Cyntia, szybko wracaj do domku :*
Mar-chew, ciesze się, że wszystko porządku :* Czasami zdarzają się takie bóle.
Kinia, &&&&&&&&& mocno zaciskam kciuki :*:* Co do zabawy z Nadią, to szkoda, że daleko mieszkasz. Tak to nasze córki są w tym samym wieku, to mogłyby się pobawić. Moja też lubi zabawę lalkami i wymyślanie jakiejś historii. Wiem co czujesz, bo ja czasami też już nie mam ochoty znowu w to samo się bawić.
Ewcia, mi we wtorek wyrwała zęba dentystka, a do tej pory boli. Myślałam, że lepiej jest, ale nie. Biorę tabletki, bo inaczej nie dałabym rady i na 2/3h mam spokój, a później znowu to samo. Dzisiaj nawet krew mi z tego miejsca leciała. Niby widać, że się goi, ale straszne to jest. Mam jeszcze jedną szóstkę do wyrwania, ale nie ma zapalenia i nie będzie takiego bólu. Tylko, że wyrwie mi ją babka dopiero jak po tej pierwszej szóstce mi się zagoi. Po nocy mam najgorzej, bo strasznie boli, ale chyba dlatego, że podczas snu nie ruszam buzią. Chodzę jakaś osowiała i gdzie usiądę, to zasypiam. Czuje się przemęczona.
Dziękuję Wam za wszystko :* Kochane jesteście. Nie wiem co bez Was bym zrobiła!!
Wczoraj nie wchodziłam, bo moje dziewczynki dały mi popalić. Byłam zmęczona ich zachowaniem. Tak jakby diabeł w nie wstąpił. Poza tym wczoraj minęło mi i M 5 lat bycia ze sobą
Jeszcze za 10 dni mamy święto, bo Oliwcia będzie mieć urodzinki i muszę coś wymyślić
Jutro między 12, a 13-tą znajomi przychodzą i idziemy na działkę. Trzeba coś porobić, a poza tym dzięki temu zapomnę o bólu
Pozdrawiam :*