reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Ala, uda Ci się, Wam się uda, tez nie wierzyłam a póki co trwam. Choć niedowierzam.
Pyzunia, Madziolek ma silne nózki, jak czasem przyłoży w pęcherz to az dziw. Cały brzuch skacze. Różnie z nią bywa, czasem szaleje, czasem śpi. Jak jej Mama. Hi hi.
Sylwuś, pamiętam Twój kwiecień. Mój był radością, dowiedziałam się o ciązy którą straciłam w czerwcu, ech, lepiej nie wspominac póki co. Boli.
Chyba też tam byłam w tych czechach , bo mam podobne zdjątko i też w drodze z Chorwacji.
 
reklama
Cieszę się,że Madzia taka silna:-DJeszcze trochę i będzie z Wami.
Uciekam na trochę do mężula mojego.Będę pewnie później:-DBuziaki dla Wszystkich
 
głowa to mi zaraz eksploduje, za duzo tlenu chyba dzis bylo jak na mnie...
a nie chce brac zadnych tabletek, ten maluch i tak juz nafaszerowany...
od jutra zaczynam spacerki, najpierw taki 15 minut i będe stopniowo wydłuzac do pół godziny, a poza tym zamierzam dalej lezec jak najwiecej. boje sie większej aktywnosci po 3 miesiacach lezenia.
dobrze ze męzus wyręcza mnie w pracach domowych.trafil mi sie złoty facet!
 
ja to narazie takie delikatne ruchy czuje, ale wazne ze juz czuje, to uspakaja, po za tym po relanium moze byc bardziej leniwe.
 
Cześć wszystkim, czytam Was i czytam że jak juz dochodzę do końca to zapominam co chciałam napisac tak się tu dużo dzieje. Mam juz pozwolenie na powrót do pracy, co prawda jestem 2 tygodnie po zabiegu ale juz nie usiedzę w domu. Po moich perypetiach z infekcją zostały mi tylko skutki uboczne silnej antybiotykoterapii, ale chromolę to i ide w poniedziałek do roboty.
 
Cześć wszystkim, czytam Was i czytam że jak juz dochodzę do końca to zapominam co chciałam napisac tak się tu dużo dzieje. Mam juz pozwolenie na powrót do pracy, co prawda jestem 2 tygodnie po zabiegu ale juz nie usiedzę w domu. Po moich perypetiach z infekcją zostały mi tylko skutki uboczne silnej antybiotykoterapii, ale chromolę to i ide w poniedziałek do roboty.

Ja też się tak szybko wyrwałam jak Ty, żeby nie siedzieć w domu i w pierwszy dzień po tym wszystkim dostałam zwolnienie do ręki echhh co za świat
 
reklama
Do góry