reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

hejka
jestem potwornie wymęczona,dopiero wróciłam bo musiałam przeczekac pare godzin u tesciowej za nim szwagier mnie odwiózł do domku, bp męzuś wyjechał i wlasnie zajada sie kolacyjkąą nad morzem u moich rodziców.....wrrrrrrrrr no ale słuzbowo i tylko ich odwiedzil na noc.

Maluszek bryka:-) duzy juz jest ale dzis pomiarów mi nie zrobił.wszystko rozwija sie ładnie i prawidłowo:-)
zmienił dawki leków, teraz mam 1 duphaston dziennie, luteina 2 razy dziennie i relanium tylko na noc...
no ale najgorsza wiadomośc:-( mam LEŻEĆ! co nie znaczy ze nie moge w ogóle chodzic troche po domu ale najwiecej lezec i lezec...jesli chce urodzic to dziecko, tak powiedział:-(
szyjka nie najgorsza ale lepiej zeby sie juz nie skracała.no i tyle, najwazniejsze ze malenstwo sobie bryka i rośnie.
 
reklama
witam się wieczorowo :)

Alutko dobrze że z tatą wszystko w porządku ale dalej trzymam zacisniete kciuki !!!

Syla trzymam za Was kciuki !!!

Właśnie...gdzie Edytka ?
 
Syluś kochana, to leż jak najwięcej. Na pewno dasz radę. Cieszę się, że dzidziuś rozwija się prawidłowo. Buziaczki!
 
Sylwia,najważniejsze, że maluch bryka:rofl2:
Z leżeniem to nie jest taka zła wiadomość.Uwierz mi,że się da.I staraj się jednak lepiej nie wstawać bez konieczności.Dasz radę !!! Będzie trudno,nie mówię,że nie.
Ja od niedzieli ciut po domu wstaję.Zostało mi kilka dni.I jak mi ktoś mówi,że szybko zleciało,to mam ochotę zabić:wściekła/y: Bo nikt sobie nie zdaje sprawy jak było ciężko.
Ale ja trzymam za Ciebie kciuki.Mocno.
Buziaki.
 
Dam rade dam! musze!
Gabi fajna fotka sliczny brzusio:-)
mam nadzije ze od tego lezenia nie utyje,swoją drogą jak tobie udalo sie nie przytyc tak duzo leżac? nie jadłas czy co????
 
reklama
Kasiekk,Ty to dopiero kwitnąco wyglądasz.
Alutka,dobrze,ze już po operacji.
Mirka,tylko u fryca nie ródż:rofl2: (a może mały miałby czesanie gratis).
Ja o fryzjerze marzę.No niech mi się tylko suwaczek leżeniowy skończy;-)
Wszystkich pozdrawiam serdecznie.Dziękuję za przesadzone komplementy:-p
Przepraszam,że nie odpisuję wszystkim,ale nie mam do tego głowy:zawstydzona/y:
Buziaki.
 
Do góry