reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża po samoistnym poronieniu

Też jestem zdziwiona, że bez łyżeczkowania kazał odczekać 3 miesięce.
Oczywiście kwestia psychiczną to już zupełnie inna sprawa.
Ja poronilam samoistnie. 3 tygodnie później miałam owulacje i dziś mam z tego cyklu cudownego, 9 miesięcznego synka. Po poronieniu, moja gin mówi, że pierwsze 2-3 m i esiace jest najłatwiej zajść w ciążę znowu. Co do wieku, nie wiem ile masz lat kochana, ale, ja zachodząc w ciążę miałam 35,5, gdy poszłam do mojej pani ginekolog i zapytałam o wiek, to odpowiedziała, że to piękny, normalny wiek. Że kobiety 10lat starsze ode mnie rodzą dzieci. I, że dopóki mamy zdrowe jajeczka, to jesteśmy w grze. W kwietniu skończyłam 37lat, zaczęliśmy starania o rodzeństwo dla synka :) trzymam mocno kciuki, żebyś szybko doszła do siebie.
Kurcze, fajnie... szybko ci poszlo. To mnie teraz zaczelo orac juz psychicznie to. To moze cos jest u mnie nientak. Niby w.szoitalu mowili, ze macica czysta a tu 1,5 tyg plamien... przerwa i znowu od srody to samo... maskara
 
reklama
Kurcze, fajnie... szybko ci poszlo. To mnie teraz zaczelo orac juz psychicznie to. To moze cos jest u mnie nientak. Niby w.szoitalu mowili, ze macica czysta a tu 1,5 tyg plamien... przerwa i znowu od srody to samo... maskara
Jak długa miałaś kochana przerwę między plamieniami?
 
Kurcze, fajnie... szybko ci poszlo. To mnie teraz zaczelo orac juz psychicznie to. To moze cos jest u mnie nientak. Niby w.szoitalu mowili, ze macica czysta a tu 1,5 tyg plamien... przerwa i znowu od srody to samo... maskara
U mnie plamienia zaczęły się 26 września 2019. Przez 4 dni w szpitalu było nieco mniej bo brałam luteinę i duohaston. Że szpitala wyszlam 1 października i plamiłam jeszcze około tygodnia.
 
U mnie plamienia zaczęły się 26 września 2019. Przez 4 dni w szpitalu było nieco mniej bo brałam luteinę i duohaston. Że szpitala wyszlam 1 października i plamiłam jeszcze około tygodnia.
No ja 31 marzec bylam w szpitalu, mega krwawilam dobe, potem plamienia. W szpitalu mowili ze mam to traktowac jak okres, wszystko jest ok. Nic mnie nie bolalo, nic. I tak tydzien maks plamilam, bo martwiłam sie ze dlugo.
Przerwa nastała, robilam testy owu i potem znowu, szok
 
A może to już miesiączka? Moja gin mówi, że przy samoistnym poronieniu, bardzo często organizm poronienie traktuje jak miesiączkę. U mnie tak wlasnie było. Wyglądało to jak normalny cykl
Mozliwe, tak mi mowila przez tel, ze mozliwe. Mie mam żadnych boli, ani nic. Ale mega malo by jej bylo i od srody tak ? Nie wiem.
Fajnie gdyby byla to miesiaczka, jutro kontrol dowiem sie. Oby to bylo to, bo jednak chcialabym juz normalności. Z drugiej strony taka skromna? Ale raczej by nie puścili mnie do domu mowiac ze jestem czysta a byloby inaczej
 
No ja 31 marzec bylam w szpitalu, mega krwawilam dobe, potem plamienia. W szpitalu mowili ze mam to traktowac jak okres, wszystko jest ok. Nic mnie nie bolalo, nic. I tak tydzien maks plamilam, bo martwiłam sie ze dlugo.
Przerwa nastała, robilam testy owu i potem znowu, szok
Ja myślę, że możliwe, że jest to miesiączka. A miałaś robione usg?
 
reklama
Do góry