reklama
Emy
Fanka BB :)
oj zjola, tak bardzo chcialabym cie teraz przytulic.
Zasniad byl moim "przyjacielem" przez dlugi czas.
Problem moze byc po obu stronach. Jezeli na histo masz stwierdzenie ze jest to zasniad calkowity to znaczy ze nie stwierdzono szczatkow plodu( wyglada to jak kisc winogron, moj tak wygladal) powstaje on poprzez zaplodnienie pustej komorki, w rezultacie mnoza sie komorki obce dna twojego m
Jesli to jest tzw zasniad czesciowy, czyli czesciowo byly widoczne "szczatki" plodu, to twoje jajo zostalo zaplodnione w zly sposob, tzn. nastapil zly, nieregularny podzial dna.
Napisalam ci na prv.
Glowa do gory!
Zasniad byl moim "przyjacielem" przez dlugi czas.
Problem moze byc po obu stronach. Jezeli na histo masz stwierdzenie ze jest to zasniad calkowity to znaczy ze nie stwierdzono szczatkow plodu( wyglada to jak kisc winogron, moj tak wygladal) powstaje on poprzez zaplodnienie pustej komorki, w rezultacie mnoza sie komorki obce dna twojego m
Jesli to jest tzw zasniad czesciowy, czyli czesciowo byly widoczne "szczatki" plodu, to twoje jajo zostalo zaplodnione w zly sposob, tzn. nastapil zly, nieregularny podzial dna.
Napisalam ci na prv.
Glowa do gory!
Emy
Fanka BB :)
ah i jeszcze jedno kochana, ten twoj lekarz to chyba przegina zeby ci mowic ze macie sie juz wiecej nie starac.
Meza nie ciagaj do zadnych instytucji bo stracicie nerwy i kasę. Z tego co wyczytalam i dowiedzialam sie od wielu lekarzy, zasniad sie po prostu zdarza nie powstaje z zadnej stalej wady genetycznej w was i nie mozna mu za bardzo zapobiec. puste jaja plodowe sie zdarzaja, albo wystarczy ze dwa plemniki zaplodnia jedna komorke. Jezeli ktos ci wmowi ze zna przyczyne tego wszystkiego i moze jej zapobiec, kłamie
Trzeba odczekac swoje bo komorki maja pamiec, trzeba odczekac min. rok
To nie koniec swiata
Lilijanna, obys miala racje!!!!!!:-) bo czuje sie gotowa jak nigdy
Buzka!
Meza nie ciagaj do zadnych instytucji bo stracicie nerwy i kasę. Z tego co wyczytalam i dowiedzialam sie od wielu lekarzy, zasniad sie po prostu zdarza nie powstaje z zadnej stalej wady genetycznej w was i nie mozna mu za bardzo zapobiec. puste jaja plodowe sie zdarzaja, albo wystarczy ze dwa plemniki zaplodnia jedna komorke. Jezeli ktos ci wmowi ze zna przyczyne tego wszystkiego i moze jej zapobiec, kłamie
Trzeba odczekac swoje bo komorki maja pamiec, trzeba odczekac min. rok
To nie koniec swiata
Lilijanna, obys miala racje!!!!!!:-) bo czuje sie gotowa jak nigdy
Buzka!
Ostatnia edycja:
Emy
Fanka BB :)
isza, ja tez tak mam, rano potrzebuję co najmnej 15 min zeby zaczac myslec i rozmawiac, moj m wie, ze wczesniej nie ma co mowic mi dzien dobry bo nie uslysze i nie odpowiem. tak juz mam, budze sie z opoznieniem. Z testami tez mam tak baaaaaardzo czesto, bo siusiam totalnie na spiocha 
zrobic test rano to dla mnie wielkie wyzwanie!
U nas ok, pomalu do przodu, dzis kupilam pierwsze truskawki, pycha! Tutaj teraz zaczyna się sezon Zjadlam sama kilo! Mam nadzieje ze m nie zauwazy ze wogole byly
dobrej nocy!
zrobic test rano to dla mnie wielkie wyzwanie!U nas ok, pomalu do przodu, dzis kupilam pierwsze truskawki, pycha! Tutaj teraz zaczyna się sezon
Zjadlam sama kilo! Mam nadzieje ze m nie zauwazy ze wogole byly dobrej nocy!
Isza, zrobisz jak się obudzisz - spokojnie. A za kilka dni będzie wszystko jedno czy ranny czy wieczorny.
Emy, truskawki... Mniaaaam. Nie uczulają absolutnie (jedno z żarełek przy których smarkam się jak dziecię) ale ten smak, ten aromat, to bossskie uczucie...
W sam raz temat gdy u nas dowaliło śniegiem i jest go powyżej kolan. Idę do pracy i tak sobie myślę jak dotrę - pojęcie odśnieżania tu nie istnieje, Rajmund jechał wczoraj do pracy 1h 10minut, zamiast normalnych 10 minut. Jakiś koszmar. Dopijam mój poranny rytuał (Coś co z wiadomych względów tylko udaje kawę.) i lecę wcześniej. Chłopina mi wczoraj w nocy sms-ka przysłał jak wygląda sytuacja, a jak dziś patrzę za okno to widzę że jest jeszcze gorzej. Moje biedactwo będzie się martwić - pisał żebym odpuściła karmienie i kuwety, on to zrobi jak przyjdzie, żebym wyszła wcześniej... On i kuwety... Łaaaał.... Jako że koty są moim wymysłem, mam wyłączność na zabawy w piaskownicy - musi się martwić.
Emy, truskawki... Mniaaaam. Nie uczulają absolutnie (jedno z żarełek przy których smarkam się jak dziecię) ale ten smak, ten aromat, to bossskie uczucie...
W sam raz temat gdy u nas dowaliło śniegiem i jest go powyżej kolan. Idę do pracy i tak sobie myślę jak dotrę - pojęcie odśnieżania tu nie istnieje, Rajmund jechał wczoraj do pracy 1h 10minut, zamiast normalnych 10 minut. Jakiś koszmar. Dopijam mój poranny rytuał (Coś co z wiadomych względów tylko udaje kawę.) i lecę wcześniej. Chłopina mi wczoraj w nocy sms-ka przysłał jak wygląda sytuacja, a jak dziś patrzę za okno to widzę że jest jeszcze gorzej. Moje biedactwo będzie się martwić - pisał żebym odpuściła karmienie i kuwety, on to zrobi jak przyjdzie, żebym wyszła wcześniej... On i kuwety... Łaaaał.... Jako że koty są moim wymysłem, mam wyłączność na zabawy w piaskownicy - musi się martwić.
Emy - tylko proszę nie psuć mi moich prywatnych statystyk ;-)
Isza - nie smutaj się
Pozdrawiam wszystkie staraczki, a ciężarówki proszę o zaczęcie zaglądania na wieści od ciężarówek, bo tam powoli robi się wysyp i potrzebna świeża krew
Proszę wziąć przykład z maruszki9 reklama
