reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Ze Staraczek 2013

Benfica ale miałaś nosa super :) pewnie a powiedz nie marzyłas w głębi serca o corci?

Aschlee no gratki kochana :) zazdorszczę Ci trójaczków :p

Kinia no cos Ty ale akcja z mieszkanie, biedna musisz jeszcze po sądach się tulać...:/ oby szybko poszło

Grzanka powiem Ci, że moja Nadia to w brzuchu dawała mocno popalić, a za to teraz a jestem pewna w 90 % że to mężczyzna młody to prawie jego nie czuję

A ja nacieszylam się mężem weekendowo...przyjechał przed 16 z pracy na godzinę i znów pojechal, a jutro też pracuje. Trochę smutno, bo nie odpoczne przy Nadii, w weekendy zawsze jak był ładowałam akumulatory na caly tydzień ale z drugiej strony ma okazję dorobić a że teraz przyda się każdy grosz więc niech idzie.
Dziś mi z nosa krew leciała i czułam, sie jakaś osłabiona. Ostatnie 2 dni jadłam na obaid zupę i jakoś chyba za mało pożywna była brakowało mi mięsa poleciałam do sklepu po kielbaskę haha zjadłam i jest lepiej :)
Moje dziecko coś tam się poruszyło wiec jestem spokojniejsza.
A Nadusia już od 15 min śpi, była tak padnięta, że nie dało się jej dłuzej przetrzymać, ciekawe o której zrobi jutro nam pobódke :p
 
reklama
Aschlee cieszę się bardzo:-) niech małe fasolki rosną:-):-*

Malusiolka stres rodziców może także odbijac się na dzieciach... Więc pewnie dlatego dziewczynki teraz spokojniejsze;-) cudowne musi być uczucie zaznać takiego spokoju:-):-*

Fatalnie się czuje teraz wieczorem. Ból pleców jest nie do zniesienia momentami... Wiem że jak Ania się urodzi to zapomnę o tym wszystkim:-) czego by człowiek nie zniósł i nie zrobił dla takiego małego bobasa:-) ale wolałabym już mieć te skurcze wytrzymać to kilka godz bólu i później tylko rozkoszować się szczęściem:-)
Ja to chyba będę beczec jak dziecko jak ją w końcu zobaczę:-):-*
 
Wikki no koszmar, tym bardziej, że ja po to się tego pozbyłam, żeby mieć to wszystko z głowy. Może faktycznie za mało pożywna była ta zupa. Choć powiem Ci, że ja ostatnio w ogóle na mięso patrzeć nie mam ochoty, w sumie to od początku ciąży. A krwawienie z nosa może się zdarzać w ciąży niestety. Ale jeszcze nam zostało tylko trochę ponad połowa :*
 
Asicka - oj będziesz beczeć :-D my oboje beczeliśmy a wielki dzień już tuż tuż! Ostatnie dni to tylko relaksik, pazurki se zrób, kąpiel relaksacyjna, maseczka itp

Aschlee - dobre wieści niesiesz :tak:ciekawe czy emek bedzie szczęke z podłogi zbierał :rofl2:

Maluśka - dobrze że dziewczynki się zaadaptowały. A jak z tobą juz spokojniejsza jesteś?
 
Kinia skoro tak ten lekarz prywatny tak idzie na rękę z badaniami i wizytami to fajnie , gdyby mój ten prywatny też tak chciał to był bym została u niego .
Malusiolka to oby teraz już było tylko dobrze , i na pewno tak będzie bo jesteście na swoim i nikt nosa swojego nie będzie wtryniał :)
 
reklama
Agniecha - co to wogóle za pytanie?:confused: chyba lepiej trafić nie mogłaś :-D:-D:-D

Asicka - a masz piłke do pilatess? skoro wspomaga rozwarcie to jakbyś sobie posiedziała to może cosby się ruszyło :oo:
 
Do góry