Nulini
Po prostu szczęśliwa!
@Nulini mamy znajomego z właśnie wykrytym rakiem. Ma rok przed sobą. I półroczne dziecko. Moja koleżanka osierociła synka jak miał kilka miesiący. Choroba wyszła po ciąży... Nie da się wszystkiego zaplanować, nie da się wszystkiego przewidzieć...
Ale mnie chodzi o świadome podjęcie decyzji, a nie o wypadki losowe - pisałam przecież, że nikt nie wie, co mu pisane, ale mając świadomość, że ciąża mnie zabije, nie zachodzę w nią, bo nie chcę z góry skazać dziecka na życie bez matki.