reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
Chciałam się podzielić dobrą nowiną.
Mam już swój cud na piersi ❤️

Wierzę, że wszystko będzie dobrze❤️
Córcia przecudna ! 🥰🥰
Mam nadzieję, że wynagrodzimy sobie nawzajem wszystko co się da❤

Zaciskam kciuki za wasze szczęśliwe zarówno starania jak i zakończenia 🫶
 
Chciałam się podzielić dobrą nowiną.
Mam już swój cud na piersi ❤️

Wierzę, że wszystko będzie dobrze❤️
Córcia przecudna ! 🥰🥰
Mam nadzieję, że wynagrodzimy sobie nawzajem wszystko co się da❤

Zaciskam kciuki za wasze szczęśliwe zarówno starania jak i zakończenia 🫶
cudownie ♥️ gratulacje i wszystkiego dobrego 😘
 
A ja zbliżam się do 18 tygodnia... to tydzień w którym straciłam ciążę. Przeszły mi ostatnio wszystkie objawy i w głowie zaczyna się kotłować. Mdłości już nie ma, a ostatnio jak spałam po 15h to teraz cierpię na bezsennosc i śpię po 4h na dobę. Córka zaczyna mi mówić że będę rodzić dzidziusia bo mam duży brzuch i że powinnam iść do lekarza dowiedzieć się czy to ciąża czy przytyłam bo za dużo jem. Nic jej o ciąży jeszcze nie mówiliśmy. Z jednej strony czuję się taka obojętna a z drugiej zalewa mnie fala gorąca jak pomyślę że straciłam tą ciążę. Z drugiej strony tłumaczę sobie że jest marna szansa na powtórkę z tego co było, a z drugiej strony myślę że życie jest podłe... oszaleję, w jednej chwili żałuję że zdecydowałam się na ciążę bo nie sądziłam że tyle to będzie mnie kosztować a za chwilę karce się za takie myślenie, żeby złego przez to na siebie nie sprowadzić... nie wiem jak ja przeżyję ten czas do końca grudnia
 
reklama
A ja zbliżam się do 18 tygodnia... to tydzień w którym straciłam ciążę. Przeszły mi ostatnio wszystkie objawy i w głowie zaczyna się kotłować. Mdłości już nie ma, a ostatnio jak spałam po 15h to teraz cierpię na bezsennosc i śpię po 4h na dobę. Córka zaczyna mi mówić że będę rodzić dzidziusia bo mam duży brzuch i że powinnam iść do lekarza dowiedzieć się czy to ciąża czy przytyłam bo za dużo jem. Nic jej o ciąży jeszcze nie mówiliśmy. Z jednej strony czuję się taka obojętna a z drugiej zalewa mnie fala gorąca jak pomyślę że straciłam tą ciążę. Z drugiej strony tłumaczę sobie że jest marna szansa na powtórkę z tego co było, a z drugiej strony myślę że życie jest podłe... oszaleję, w jednej chwili żałuję że zdecydowałam się na ciążę bo nie sądziłam że tyle to będzie mnie kosztować a za chwilę karce się za takie myślenie, żeby złego przez to na siebie nie sprowadzić... nie wiem jak ja przeżyję ten czas do końca grudnia
Nie wiem, jakie słowa byłyby odpowiednie w takiej sytuacji. Nie przeżyłam tego, co Ty, choć jestem po 2 stratach w pierwszym trymestrze (wiem, to nie ten sam etap).
Czekanie... strach... są chyba normalne w naszej sytuacji. Mi pomaga sen. Próbuję nie myśleć, ale tak się nie da.
Życzę Ci dużo spokoju, opanowania, stabilizacji i ukojenia. Dużo szczęścia. Spełnienia. I przede wszystkim, to co wydarzyło się raz, nie musi wydarzyć kolejny. Domyślam się, że stosujesz leki... w tej ciąży postanowiłaś pewnie coś zmienić... masz większą wiedzę niż kiedyś... Jesteś w innym położeniu, pamiętaj.
 
Do góry