ciężaróweczki po in vitro

[bazylia128]

A tak na marginesie właśnie oglądam 365 kolejne dni czy jakoś tak. Łukasz wraca z wawy dopiero i siedzę sama...

 

[nieagatka]

Szamponem do wlosow.Myje w danym dniu jak sie spoci a tak to nie codziennie

nie no codziennie to moze nie, ale tsk co drugi dzien. I wlasnie moze inny szampon. Ja teraz u mamy mam linomag dla dziewczyn i wg mnie porazka totalna Mi sie dobrze mustella sprswdzala jak byly mlodsze.

 

[Kachar]

Hehehhehhe ale czad hehehehehe iebwiem czy można takie rzeczy tu pisać hehehe. Nam jakoś to 69 jie wychodzi On się lubi na mnie gapić i zawsze musi moja szczene widzieć. Więc u nas jakby najpierw jedno a potem drugie i w ten sposób zawsze mnie widzi. No ale w tym miesiącu u mnie lipnie bardzo.... że trzy razy nawet udawałam

Co ty Mówisz?! Ja ja już czuje że on kończy to każe mu zwolnić, a co?! Czemu ja mam nie mieć przyjemności z seksu tylko on?! Kuwa aparat kazał naszykować

 

[Artemida90]

Hehehhehhe ale czad hehehehehe iebwiem czy można takie rzeczy tu pisać hehehe. Nam jakoś to 69 jie wychodzi On się lubi na mnie gapić i zawsze musi moja szczene widzieć. Więc u nas jakby najpierw jedno a potem drugie i w ten sposób zawsze mnie widzi. No ale w tym miesiącu u mnie lipnie bardzo.... że trzy razy nawet udawałam

Ty udawałaś a my ostatnio mieliśmy 2 miesiące bez….ochota była a możliwości brak, bo albo okres (na anty mam regularny co do dnia i godziny) albo młody co chwile pobudka, albo urlop w Polsce i spanie u teścia wiec tez średnio w jednym pokoju z Wiktorem. Jak się już udało tydzień temu w drugim pokoju to ledwo „zeszłam” z meza już ryk.

 

[bazylia128]

Co ty Mówisz?! Ja ja już czuje że on kończy to każe mu zwolnić, a co?! Czemu ja mam nie mieć przyjemności z seksu tylko on?! Kuwa aparat kazał naszykować

A daj spokój. Ostatnio jakoś tak cicho, cienko, sucho przecież zajechał by mnie a nie doszła bym nienawidzę nie mieć ochoty na seks. @Artemida90 my z 2 dzieci śpimy w sypialni i nigdy nam to nie przeszkadzało hehehehe. Wiktor ma taki slaby sen?

 

[Artemida90]

A daj spokój. Ostatnio jakoś tak cicho, cienko, sucho przecież zajechał by mnie a nie doszła bym nienawidzę nie mieć ochoty na seks. @Artemida90 my z 2 dzieci śpimy w sypialni i nigdy nam to nie przeszkadzało hehehehe. Wiktor ma taki slaby sen?

tak, jak on śpi u nas w pokoju nie może panela zaskrzypiec. A jeśli chodzi o seks gdy obok w lozku śpi syn, No wybacz ale nie umiałabym się rozgrzać, dlatego uczyłam go spania u siebie w pokoju a od jakiegoś czasu znowu wylądował u nas w łóżku po lękach nocnych i płaczu. Nawet jak jesteśmy na dole w salonie a on spi to budzi sie z płaczem. No ciężko jest. Kupujemy mu łóżko niskie z barierkami może sie przekona bo ewidentnie coś mu w łóżeczku nie pasuje. Albo to ze ma bliskość rodziców, ale i tak sie budzi z krzykiem i nie można go uspokoić bo płacze z zamkniętymi oczami.

 

[bazylia128]

tak, jak on śpi u nas w pokoju nie może panela zaskrzypiec. A jeśli chodzi o seks gdy obok w lozku śpi syn, No wybacz ale nie umiałabym się rozgrzać, dlatego uczyłam go spania u siebie w pokoju a od jakiegoś czasu znowu wylądował u nas w łóżku po lękach nocnych i płaczu. Nawet jak jesteśmy na dole w salonie a on spi to budzi sie z płaczem. No ciężko jest. Kupujemy mu łóżko niskie z barierkami może sie przekona bo ewidentnie coś mu w łóżeczku nie pasuje. Albo to ze ma bliskość rodziców, ale i tak sie budzi z krzykiem i nie można go uspokoić bo płacze z zamkniętymi oczami.

O rany. To kiepsko. A co mają powiedzieć ci co mieszkają w mieszkaniu dwu lub nawet jedno pokojowym. Mi to Joe przeszkadza jak mam pewność że dziewczynki mocno spia. Przecież nie urządzamy jakiś orgii

 

[bazylia128]

Ja mam też odwrotnie nie potrafię spac jak nie mam dziewczynek na oku... Oj na to nie ma jeszcze mowy.

 

[Artemida90]

O rany. To kiepsko. A co mają powiedzieć ci co mieszkają w mieszkaniu dwu lub nawet jedno pokojowym. Mi to Joe przeszkadza jak mam pewność że dziewczynki mocno spia. Przecież nie urządzamy jakiś orgii

U mnie niestety jak syn obok to jestem mama a nie kochanka, no nie da rady nie odpręże się, blokada trzyma dobrze. A niestety snu mocnego to on nie ma. A ja cicho to ja nie potrafię być - przynajmniej ja mam takie odczucia. Mąż mówi ze widzi ze i tak się powstrzymuje bo kiedyś było inaczej - tzn przed Wiktorem. Pewnie całość odkrywam w głowie - tak jak poród ja miałam wrażenie ze wbijam pazury w ramie meza a tak na prawdę tylko trzymałam na nim palce.

 

[bazylia128]

U mnie niestety jak syn obok to jestem mama a nie kochanka, no nie da rady nie odpręże się, blokada trzyma dobrze. A niestety snu mocnego to on nie ma. A ja cicho to ja nie potrafię być - przynajmniej ja mam takie odczucia. Mąż mówi ze widzi ze i tak się powstrzymuje bo kiedyś było inaczej - tzn przed Wiktorem. Pewnie całość odkrywam w głowie - tak jak poród ja miałam wrażenie ze wbijam pazury w ramie meza a tak na prawdę tylko trzymałam na nim palce.

Hehehe No rozumiem. Każdy ma inaczej mi na całe szczęście jakoś udaje się to zrównoważyć i rozgraniczyć. Dziewczynki już przesypiają całe noce. Spia w osobnych łóżeczkach. Nie widzę powodu dla którego miała bym odsuwać meza od siebie. Zresztą sama lubię się poprzytulać. Zawsze kochaliśmy się kochać. Nie wyobrażam sobie tak długiej abstynencji. Seks dla nas jest ważny. Zresztą Basia jest na to dowodem mamy dom a obok sypialni jest specjalny pokoik dla Natusi narazie ale raczej długo nie będę miała odwagi ja tam przenieść że spaniem. Prędzej sama tam pójdę z nią spac też zawsze jestem mama ale jak widzę że wszystko jest ok to próbuję odnaleźć też siebie. BO SZCZESLIWA MAMA TO SZCZESLIWE DZIECKO