Kinia, Mychunia my też mamy Angel Care, ale bez niani i generalnie ten egzemplarz był już używany przez siostrzeńca M, a teraz ma go Zośka. Im zawył raz, u nas dziś w nocy się uruchomił, po dotknięciu Zośka się ruszyła, za każdym razem jak wyjmujemy z łóżeczka i zapomnimy wyłączyć to wyje. Nie wiem czy wył dziś na wyrost czy Zośka tak płytko oddychała, a głęboko spała, ale wiem, że ja mam poczucie bezpieczeństwa
Siostra M też sobie chwaliła, i mówi, że u nich też tylko raz zawył, jak mały był w łóżeczku
Znajomi też nam polecali ten, korzystali i chwalili sobie, wiec może tyle opinii ile ludzi (wypowiem się za pół roku czy było z nim wszystko okej).
Mój M właśnie wziął mała na klatę i leżakują sobie
jaki słodki widok
Mona powodzenia
Iwo Twój maluch już też będzie gotowy niedługo, jejku jak ten czas szybko leci
wydawało mi się, że większa między nami różnica
Kinia a tort wyjdzie na pewno ładny, więc pochwal się nam
a my dziś mamy w planach werandowanie, położna mówiła, żeby przed pierwszym spacerem dzień wcześniej wystawić ją na 10 minut na taras
to też tak zrobimy, bo ładnie słoneczko świeci