reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciążowe objawy, bolączki i samopoczucie

Lilith u mnie na poczatku bylo powiedziane ze to ataki paniki.Powiedzieli ze to wlasnie tak wyglada. Dopiero w klice kardilogicznej wytlumaczyli ze atak paniki od tahikardi ruzni sie tym ze czlowiek zaczyna sie strasznie bac i rozlgadac :)a przy tahikardi boi sie bolu.
 
reklama
Ataki paniki różnią się dużo bardziej, jeśli są silne, wymiotujesz, możesz zemdleć, tracisz oddech, często się hiperwentylujesz co pogarsza sytuację, ręcę się trzęsą, w zasadzie całe ciało, potworne zawroty głowy, poty bardzo silne i uczucie zimna.. Można doliczyć duużo innych do tego. Nim u mnie lekarze potwierdzili ataki miałam w koło ekg plus tą machinke na serce na 24 godziny co kilka dni zakładaną. Ja wiedziałam i tak swoje..
I nie jest prawdą, że przy ataku się rozglądasz. Chyba, że on się bierze z wyjścia z domu tylko, czyli ma tam jakąś konkretną przyczynę. U mnie się tak po prostu dzieję, niezależnie od miejsca czy sytuacji.. I nie do końca ze strachu, bo go można nie czuć. To jest ukryte..

Trzym się cieplutko i uważaj na siebie i bobaska :tak:
 
Lilith, wspolczuje tych atakow paniki. Pewnie pomiedzy atakami czesto masz obawy bo nie wiesz kiedy znow sie zacznie? Trzymaj sie.
 
hej dziewczyny a ja się rozłożyłam. Mam stan podgorączkowy, kaszel, katar, gardło boli. Rozchorowałam się u teściów, bo oni mają psa a ja uczulenie, zaczęłam smarkać kichać i kszleć, aż zdarłam sobie gardło i sie zaczęło. Byłam u lekarza, i powiedział, że absolutnie żadnych leków nie można, bo nie ma potrzeby truć dziecka, więc zalecił: sól fizjologiczna do nosa, inhalacja parą wodną, tabletki do ssania laryn up- naturalne. Piszę bo może komuś się przyda;) Ja niepotrzebnie kupiłam stodal, ale brałam tylko jeden dzień. No cóż mam zakaz mówienia, bo mam straszną chrypę a mam zaliczenie ustne w środę. Walić to nasze zdrowie najważniejsze i wam też życzę zdrówka. Jutro mam badania prenatalne, w końcu ujrzę moją dzidzie!!;)
 
Jak byłam chora to lekarka przepisała mi zdaje się właśnie Stodal i powiedziała że jest bezpieczny :)
 
I mnie rozłożyło :eek:

Byłam u lekarza i zalecił mi aspirynę, rutinoscorbin i coś tam do nosa :eek:
Zdziwiłam się, ze można. Oczywiście nie kupiłam...bo się boję brać aspiryne...ale teraz czytam i czytam i sporo babeczek bierze w ciąży...

Mam taki mętlik, ze szok...
Dziś odpuszczę, a jutro zadzwonię do gina i wypytam...
 
Z ta aspiryna to dziwna sprawa, bo ponoc na problemy z cisnieniem w ciazy oprocz tabletek na zbicie tego cisnienia przepisuja takze aspiryne. Nie orientuje sie dlaczego, ale wydawalo mi sie ze nie mozna jej brac a tu ostatnio dowiedzialam sie takich nowosci. :confused:
 
reklama
Mamabazylia, no też do tej pory sądziłam, ze nie wolno.
Dowiedziałam się jeszcze, ze aspiryne przepisują w ciąży na rozrzedzenie krwi, ale mimo wszystko ja nie wzięłam jej i nie wezmę.
 
Do góry