Ciąża Po Poronieniu

[EwelinaW]

Hej! Co jakis czas czytam Was. Wiem, ze wielu z Was się udało. Dodaje to dużo otuchy poroniłam w maju, gin nie kazała mi robić badań na trombofilie, a po łyżeczkowaniu mieliśmy dać sobie minimum pół roku na dojście do siebie i ponowne starania. Czas uplynal. Zrobiłam tydzień temu badania, bo nie dawało mi to spokoju i wyszła mi mutacje heterozygotyczne PAI 1 i MTHR (1298A) . Wiem, ze muszę się udać do hematologa. Jednak czy przed wizyta zrobić sobie badania krwi na poziom b12, kwasu foliowego? Na co się nastawić? Gin powiedziała, ze acardu nie mam brać. Jeśli, któraś z Was miała podobna sytuacje dajcie znać

Udaj się koniecznie do genetyka albo do innego ginekologa. Ja brałam acard po pierwszym poronieniu, w badaniach też wyszło że mam zakrzepicę, a po kolejnym poronieniu genetyk zlecił dodatkowe badania i właśnie wyszło min pai i koniecznie heparyna od pozytywnego testu.
Zrób jeszcze D3 ta też lubię mieszać

 

[PaniK92]

Udaj się koniecznie do genetyka albo do innego ginekologa. Ja brałam acard po pierwszym poronieniu, w badaniach też wyszło że mam zakrzepicę, a po kolejnym poronieniu genetyk zlecił dodatkowe badania i właśnie wyszło min pai i koniecznie heparyna od pozytywnego testu.
Zrób jeszcze D3 ta też lubię mieszać

Dzieki !!!

 

[aspekt]

Hej! Co jakis czas czytam Was. Wiem, ze wielu z Was się udało. Dodaje to dużo otuchy poroniłam w maju, gin nie kazała mi robić badań na trombofilie, a po łyżeczkowaniu mieliśmy dać sobie minimum pół roku na dojście do siebie i ponowne starania. Czas uplynal. Zrobiłam tydzień temu badania, bo nie dawało mi to spokoju i wyszła mi mutacje heterozygotyczne PAI 1 i MTHR (1298A) . Wiem, ze muszę się udać do hematologa. Jednak czy przed wizyta zrobić sobie badania krwi na poziom b12, kwasu foliowego? Na co się nastawić? Gin powiedziała, ze acardu nie mam brać. Jeśli, któraś z Was miała podobna sytuacje dajcie znać

Samo badanie kwasu i B12 nie daje obrazu całości, trzeba zbadać homocysteine.

 

[Euforia0204]

Jak tam dziewczyny u Was?
U mnie trochę złych wiadomosci
Jerzak chora, wiec odwołała mi wizytę…
Druga ginekolog u której chciałam prowadzić ciąże i mam do niej zaufanie jest sama w zagrożonej ciazy i idzie na zwolnienie.
Trzecia ginekolog, która była mi polecana jest na wychowawczym i jeszcze nie wraca do pracy.
Na dodatek testuję 21.12 i mam stres ze będę miała smutne święta z drugiej strony staram się być pozytywnie nastawiona i przyciągać do siebie dobre myśli.
A jak u Was samopoczucie przedświąteczne?

 

[Czikunia]

Jak tam dziewczyny u Was?
U mnie trochę złych wiadomosci
Jerzak chora, wiec odwołała mi wizytę…
Druga ginekolog u której chciałam prowadzić ciąże i mam do niej zaufanie jest sama w zagrożonej ciazy i idzie na zwolnienie.
Trzecia ginekolog, która była mi polecana jest na wychowawczym i jeszcze nie wraca do pracy.
Na dodatek testuję 21.12 i mam stres ze będę miała smutne święta z drugiej strony staram się być pozytywnie nastawiona i przyciągać do siebie dobre myśli.
A jak u Was samopoczucie przedświąteczne?

Ja wczoraj dowiedziałam się, że badanie, które zostało nam zlecone czyli kariotyp metoda fish u mnie w mieście tylko prywatnie 1100 zł za osobę, dostałam takie info od genetyka...w innym mieście czeka się ładnych kilka miesięcy. Nie wiem co robic, z jednej strony szkoda mi teraz wyłożyć ponad 2 tys zł a z drugiej czekać znowu pol roku...do tego mam ciągle suchy kaszel, nikt nie wie od czego a raczej każdy ma to gdzieś, jutro rano zrobic posiew krwi, może mam po prostu jakąś bakterie w organizmie.

 

[marsi89]

Dziewczyny wrzucam wynik badania na trombofilie. I proszę o pomoc bo nie powiem ale zaczęłam panikować bo męża poniosło 2 dni temu a ja mam dni płodne akurat. Przypomnę tylko że zespol antyfosfolipidowy wykluczony mam. Homocysteina 8,2. I trochę wydłużony mialam czas krzepnięcia.
Co teraz ? Co brać ? Do gina z wynikami ?

 

[Hopeful_11]

Dziewczyny wrzucam wynik badania na trombofilie. I proszę o pomoc bo nie powiem ale zaczęłam panikować bo męża poniosło 2 dni temu a ja mam dni płodne akurat. Przypomnę tylko że zespol antyfosfolipidowy wykluczony mam. Homocysteina 8,2. I trochę wydłużony mialam czas krzepnięcia.
Co teraz ? Co brać ? Do gina z wynikami ?

Kochana, przede wszystkim bez paniki bardzo osób ma te mutacje/polimorfizmy. Są różne szkoły, jak postępować, ale zwykle przy wcześniejszych niepowodzeniach położniczych oraz obecności tych mutacji proponuję się acard, heparynę lub to i to. To zależy tak naprawdę. Od lekarza. Mam bardzo podobne wyniki jeśli chodzi o te mutacje i mam powiedziane ze kolejna ciaza na acardzie i heparynie, dla bezpieczeństwa. No ale to pewnie do decyzji Twojej i lekarza.

 

[Czikunia]

Dziewczyny wrzucam wynik badania na trombofilie. I proszę o pomoc bo nie powiem ale zaczęłam panikować bo męża poniosło 2 dni temu a ja mam dni płodne akurat. Przypomnę tylko że zespol antyfosfolipidowy wykluczony mam. Homocysteina 8,2. I trochę wydłużony mialam czas krzepnięcia.
Co teraz ? Co brać ? Do gina z wynikami ?

Mam bardzo podobne wyniki badań do Twoich. Tez mam pai heterozygota i ta mutacja A1298c heterozygota. Idę do ginekologa 15.12 to się dowiem dokładnie

 

[marsi89]

Kochana, przede wszystkim bez paniki bardzo osób ma te mutacje/polimorfizmy. Są różne szkoły, jak postępować, ale zwykle przy wcześniejszych niepowodzeniach położniczych oraz obecności tych mutacji proponuję się acard, heparynę lub to i to. To zależy tak naprawdę. Od lekarza. Mam bardzo podobne wyniki jeśli chodzi o te mutacje i mam powiedziane ze kolejna ciaza na acardzie i heparynie, dla bezpieczeństwa. No ale to pewnie do decyzji Twojej i lekarza.

Postaram Sie umówić na poniedzialek za tydzień. A czy przed ciążą coś wtedy trzeba brać ? Bo tak jak mówie męża poniosło

 

[KatJak]

Dziewczyny wrzucam wynik badania na trombofilie. I proszę o pomoc bo nie powiem ale zaczęłam panikować bo męża poniosło 2 dni temu a ja mam dni płodne akurat. Przypomnę tylko że zespol antyfosfolipidowy wykluczony mam. Homocysteina 8,2. I trochę wydłużony mialam czas krzepnięcia.
Co teraz ? Co brać ? Do gina z wynikami ?

Kochana to masz te mutacje co prawie każda z nas. Obie MTHFR utrudniają przyswajanie kwasu foliowego i Wit. Z gruby B natomiast PAI czytałam że może powodować problemy z zagnieżdżeniem zarodka dlatego lekarze czasem zlecają od owulacji acard a niektórzy nawet heparynę. Ale większość jest zdania że te mutacje na ciążę nie wpływają ...

Postaram Sie umówić na poniedzialek za tydzień. A czy przed ciążą coś wtedy trzeba brać ? Bo tak jak mówie męża poniosło

Trudno powiedzieć, ja bym bez konsultacji z lekarzem nic nie brała . Masz homocysteine powiedzmy w normie czyli u Ciebie tą przyswajalność nie jest taka zła.
No i z zagnieżdżeniem też jakby nie masz problemu