reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ciąża w wielu 38-39 lat.

reklama
Cześć, w lipcu będę miała 40 lat, w sobotę zobaczyłam 2 kreski, czekam na wizytę u ginekologa. Mam 8 letniego synka. Kompletnie nie jestem gotowa na ciążę, totalna wpadka. Generalnie mam doła i nie wiem co robić. Ryzyko wad genetycznych i problemów w ciąży mnie przeraża, tym bardziej, że teraz po ich stwierdzeniu nie można już przerwać ciąży.

Czytałam tu wątek dziewczyn z Anglii, które piszą, że tam nie robi się tyłu badań, szczerze to właśnie ilość osób z zespołem Downa które widziałam na ulicach mieszkając na wyspach była dla mnie szokiem. Podziwiam ludzi wychowujących niepełnosprawne dzieci, ja jednak nie dałabym rady psychicznie tego udźwignąć.
 
Cześć, w lipcu będę miała 40 lat, w sobotę zobaczyłam 2 kreski, czekam na wizytę u ginekologa. Mam 8 letniego synka. Kompletnie nie jestem gotowa na ciążę, totalna wpadka. Generalnie mam doła i nie wiem co robić. Ryzyko wad genetycznych i problemów w ciąży mnie przeraża, tym bardziej, że teraz po ich stwierdzeniu nie można już przerwać ciąży.

Czytałam tu wątek dziewczyn z Anglii, które piszą, że tam nie robi się tyłu badań, szczerze to właśnie ilość osób z zespołem Downa które widziałam na ulicach mieszkając na wyspach była dla mnie szokiem. Podziwiam ludzi wychowujących niepełnosprawne dzieci, ja jednak nie dałabym rady psychicznie tego udźwignąć.
nie denerwuj się. Całe mnóstwo kobiet po 40 rodzi zdrowe dzieci. Nie martw się na zapas. Sama jestem teraz w 6t.C. i w sierpniu kończę 40. Warto zrobić test NIPT w okolicach pierwszego usg prenatalnego, dla spokoju ducha :) Jeśli chodzi o przerwanie ciąży w razie poważnej choroby, to są organizacje, które w tym pomagają np. Aborcja bez granic. Tak więc nie zostaniesz z tym sama. Ale przede wszystkim spokój, będzie dobrze ! :)
 
nie denerwuj się. Całe mnóstwo kobiet po 40 rodzi zdrowe dzieci. Nie martw się na zapas. Sama jestem teraz w 6t.C. i w sierpniu kończę 40. Warto zrobić test NIPT w okolicach pierwszego usg prenatalnego, dla spokoju ducha :) Jeśli chodzi o przerwanie ciąży w razie poważnej choroby, to są organizacje, które w tym pomagają np. Aborcja bez granic. Tak więc nie zostaniesz z tym sama. Ale przede wszystkim spokój, będzie dobrze ! :)
 
Ja tez mnóstwo kobiet które urodziły zdrowe dzieci po 40- stce. Trzeba wierzyć że będzie dobrze. Ja mam 39 lat i myślę o trzecim dziecku, też się bardzo boję.
 
Ja tez mnóstwo kobiet które urodziły zdrowe dzieci po 40- stce. Trzeba wierzyć że będzie dobrze. Ja mam 39 lat i myślę o trzecim dziecku, też się bardzo boję.
ja ostatni poród miałam jak skończyłam 38, teraz będzie 40 :) a wyniki w wieku 38 miałam lepsze niż gdy miałam 24/26 lat. Wtedy anemia, cukrzyca ciążowa. Teraz pięknie do samego końca. Gin powiedziała, że z takim zdrowiem, to i 4 można rodzić, więc się posłuchałam ;)
 
Oj chciałabym mieć Wasze podejście. Pewnie jest inaczej jak się to planuje i przygotuje do ciąży, a inaczej jak wpadka. Mój tryb życia ostatnio był średnio zdrowy- mocne leki na alergię, grypa, 2 wesela z alkoholem, siłownia , sporo stresu...wszystko w czasie kiedy już byłam w ciąży nie wiedząc o tym. Dlatego też bardzo boję się badań i tego co mnie czeka. We wtorek wizyta u ginekologa, zobaczymy ...
 
Oj chciałabym mieć Wasze podejście. Pewnie jest inaczej jak się to planuje i przygotuje do ciąży, a inaczej jak wpadka. Mój tryb życia ostatnio był średnio zdrowy- mocne leki na alergię, grypa, 2 wesela z alkoholem, siłownia , sporo stresu...wszystko w czasie kiedy już byłam w ciąży nie wiedząc o tym. Dlatego też bardzo boję się badań i tego co mnie czeka. We wtorek wizyta u ginekologa, zobaczymy ...
Bardzo mi to przypomina historię mojej przyjaciółki... Miała 38 lat i na koncie 4 miesiące takiego trybu życia, gdy odkryła, że jest w ciąży. Na siłownię chodziła, by pozbyć się brzuszka, który z niewiadomych przyczyn się powiększał... Ona i jej mąż leczyli się na bezpłodność przez wiele lat, kilka miesięcy wcześniej urodziła córkę z in vitro. Lekarze mówili jasno, że ta para NIE MOŻE mieć dzieci naturalnie. Więc tego się trzymała... Chodziłyśmy na sushi i bawiłyśmy się na moim wieczorze panieńskim, gdy była pod koniec 3. miesiąca nic o tym nie wiedząc.
Ma wspaniałą, zdrową i elokwentną córeczkę :-)
Będzie dobrze, trzymaj się!
 
reklama
Oj chciałabym mieć Wasze podejście. Pewnie jest inaczej jak się to planuje i przygotuje do ciąży, a inaczej jak wpadka. Mój tryb życia ostatnio był średnio zdrowy- mocne leki na alergię, grypa, 2 wesela z alkoholem, siłownia , sporo stresu...wszystko w czasie kiedy już byłam w ciąży nie wiedząc o tym. Dlatego też bardzo boję się badań i tego co mnie czeka. We wtorek wizyta u ginekologa, zobaczymy ...
na początku ciąży alko i leki jeszcze do dziecka tak nie docierają dopóki nie ma łożyska, a na siłownię w poprzedniej ciąży chodziłam do samego końca i cały czas twierdzę, że z tego powodu to był najlżejszy i najszybszy z moich porodów.
 
Do góry