reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża po 35 roku życia ?!

Ja urodziłam swoje pierwsze dziecko w wieku 37 lat. Ciąża jak to ciąża,nudności,wymioty ale to normalne,później wyszło nadciśnienie.
Ostatecznie zrobili CC gdyż był zanik tętna płodu a poza tym Córa nie przybrała prawie wcale na wadze w ostatnim miesiącu ciąży.
Okazało się,że była dwa razy owinięta pępowiną a moje łożysko było w fatalnym stanie. Dziecko zdrowe,10 punktów w skali Apgar,rozwija się prawidłowo(urodzona w 40t.+1d.)
Na następne się nie zdecyduje.
Ciesze sie, ze wszystko skonczylo sie dobrze i dobrze rozumiem Twoja decyzje. Sama nie wiem, czy u mnie nie skonczy sie na jednym wlasnie, czas pokaze.

@40stkowaMama - a co u Ciebie?
 
reklama
Dzieki za informacje, Kasiu,wspaniale jest slyszec pozytywne historie kobiet 35+, ja z powodow osobistych (long story short- bajzel w zyciu) i troche zdrowotnych, dopiero od niedawna w ogole moglam zaczac sie starac i czuje - choc pewnie sama to sobie wkrecam-jakies spoleczne napietnowanie kobiet, ktore tak pozno zaczely, bo przeciez najlepiej splodzic gromadke przed 30. Samo to nazywanie nas „matkami geriatrycznymi” jest jakies takie…icky. Tym bardziej wiec wiedza, ze takich jak ja jest wiecej i w dodatku sa zdrowe i szczesliwe i ich maluchy tez= balsam na moje serce.
Jesli jest prywatny watek dla mam 35+ to poprosze o dodanie 🙏
Hej! Chyba sama sobie troche wkrecasz 🥴
Mam 38 lat, 37 tydzien ciazy z pierwszym dzieckiem. Jak do tej pory, wszytsko super - nie mialam mdłosci, nic mi nie puchlo, wszystkie wyniki ksiazkowe. Wiekszosc moich kolezanek urodzila po 35 roku zycia.
Przez cala ciaze nikt mi nawet nie zasugerowal, ze to pozna ciaza, nie mowiac juz o “geriatrycznych” 🙉
Ok, mieszkam w Sztokholmie, wiec moze tu jest inaczej - ale nie przejmuj sie bo na dzieci jest czas kiedy TY jestes gotowa a nie wtedy kiedy inni uwazaja za stosowne!
 
Hej! Chyba sama sobie troche wkrecasz 🥴
Mam 38 lat, 37 tydzien ciazy z pierwszym dzieckiem. Jak do tej pory, wszytsko super - nie mialam mdłosci, nic mi nie puchlo, wszystkie wyniki ksiazkowe. Wiekszosc moich kolezanek urodzila po 35 roku zycia.
Przez cala ciaze nikt mi nawet nie zasugerowal, ze to pozna ciaza, nie mowiac juz o “geriatrycznych” 🙉
Ok, mieszkam w Sztokholmie, wiec moze tu jest inaczej - ale nie przejmuj sie bo na dzieci jest czas kiedy TY jestes gotowa a nie wtedy kiedy inni uwazaja za stosowne!
Mysle, ze to wkrecanie moze byc wynikiem kontrastu kulturowego jakiego doswiadxzylam w tej kwestii. Wychowalam sie w uk, do Polski wrocilam zaledwie kilka lat temu. Zupelnie inne swiaty w kwestii ciazy i macierzynstwa i ludzie duzo bardziej otwarcie judgmental 😶
 
Abstrachując od bycia judgemental w Polsce to myślę że to może nie wynika tyle z tego że jest jakaś granicą wiekowa czy coś tylko poprostu na logikę ciężej odchować dziecko do osiemnastki jak się jest starszym,poprostu nie ma już tyle sił i tyle;) I może to wynikać z jakiegoś ogólnego zaniepokojenia? Nie wiem. Sama ciąża jak jest wyczekany jest radosnym wydarzeniem,pierwsze lata też są ekscytujące bo to coś nowego itd. Ale potem już jest też odbijające się zmęczenie rutyna ćwiczenie cierpliwości trudne okresy w życiu dziecka etc. I żeby nie było,sama urodziłam pierwsze dziecko mając 31 lat. Kiedyś byłam nie do zdarcia teraz już mniej;) Tak więc ma to znaczenie nie oszukujemy się...Niezależnie jak ktoś z jakichś przyczyn decyduje się na późne macierzyństwo to też jest ok i też bym taką decyzję podjęła. Nie należy przejmować się opiniami,jeśli są złośliwe,i robić swoje;)
 
Abstrachując od bycia judgemental w Polsce to myślę że to może nie wynika tyle z tego że jest jakaś granicą wiekowa czy coś tylko poprostu na logikę ciężej odchować dziecko do osiemnastki jak się jest starszym,poprostu nie ma już tyle sił i tyle;) I może to wynikać z jakiegoś ogólnego zaniepokojenia? Nie wiem. Sama ciąża jak jest wyczekany jest radosnym wydarzeniem,pierwsze lata też są ekscytujące bo to coś nowego itd. Ale potem już jest też odbijające się zmęczenie rutyna ćwiczenie cierpliwości trudne okresy w życiu dziecka etc. I żeby nie było,sama urodziłam pierwsze dziecko mając 31 lat. Kiedyś byłam nie do zdarcia teraz już mniej;) Tak więc ma to znaczenie nie oszukujemy się...Niezależnie jak ktoś z jakichś przyczyn decyduje się na późne macierzyństwo to też jest ok i też bym taką decyzję podjęła. Nie należy przejmować się opiniami,jeśli są złośliwe,i robić swoje;)
Hmm, z jednej strony rozumiem, ale z drugiej…bede miala 53 lata kiedy moje dziecko bedzie konczylo 18, bynajmniej nie brzmi to dla mnie zle. Mysle, ze kwestia indywidualnego zdrowia i garstka niekoniecznie prawdziwych stereotypow. Zauwazmy tez, ze powodem dla ktorego wg badan opoznia sie wiek pierwszego macierzynstwa (obecna srednia dla Europy zbliza sie do 31l.) jest glownie potrzeba zapewnienia temu dziecku jak najlepszego startu, bezpiexzenstwa finansowego itp, a 20latka, o ile nie z bogatej rodziny/z bogatym mezem, raczej tego nie da. Nie wystarczy juz w 21wieku, by dziecko “przezylo”, ale jaka ma jakosc tego zycia
 
Hmm, z jednej strony rozumiem, ale z drugiej…bede miala 53 lata kiedy moje dziecko bedzie konczylo 18, bynajmniej nie brzmi to dla mnie zle. Mysle, ze kwestia indywidualnego zdrowia i garstka niekoniecznie prawdziwych stereotypow. Zauwazmy tez, ze powodem dla ktorego wg badan opoznia sie wiek pierwszego macierzynstwa (obecna srednia dla Europy zbliza sie do 31l.) jest glownie potrzeba zapewnienia temu dziecku jak najlepszego startu, bezpiexzenstwa finansowego itp, a 20latka, o ile nie z bogatej rodziny/z bogatym mezem, raczej tego nie da. Nie wystarczy juz w 21wieku, by dziecko “przezylo”, ale jaka ma jakosc tego zycia
No tak to już jest dyskusja o tym ,,ile kosztuje dziecko" i co dla kogo jest odpowiednim standardem:) 53 lata i odchowane dziecko? Mysle (subiektywnie) że to wciąż rozsądne:) I też subiektywnie ja jednak czasem żałuję że nie zdecydowałam się chociaż te dwa trzy lata wcześniej,w sensie biologicznym i żeby zobaczyć jak to jest być młoda mama:) A ,,dorabiałam" się swoją drogą w trakcie i teraz mając kilkoro dzieci już mają ok warunki;)
 
No tak to już jest dyskusja o tym ,,ile kosztuje dziecko" i co dla kogo jest odpowiednim standardem:) 53 lata i odchowane dziecko? Mysle (subiektywnie) że to wciąż rozsądne:) I też subiektywnie ja jednak czasem żałuję że nie zdecydowałam się chociaż te dwa trzy lata wcześniej,w sensie biologicznym i żeby zobaczyć jak to jest być młoda mama:) A ,,dorabiałam" się swoją drogą w trakcie i teraz mając kilkoro dzieci już mają ok warunki;)
Ba, zdecydowana to ja bylam te pare lat wczesniej, nawet spore pare. Ale plany swoje a zycie swoje. Szczesliwie rozwiodlam sie w wieku niemal 32 i powiem szczerze- ale fart, ze z bylym nie mialam dziecka, bozia mnie uchronila!! Tak ze cos za cos 😅
 
reklama
Ba, zdecydowana to ja bylam te pare lat wczesniej, nawet spore pare. Ale plany swoje a zycie swoje. Szczesliwie rozwiodlam sie w wieku niemal 32 i powiem szczerze- ale fart, ze z bylym nie mialam dziecka, bozia mnie uchronila!! Tak ze cos za cos 😅
Heh no w tej sytuacji fakt😅 I w dodatku będzie to duże milsze doświadczenie. Powodzenia i wszystkiego dobrego!
 
Do góry