reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Ilona, ja dostałam pierwszy okres po zabiegu po 30 dniach, czyli podobnie do ciebie i tez tak lecialo przez kilka dni.... nastepny okres tez byl obfitszy niz zwykle, pozniej zaczelo sie normowac...

A ja dziewczynki tradycyjne prosze o mooooocne kciuki, dzis o 15 20.... jedziemy na usg genetyczne 4d....
Aaaa...i powiedzcie, ze to normalne, ze piersi juz praktycznie przestaly mnie bolec? to juz 13 tc, sennosc tez juz mi tak nie dokucza, wreszcie wracam do zywych :-)
 
reklama
witajcie
onaxx- a dlaczego chcesz go gonic?poczekaj a może to włąsnie ten.
magnuisk- super że wszytsko ok i wiesz dobrze ze tak juz bedzie do konca ciązy:)Kolor: chrom
a gala- kciuki a i tak będzie wszystko ok.no cycki juz cie moga przstawac bolec.Bo wchodzisz w drugi trymestr.

Widze ze temat o detektorach. wiec z mojego doswiadczenia to wyglada tak.Mam ten detektor ale uzywalam go moze z 3 razy dlaczego?bo mozna zwariowac w trakcie szukania
bicia serduszka to nie jest takie latwe jak sie wydaje.rozmawialam z moim ginem to pwiedzial ze to tylko bardziej mnie stresowac bedzie i zebym lepiej nie robila tego.
fakt ze jak juz znajdzie sie to slyszy sie dobrze..ja tez myslalam ze to mnie uspokoi bo bede wiedziala ze wszsytko ok ale jest odwrotnie i narazie nie stosuje i chyba juz nie bede
nie wiem zobacze.

a u mnie goraco i duszno.
wczoraj zbierala sie na burze ale przeszlo bez echa.wiec dzis jest taka duchota.
a ja na 17 jade z Tymkiem na egazmin z karate.a w sobote trzymajcie kciuki za mojego synka bo jedziemy na turniej,
 
słuchajcie powiedzcie jak to z pierwszym waszym okresem było???
ja nie dość, że dostałam już po 4 tyg od łyzeczkowania, to leci ze mnie jakby świnie zarzynano;p
to już 6 dzień a jest tak obfita jak w 2;/
normalne to????
Ja miałam zabieg 1.10, 30.10 dostałam @ i leciało dłuuuugo i mocno i ok, czyści się :tak:

A_gala - kciuki trzymam.
 
Bylam u GP. Jakis facecik zamiast lekarki z ktora gadalam ostatnio. Delikatnie mowiac jestem dalej glupia. Na gardlo zalecil paracetamol, udalo mi sie opanowac smiech - chcialam cos zamiast plukania gardla szalwia bo pluczac gardlo puszczam pawia. Ok. Co do scanu... Powiedzial ze przesle wniosek do szpitala o early scan, i jesli to bedzie mozliwe, badanie zostanie wykonane. Co to znaczy "jesli bedzie to mozliwe"? Furtka??
 
Ostatnia edycja:
04icon_rotfl.gif
04icon_rotfl.gif
04icon_rotfl.gif
Zastanawiam się jakim cudem gatunek angoli jeszcze nie wyginął przy takiej niedouczonej służbie zdrowia. Paracetamol na gardło... a otwarte złamania to pewnie tylko bandażują i odsyłają do domu. Współczuję tych przepraw... Co do dozwolonych rzeczy na gardło to można Tantum Verde (powinnaś dostać w UK bo to produkcji włoskiej więc powinno być dostępne w całej Europie). Poza tym syropek z cebuli nie zaszkodzi ;-)Wersja LadyMK z dodatkiem czosnku i soku z cytryny działa lepiej niż sama cebula. Na śniadanie wrąbałam kanapkę z miodem i 3 ząbkami czosnku, myślałam że się przekręcę tak mi zaczęło w żołądku palić :/
 
noż kurza melodia kłaczku, co to jest za naród!! a lekarze to już w ogóle porażka...nie no, też bym się wkurzyła maksymalnie, bo ileż można się użerać z tą służbą zdrowia...żeby to ich tak naprawdę bardzo dużo kosztowało to może bym zrozumiała, ale przecie co im zależy wysłać na skan...po prostu nie chcą chyba dla Ciebie zrobić wyjątku i chcą Cię traktować tak jak wszystkie kobiety w ciąży...szkoda że do Polszy nie możesz przybyć, bo tu byś miała usg już dawno zrobione i już byś się uspokoiła...a może warto jednak jechać na ten prywatny skan?
wracam do nauki, ale nie wiem jak mi pójdzie, bom się lekko zestresowała tą całą sytuacją...napiję się kawki najpierw:)
 
Jujka, paracetamol jest tu bullet magicae na wszystko. Dlatego jak slysze zebym go wziela lub pytanie czy bralam, to mnie smiech ogarnia. Jak polecialam do szpitala z bolami przy poronieniu (standard - skurcze jak przy porodzie), to pierwsze o co spytala rejestratorka, to czy wzielam paracetamol. Nie bralam, ale nie chcialam burzyc jej swiatopogladu, potwierdzilam ze paracetamol, ibuprom i apo naproxen tez.
Poroniona, poszukam. Syropek z cebuli itp. to raczej uodparniajaco i przy kaszlowych sprawach, a ja sobie po prostu zafundowalam czerwone migdaly. Jeszcze mowie gosciowi, zeby mi zadnego patyka w dziob nie wtykal bo puszcze pawia, a on mi na to, ze nie ma sprawy, tu jest umywalka dawaj szpatulke w ryja ladowac. O maly wlos... o malutki...:-D Gadamy o tym scanie, on pyta czy krwawie. A czy ja bym tu siedziala gdybym plamila?? Czy ja wygladam na idiote? (prosze nie potwierdzac) Tlumacze jak komu madremu, ze poprzednim razem mialam cudne objawy w ciazy - urosly mi piersi, mialam mdlosci, sennosc, zawroty glowy i w ogole ksiazkowo, dopoki nie zaczelam plamic, ale to juz bylo 12 tygodni i poronienie sie zaczynalo i ze nie chce znow takich atrakcji ani dla siebie ani dla personelu emergency bo oni tam tez dostali niezla mine na poklad.
Coz... Jesli on znow wysle papiery, to znow mozemy poczekac dwa tygodnie... ale fajnie... zrobie sobie herbatke i biore sie za paputy.
 
klaczek gardlo plukaj letnia woda z dodatkiem wody utlenionej, niedobre ale pomaga...co do scanu to niedoczytalam :zawstydzona/y:i nie wiem o co chodzi
 
reklama
Lilijanna to raczej nie była zgaga, raczej wyraz niezadowolenia mojego żołądka na przyjęcie zbyt dużej ilości czosnku (a ten miał powera że hoho- już od samego zbliżenia go do ust miałam łzy w oczach). Jak kiedyś powtórzę ten błąd to spróbuję tym mlekiem zapić :tak:

No i wreszcie do nas burza dotarła. Nastawiałam 2 godz temu pralkę myślę w takim upale to w 2 godz mi wszystko wyschnie. Pralka wyłączyła się równocześnie z początkiem ulewy... chu... bombki strzelił, choinki nie będzie :wściekła/y:
 
Do góry