Malusiu dziękuję :* Lepiej mi już troszkę, ale też się rozpisywać nie będę. Nadia uspokoiła się dopiero ok 19:30 i poszła do siebie oglądać najki. W rezultacie jak poszłam ją kłaść spać tzn chciałam ją położyć o 20 to już spała
W końcu udało mi się na spokojnie wykąpać i usiąść do komputera. Ale zaraz kładę się spać, bo zaczyna mnie boleć głowa z tego wszystkiego. Co do córci Twojej to współczuję, moja też zawsze chłonie od dzieci tą najbardziej negatywną energię i najgorsze zachowania.
Julia to z pewnością po części wina hormonów. Mnie dobija, że cały czas jestem z nią sama, jak chodzi do przedszkola to od 12 jesteśmy same, mąż wraca w środku nocy i wychodzi wcześnie rano, dopiero ma niedzielę dla nas i czasami sobotę jak nie pracuje. Wiem, że jest to konieczne, ale czasami czuję się przytłoczona nadmiarem obowiązków i boję się jak to będzie z dwójką dzieci sama non stop. Dobrze, że kruszynka rodzi się w wakacje
Wikki u nas odwrotnie, jak tatuś wraca to włącza jej się na wygłupy i nie daje spokoju, czasami nawet nie chce słuchać przez to i zaczyna być lekko natrętna, ale to dlatego, że widzi tatę półtora dnia, albo 1 dzień w tygodniu ze względu na jego pracę. Ale dzieci czasami tak mają, że jeden rodzic jest od słuchania się, drugi rodzic od rozrabiania przy nim
Ojcowie zazwyczaj są tymi bardziej "twardymi"
Ból głowy... koszmar, ostatnio mnie tak strasznie głowa bolała i nawet pół apapu nie miałam
a co do ciśnienia to troszkę wysokie, choć zależy też jakie standardowo masz, bo norma u dorosłego człowieka jest do 160/90.
Jutro znowu mam napięty grafik i masę rzeczy do załatwienia, a jeszcze umówiłam się z koleżanką ciężarówką, że zajrzę do niej jak Nadia będzie w przedszkolu. Myślę, że pora się rozdwoić, roztroić ... Mam nadzieję, że chociaż samopoczucie będzie lepsze
Nie wiem co z Nadią jutro, bo w piątki jeździ do dziadka, ale ojciec do mnie nie dzwonił dzisiaj jeszcze, więc nie wiem czy ją jutro będzie zabierał. Mógłby, bo przynajmniej trochę odpoczynku bym miała po tym ciężkim tygodniu.
Dobranoc dziewczynki :*