mychunia gratulacje, niebawem przekroczysz magiczną 30-tke, a wtedy to już z górki ani się obejrzysz
agamemnon to wytrwałości w kolejce życzę... żeby Ci chociaż wizyta zrekompensowała to czekanie... :*
asia, goska ja sobie chwaliłam, że długo pracowałam w tej ciąży w domu byłam 1,5mca i w sumie wszystko zdążyłam zrobić, a przynajmniej miałam motywację, żeby o siebie zadbać... no i w sumie to i tak musiałam być na chodzie, bo po południu trzeba było się i tak Gabrysiem zająć a kontakt z ludźmi nieoceniony teraz najbardziej mi tego brakuje... a wcale się nie odseparowałam
cyntia, ludzik to pędem po te maliny ja zawsze chciałam rodzić jesienią lub zimą... może wpada z córką mi się tak trafi
agamemnon to wytrwałości w kolejce życzę... żeby Ci chociaż wizyta zrekompensowała to czekanie... :*
asia, goska ja sobie chwaliłam, że długo pracowałam w tej ciąży w domu byłam 1,5mca i w sumie wszystko zdążyłam zrobić, a przynajmniej miałam motywację, żeby o siebie zadbać... no i w sumie to i tak musiałam być na chodzie, bo po południu trzeba było się i tak Gabrysiem zająć a kontakt z ludźmi nieoceniony teraz najbardziej mi tego brakuje... a wcale się nie odseparowałam
cyntia, ludzik to pędem po te maliny ja zawsze chciałam rodzić jesienią lub zimą... może wpada z córką mi się tak trafi