reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
8 tydz i 1 dzien zapisal lekarz a dzis by sie kończyl 9 tc tylko ze mialam od wtorku do piątku duphaston.... ale ja mysle ze miedzy 7 a 8 tc to nastapilo
 
Dziewczyny, w którym cyklu udało Wam się zajść w kolejną ciążę po poronieniu? Ja na razie czekam na pierwszy okres i tak się zastanawiam, czy się jeszcze uda.
Ja w piątym, ale trzecim gdy się staraliśmy, musiałam dwa odczekać bo poronienie było w 19tc.
Na pewno się uda, im mniej o tym będziesz myślała tym szybciej [emoji4] Nam pyknęło jak po owu pojechaliśmy na wakacje i nic nie analizowałam [emoji4][emoji4]
 
reklama
Dziewczynki, ja jestem już po wizycie u hematologa i nie uwierzycie co mi powiedział :oops: (Od razu zaznaczę, ze nie chce tutaj wprowadzać zamętu, podważać zdań waszych, oraz waszych lekarzy. Chce się tylko podzielić tym z wami, a nóż ktoś usłyszy coś podobnego na swojej drodze od innego lekarza)
Otóż, gdzieś w medycznych wytycznych jest napisane, ze zespół antyfosfolipidowy powinno się robić MINIMUM 6 tyg po potencjalnym „incydencie” zakrzepowym! (Czyli w tym przypadku poronieniu) Ja go od razu poprawiłam ze miał chyba na myśli MAX 6 tyg a on ze nie nie nie. Powiedziałam mu, ze mnie zaszokował bo nawet mój gin wspominał o tym ze do 6 tyg się go robi. Wiec nie ogarniam. Dał mi skierowanie od razu do zabiegowego na betę 2-glikoproteinowa (bo tej jako jedynej nie robiłam) i jeszcze coś tam i wizytę mam pod koniec maja...
 
Do góry