reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciążowe objawy, bolączki i samopoczucie

magda ja tam bym swojego męża w ciąży za nic nie chciała! Miałabym jedno dziecko małe i jedno duże, wiecznie ciarpiące i marudzące :-). to już wole sama.


Lilith a ile Ci spadło kg po porodzie za te 2 tyg? Pytam z ciekawości bo też masakrycznie puchnę i mam +10 a nie jem wiele, bo mi mała okropnie na żołądek naciska.

No i miło poczytać że już wszystkie mamy dosyć i nie tylko mi już ta ciąża doskwiera....
 
reklama
Magda z tymi ubrankami to dobry pomysł, wcześniej też tak robiłam ale obecnie pokój jest zawalony i wejść nie mogę, liczę, że dopiero na weekend się tam dostanę i zaczniemy go urządzać :-D Co do rwy kulszowej nie miałam, nie mam i ciesze się.

Za to co byście poradziły na syndrom niespokojnych nóg? Męczy mnie ot już od dawna a w ciąży się nasiliło.. :-:)-(


Nikitko w 43tc miałam na plusie około 15kg a zaraz po porodzie zleciało 12, chyba do 2-3 tygodni poszła reszta plus więcej. Na poród miałam 70kg a pamiętam, że miesiąc czy dwa później miałam już 46 kg. Poleciało mi dużo więcej niż do startowej, więc nie przejmuje się wagą którą obecnie dokładam, wiem, że się zgubi później plus to co dołożyłam sobie przed ciążą :-D

Nie zmienia to faktu, że nie chcę wyglądać jak wtedy..
 
Te puchniecie to masakra :sorry2: no ale co zrobic.. pociesza to, że po porodzie minie!

A ja jak wiecie ciagle leze a i tak czasami masakrycznie bolą mnie nogi :szok: i badz tu madry..
 
to ja dołączę do małych narzekań;-)
.bola mnie nogi. kręgosłup. W nocy spać nie mogę. Boli mnie spojenie. W dzień jest ok a w nocy każde przekręcenie się to masakra. Chodzę jak mały pingwinek i ogólnie weny jakoś brak
 
Strasznie pocieszające są boleści innych:-), bo każda z nas myśli, że to tylko ona tak cierpi.
NIKITA w sumie to masz rację z tymi ciążami, ja tak sobie pomarzyłam, ale już mi przeszło.
EDYS ja też chodzę jak pingwinek, jak wstają to najpierw muszę chwilę postać zanim się rozbujam. Mam tate po operacji obydwu stawów biodrowych i chodzimy w ten sam sposób. Musi to fajnie wyglądać jak ktoś z boku na nas patrzy. Niewiadomo kto kogo naśladuje.:-D
 
Lilith trochę mnie pocieszyłaś, bo ja na prawdę nie wiem skąd te dodatkowe kg. Wyrzuciłam, słodycze, owoce i inne paskudztwa z diety,a waga mi leci do góry jak szalona. Tymbardziej nie wiem co jest grane bo przy synu miałam +7kg jak szłam rodzić, spadło mi 8, a teraz nagle +10, a tu do końca jeszcze 9tyg.
 
Nikitko Ty i tak chudzinka jesteś a wszystko w ciąży i tak waży, maluszek, wody, łożysko etc. Nic się bój, jeszcze przy dwójce dzieci szybciutko zrzucisz nadmiar kg, teraz ważne jest to byś się z maluszkiem dobrze czuła i jak masz ochotę na słodkie czy owocek to śmiało wcinaj.
U mnie też +10 teraz a ja się objadałam niedawno słodyczami jak szalona, jakbym wcześniejsze kilka miesiecy chciała nadrobić :-D tak więc to chyba mało zależne od tego co się wcina :tak:


Co do marudzeń innych, to to pomaga. Na początku też mnie to jakoś hmm uspokajało, lepiej się człowiek czuję, gdy wie, że niestety inne też cierpią.Nie jesteśmy w końcu wyjątkowe, dla każdej z nas to już ciężki okres i wszystko jest zrozumiałe, a wyżalić się też należy, od razu się lżej robi :tak: a i sposoby nowe można odkryć na dane dolegliwości :tak:
 
to i ja się wyzale: zgaga , bóle w krzyzach , ból stawów biodrowych , niemożność połączenia nóg , bóle podeszwy stóp , paznokcie rozdwojone i słabe, lupiez , całe piersi we wlokniakach , hemoroidy i plesniawki w.ustach :) ale przynajmniej wiem że w ciąży jestem:)
 
reklama
Hehe :) ja nie puchne póki co, nogi tez nie, podbrzusze czasem pobolewa z jednej albo drugiej strony, kręgosłup daje znac co jakis czas, zgaga to juz codzienność no i te paskudne hemoroidy. Nie dokuczają ale sa:/ poza tym czuje sie jak nowo narodzona, przed ciaza cierpiałam na migrenę, bol głowy był conajmniej raz na tydzien a teraz głowa bolała mnie przez ostatnie 7 mcy moze ze 3 razy :)
 
Do góry