Hej :-) atrakcji ciąg dalszy już nawet się nie denerwuję bo już brak mi sił na nerwy
rano lecimy z Kubą do auta, a ten paskud się nie otworzył
no co za pech, teraz pewnie będzie trzeba szybę wybić żeby się do środka dostać bo innej opcji nie ma
dobrze, że tata i braszka mają auto to zawiozłam Kubę na przystanek.
susel tak mój brat już w domu jak na razie funkcjonuje, ale co pół roku gastroskopia
. Senność... skąd ja to znam
benfica no raczej odmówić nie może bo jako jedyny w firmie ma wyższe wykształcenie. Szef wysłał go dodatkowo na kurs pedagogiczny pewnie ze względu na tych uczni których wziął na praktykę. Nie wiem jak z tymi zajęciami w szkole bo jak na razie ich nie ma i wydaje mi się, że te zajęcia będą odbywać się w firmie właśnie na tych praktykach. No nie wiem sama
zielona jestem.
ludzik to mówisz, że poranne ćwiczenia zaliczone?
no i dobrze
ja po takim wieczornym ćwiczeniu wylądowałam na porodówce o 3 w nocy
gośka03 no to fajnie że masz dobre wspomnienia z porodówki
ja mimo, że mam wysoki próg bólu bardzo źle wspominam porodówkę, bóóóóóóóóóóóólllllll jakiego nigdy wcześniej nie doznałam
cyntia ale fajny brzusio