reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Ze Staraczek 2013

Cześć dziewczyny. Dawno mnie nie było ale albo po szpitalach się szlajałam albo weny do wchodzenia na forum było kompletnie brak przez tel, a miałam popsutego kompa. U nas wszystko w porządku. W zeszłym tygodniu byłam kilka dni w szpitalu, lekarz chciał dla bezpieczeństwa podać sterydy na płucka, poleżałam kilka dni i mnie puścili, wcześniej leżałam z tym moim CRP i dostawałam dożylnie przez 8 dni antybiotyk. Teraz wynik się unormował i moje crp jest na poziomie 6,1. Aż nie mogłam uwierzyć jak wczoraj zobaczyłam ten wynik. Szew trzyma, co prawda szyjka króciutka, ale zamknięta, tak więc praktycznie cały czas leże żeby jej dodatkowo nie obciążać. Mały rośnie prawidłowo, na USG w 29tc ważył 1260g.
 
reklama
dobry :)

Uwierzycie, że za tydzień będzie już po świętach ? :) ten czas zasuwa
U mnie ból, o którym wczoraj pisałam okazal się najprawdopodobnie rwą kulszową. Wczoraj już praktycznie nie moglam chodzić. Mężowy dokładnie wymasował i dziś jest lepiej ale wciąż kuleję :/
W ogole bylam pewna, że wizytę mam jutro i gdyby nie olśnienie, że jednak w czwartek poszłabym w środę, ach ta skleroza ciążowa.

Tekla witaj :) fajnie, że się odezwałaś. Bidulko musiałaś leżeć w szpitalu :/ ale najważniejsze, że wyniki się poprawiły i jest lepiej. Ty już weszłaś w ostatnią dekadę ciąży :)

Kinia niestety nie pomogę, bo tez zagubilam ten wątek.

Agamemnon super, że za moment będziesz miała męża, chociaż kilka dni spedzicie razem :) na jak długo planuje przyjechac?

Ewka może podaruj sobie mycie okien, jak jeszcze antybiotyk bierzesz. W ogóle pogoda dopisuje na mycie? U nas leje, wieje i jest bardzo nieprzyjemnie
 
Hej dziewczyny!

Jakie placki planujecie piec na święta???

U nas poza tradycyjną babką, będzie sernik, takie dobre ciasto przekładane z masą, bezami i chałwą oraz placek Rarytasek.

Służę przepisami ;) w odpowiednim wątku jakby ktoś chciał :) Zaraz Wam napiszę :)

A tak poza tym to dziś wybieramy się na jakieś zakupy. Zamierzam sobie zrobić prezent na urodzinki :D (chcę sobie kupić trampki lub balerinki - w zależności co mi się spodoba :p )

Pozdrawiamy Was :*
 
hej dziewczyny :tak:

pogoda rzeczywiście się popsuła, ale co robić...

ja Wam powiem, że ostatnio tylko obiady robię, a tak to nic mi się nie chce :-p leżę i czytam książki :-D

ja na święta nic nie muszę robić, bo jadę się gościć do rodziców :-)
 
agamemnon no ja zauważyłam, że jak jest słoneczny dzień, to Gabryś wstaje wcześniej, bo ma zwykłe rolety, a ma okno na wschód :sorry2: jak nad ranem przyjdzie do nas i jeszcze się nie rozbudzi, to dośpi, bo u nas ciemno. Więc planujemy mu kupić jakieś porządne rolety do pokoju :sorry2: a Ty się wyszykuj porządnie dla mężowego :-D :*

mamaTomeczka współczuję migreny... ja nie wiem co to jest całe szczęście... a cóż tam się w szkole u syna wyprawia?

U nas też pada i pada... :dry: i zimno... :dry: ja na święta nie szaleję, bo jesteśmy u rodziny przez całe... :sorry2: ot taki leń ze mnie :sorry2: przygotowuję jedynie trochę przystawek na śniadanie plus surówki na obiady świąteczne... :sorry2:

Dziewczyny - NIE MYJCIE OKIEN TERAZ - zostawcie sobie na przed porodem, to może się szybciej rozkręci, a teraz nu nu :no:
 
Witam dziewczynki


Tekla miło, że piszesz. Bardzo byłam ciekawa co u Ciebie. Cieszę się, ze dobrze. Odpoczywaj i dbaj o siebie. To już 30 tydzień wow.


agamemnon u nas spanie bez rolet by nie przeszło. Adaś ma okna na wschód i jak jest słonecznie to wstaje koło 6.


mamaTomeczka cóż tam u synka? Napisz koniecznie.
 
Tekla, witaj :* Miło, że napisałaś. Kochana trzymaj się.

Phoebe, jak tam synek się teraz czuje? Nie boli go ucho?

mamaTomeczka, współczuje migreny :* A co się stało w szkole? Jak wrócisz koniecznie napisz, czy się wyjaśniło.

Ja od piątku mam taki zamieszanie w życiu i w głowię, że nie mam w ogóle ochoty na nic. Razem z M żyjemy w stresie przez jego głupią pracę i jego kierownika. Mam nadzieje, że szybko się to skończy, bo inaczej nie dam rady. Strasznie mi przez to wszystko ciśnienie skacze. Wczoraj nawet wybrałam się na zakupy Świąteczne, a przez to wszystko nic nie kupiłam. Zaraz zbieram się z dziewczynkami i trzeba w końcu coś kupić.

Buziaki :*
 
Kinia na razie ograniczam przyjmowanie czegokolwiek, aby te lekkie leki zostawić na czas, jak naprawdę będzie źle z ta moja alergia:)

Ja też chciałam zabrać się za mycie okien, ale pogoda pokrzyżowała mi plany, więc mycia okien pewnie przed Świętami nie wyjdzie.
 
Malusiolka - trzymaj się. Mam nadzieję że się wyjaśni i odzwyskacie spokój.

Dziś byłam na reumatologi. Niby mamy skierowanie jako tryb PILNY ale kolejka takich dzieci jest długa i trzeba z m-c czekać. Lekarka powiedziała że tym ASO nie powinnismy sie martwić a raczej wysokim OB. Jak wspomiała cos o biopsji szpiku to myslałam że zejdę...........
Jutro znowu ide do naszej lekarki by dała skierowanie na posiewy bo w szpitalu tego nie zrobili:wściekła/y: a to tez musi byc wykluczone. Od wczoraj beczę. Powoli trace siły by walczyc z tymi lekarzami.......
 
reklama
iwo biedulko trzymajcie się jakoś w tej walce z wiatrakami :* najgorsze, że dziecko na tym cierpi... ja nam tą walkę, co prawda o tyle łagodniej, że ja czekałam i czekałam aż mnie zdiagnozują :no: miałam spore problemy z zatokami swego czasu i w zasadzie mogę powiedzieć, że tak mnie diagnozowano i leczono, że nastąpiło cudowne ozdrowienie - nikt nie wiedział, jak to się stało... :dry: no ale na pewno nie dzięki lekarzom, bo doszło do tego, że prawie do izby lekarskiej złożyłam skargę :dry:


mamTomeczka qrcze, takie zachowanie tego Fabiana, to już nie przelewki... dobrze, że bierzesz sprawy w swoje ręce, bo może się to źle skończyć :no: aż dziwne, że szkoła jest taka pobłażliwa... :no: no i fajnie, ze małża ustawiłaś ;-) u nas odpukać teraz dobre, a nawet bardzo dobre dni tfu tfu tfu, żeby nie zapeszyć ;-) ja ubranka piorę, ale nie mam ich gdzie układać :baffled: udało mi się wygospodarować 2 półki w szafce u Gabrysia, ale to mało, mało, mało... :nerd: a nie mam miejsca w domu na kolejną szafę czy choćby komódkę :baffled: aż się prosi ten 3-ci pokój, ale na razie ni widu ni słychu, nie chcemy podejmować decyzji pochopnie, bo to mieszkanie ma być na wiele następnych lat... no chyba, że w totka wygram :-p


malus żeby sytuacja w pracy M jak najszybciej się wyjaśniła :*


cyntia jak cyto?
 
Do góry