reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
Witam Wszystkie dziewczynki późną porą
:szok::tak::-):eek::rofl2::-D;-):happy:
Witam nowe koleżanki i przytulam do serduszka strasznie mi przykro . . .
[*]
Edytka kochanie przepraszam, że zapomniałam wczoraj ale byłam strasznie zalatana jest mi strasznie wstyd :-(
ŻYCZĘ CI KOCHANIE WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJWSPANIALSZEGO I OBY WSZYSTKO SIĘ UŁOŻYŁO I ZZA CHMUR WYSZŁO SŁONECZKO :-)
AgaIr nic nie mówię ale Ty wiesz :tak::tak::tak::-) ( TAK STRASZNIE SIĘ CIESZĘ)
Syluś bardzo proszę mi się nie zamartwiać zresztą swoje już powiedziałam ja wiem , że teraz się uda nie ma juz innej opcji 3 mam kciuki w tym cyklu skarbie

Marta mam nadzieję, że czujesz sie lepiej i z dzidzią wszystko ok kiedy masz następne USG?

Andzi , Dilajla co u Was nic się nie odzywacie mam nadzieje, że wszystko jest dobrze
Gabi ciesze się ze szyjka się nie skraca i ze jest dobrze leż dalej kochana i wracj do nas
AgaAJ dziekuje , że o mnie pmiętasz :-)czy czujesz się już lepiej czarne chmury się ozeszły? buziaki
Marlenka ja mam nadzieje ze w grudniu to już suwaczek ciazowy zobaczymy :tak::tak::tak:
Kasiek, Also, Alla, Mirka, mała, migllak, modroklejka,alutka, i resztę niewymienionych dziewczynek pozdrawiam serdecznie:-):-):-) nie jestem w stanie zapmietac wszystkoch postów niestety :eek: prosze o wybaczenie
A teraz napisze co u mnie:rofl2::rofl2::rofl2:
jutro jade zawieść prace na uczelnie poprawek nie bylo duzo drobne korekty Pani profesor bardo zadowolona powiedziała, że widzi ze powoli wracam do siebie i sie bardzo cieszy bo ostatnio jak mnie widziała to byla bardzo zmartwiona i zaniepokojona moim stanem psychicznym
bronic sie bede prawdopodobnie 3 grudnia :yes::yes::yes::cool::rofl2:ale jutro sie dowiem dokladnie :-) boje sie strasnie mimo ze to tylko formalnosc :-)
A jeszcze jestem zła na siebie bo znalazlam literówke na pierwszej stronie a prace juz oprawione nie wiem co robic kumpel mowio ze mam to zostawic i sie nie martwic takimi pierdolami wiec i tak zrobie
Ciesze się bo narazie idę swoim wybranym tempem teraz bede sie bronic potem musze znalesc prace i to bardzo szybko bo fundusze sie koncza:-( musze dokonczyc badania a o dzidiz to narazie starm sie nie myslec
Chciaz dzis kumpel na gg do mnie napisal i pyta sie jak tam szie czuje czy brzusi rosnie a mi sie zrobilo tak goraco ze myslalm ze sie zagotuje tak głupio i przykro mi sie zrobilo napisalm mu ze juz nie i chyba mu sie tez zrobilo nie fajnie
ale zanudzam :angry::angry::angry:przepraszam, że sie tak rozpisałam pewnie i tak nikt tego nie bedzie czytał zmykam już jutro sie postaram odezwac BUZIAKI SŁODKIE
 
Witam dziewczynki,
Szafirku cos cię tu na BB ostatnio mało?

Niusia...pracke napewno szybciutko znajdziesz, trzymam kciuki za obronę, a ja 3gru mama usg :-) i wizyte u ginka...zobacze maluszka again....

enka1 ech to ty @ tez sie nie możesz doczekać....ale przyjdzie...napewno, mi sie drugi cykl wydłuzył do 31 dni...nawet ze strachu test ciażowy zrobiłam...ale na szczescie była I a dwie zobaczyłam wtedy jak juz lekarz powiedział, ze możemy sie starac....

abereska napewno wrócisz do siebie, slub, obrona pracy ...a potem dzidziuś...

pyzuniagaj...u mnie w badaniach histo-pat nic ciekawego nie wyszło, żadko wskazuja one na przyczynę poronienia

Martus mama nadzieje, że dzis mniej boli, ja jak zawsze rano czuje sie git, no i wyspałam sie dla odmiany 22-7-ma :-)

Ech m wrócil, ale tak soba zajety, ze nie zapytał nawt jaksie czuję....no ale nie dziwię mu sie, dziś ma swój wielki dzień w pracy :-) zaproponwali mu kierownicze stanowisko...ech i spuchł jak paw, a ja sie martwie, bo jest tam nowy i że go z zazdrości tam zagryzą....
 
Ostatnia edycja:
witam,
faktycznie troszkę mniej się udzielam ale wszystko czytam dzielnie, czekam piątku z jednej strony chcę żeby już był z drugiej tak bardzo się boję.... tak bardzo bym chciała żeby wszystko się udało.
Po za tym tak dużo nowych dziewczynek....
dziś prawie nie bolą mnie piersi wiec zaczynam schizować do tego coś od czasu do czasu zaboli brzuch... wiem że każda ciąża jest inna ale czy moja nie mogłaby być choć troszkę podobna do innej która się zakończyła dobrze miałabym jakiś punkt odniesienia i choć cień nadziei że jednak po mimo kłopotów wszystko zakończy się dobrze...ech
 
szafirku niestety na pewne rzeczy nie mamy wpływu, ale musi byc dobrze....musimy wierzyc, ze w końcu nam sie uda...a przewaznie udaje sie tym co uparcie dażą do celu.....mój m zawsze mi powtarza, ze jestem uparciuchem ;-)

mnie piersi tez za bardzo nie bolą :-)

a piatek juz jutro :-)
 
abereska bardzo mi przykro z powodu tego co cię spotkało. Wiem jak się czujesz, wszystkie wiemy. Jesli tylko masz ochotę zostań z nami, pisz, pytaj, żal się. Nie pozostaniemy obojętne, tego możesz być pewna.

pixelko Ja dziś tez czuję się lepiej, ostatnio ranki mam spokojne, później dopiero dopada Mnie nieciekawe samopoczucie, mdłości i głód. Nie chcę dumać czy to coś oznacza, choć dumam. USG dopiero 5 grudnia.

Miłego dnia wszystkim życzę.

Szafirku witaj;-)
Edi, Aga AJ, ona28:tak:

Niusi@, przeczytałam całego posta, cieszę się ,że napisałaś. Gwoli wyjaśnienia, czytam, mało piszę , bo nie chcę marudzić, a nie umiem o niczym innym mysleć tylko o 5 grudnia i czekającym Mnie USG. Wybacz, później trochę się uspokoję.
 
Ostatnia edycja:
selenko ja tez mam mdłości popołudniowe zazwyczaj..bierze mnie wtedy jak juz jestem zmeczona....ale to i tak dobry objaw, mój maluszek napewno rosnie jak nalerzy :-)...czytałam na temat objawów i "mdłości poranne" to tylko takie okreslenie, bo moga byc nawet całodniowe....na szczescie ich nie mam bo bym zwariowała
 
Witajcie kochane:-)

AgaIrl ja wiedziałam że tak bedzie,ja wiedziałam:-)i cieszę się ogromnie i trzymam mocno kciuki i będzie dobrze:-):-):-):-)

Pixella,Szafirek,Selena,Ona
i inne zafasolkowane mamusie nie martwcie sie tak,my tu wszystkie modlimy się za wasze fasolki i bedzie dobrze:-):-):-)

Słodziutka pozdrawiam cieplutko:-)

AgaAj,Syla...o matko nie pamiętam ników ale wszystkie mocno przytulam:tak::tak::tak:

Abereska mocno przytulam i witam,tu naprawdę łatwiej znieśc ten ból

Niusia ja też przeczytałam całego twojego posta i mocno trzymam kciuki za obronę pracy:tak::tak::tak:

A ja jutro mam wizyte u gina i tak się zastanawiam po co,kiedy z M prawie wcale się nie staramy,trzeci dzień jest na mnie śmiertelnie obrażony a ja łapię coraz większego doła bo nie mam się do kogo przytulic,tato czuje się lepiej,w przyszłym tygodniu jest termin mojego porodu i zdaję sobie sprawę,że za jakiś czas zostanę tu sama niezafasolkowana,w pracy niespecjalna atmosfera a ja z tym wszystkim sama.Przepraszam,że cały czas wam tu marudzę,pewnie macie mnie już dośc ale ja muszę się wygadac.:wściekła/y:

Dziewczyny życzę wam słonecznego dnia:-):-):-):-)
 
reklama
karola71 wcale nie mamy dość. A Ja napewno nie. Tez szukam tu wsparcia i chęci wygadania. Mój M stara sie mnie wspierać, ale mam wrażenie ,że niekoniecznie rozumie tak dosłownie co czuję, więc pisze do was. Jest mi lepiej gdy się "wypiszę" tu. Dziekuje za cierpliwośc.
 
Do góry