nowa. Ja rządnych objawów nie mam i przez 10 dni nic się nie zmienilo oprócz stanu psychicznego.. dziś moje ciśnie.ie bo 170/120 i wezwali kardiologa... Przez jedną snieodpowoedzialan desyzje dwa tygodnie temu że ktoś poloUl.chora pacjentkę ze zdrowymi która nas zaraziła.ja teraz prdesyw istny koszmar psychiczny . Nie daje sobie już z tym rady o.co.chodzi i dlaczego ..przez.cala.coaze.nyl.spokoj a teraz tyle.stresu ,boje się jak to wpłynie.na moje dziecko...czy ktoś zna tematy medyczne i może mi pomóc gdzie ja mogę taka skargę złożyć co ja w ogóle.moge z tym zrobić ..że narazili mnie i moje dziecko i.. ja się tylko modłę żeby tylko takie były konsekwencje żeby covid i stres nie zrobił krzywdy dziecku.
mysle, ze teraz musisz sie przefe wszytskim uspokoic i zapanowac nad soba i stresem. Takie cisnienie jest niebezpieczne i taki stan moze wiecej zlego zrobic dziecku nic covid. Na skarbe bedzie czas, jasne ze nie ma im co odpuszczac, ale teraz najwazniwjsze jest dziecko wiec musisz sie bardzo wysilic i uspokoic nerwy.
 
od czw zaczyna. Ja do pracy w październiku wiec we wrześniu coś wykminimy:) chyba że Ty już wracasz?
Gdzie tam ja dopiero w przyszlym roku jakos poczatek marca😁jestem do konca roju na wychowawczym.
Czy Natusia jest tez taka niegrzeczna czy tylko mi sie trafil szatan?🥴pociesz🙏
A wiesz ze nie ma juz autobusu 112 😱pewnie jest ale trase ma skrocona🥴
 
reklama
Do góry