reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Alza ja też mam rozwarcie na 1 cm a tylko 2 razy czułam skurcze - jakieś 3 tygodnie temu tydzień temu dopadło mnie w szpitalu po sterydach , ale to nie są typowe skurcze brzuszne (nawet na KTG nic nie wychodzi) tylko takie szyjkowe w dole brzucha które podobno towarzyszą właśnie rozwieraniu się szyjki. Pocieszające jest to że pomimo tych skurczy (ja tez dostawałam kroplówy) szyjka się więcej nie rozwarła. Co do jej długości to nie mam pojęcia bo nikt mi jej zbadać na USG dowcipnie nie chciał bo boją się nawet pessara dotykać żeby się nie przesunął. Ale liczę na to że w przyszłym tygodniu - 26.08 mam wizytę moja ginka mi powie co i jak:)

Byłam dzisiaj u okulistki i mam zaświadczenie że mogę rodzić SN:-) Jak donosze do 37tc i nie będzie innych problemów to nikt mnie nie zmusi do CC;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Enya no właśnie mam bóle w dole brzucha. Zwalali to na zapalenie pęcherza, ale póki co na posiewie nic nie wyrosło. Też mi się wydaje, że to rozszerza mi szyjkę... bo w trakcie tego bólu macica ogólnie jest miękka. Ty masz pessar, to jesteś spokojniejsza. No i masz pełny 31 tydz. A ja skończę 29 w sobotę dopiero :/

Leżę na fenoterolu i zasnąć nie mogę przez tego dziada :/ bolą mnie plecy w odcinku krzyżowym, serce łomocze, na zmianę mi zimno i gorąco... No jak baba w okresie okołomenopauzalnym!
 
Alza nie wiedziałam że nie mozna się głaskać po brzuszku.........Od dzis w takim razie tylko dotykanie:tak: Dzieki za info ;-)

ONA
mi tez w tej ciąży przykładowo dzis wyszedł test negatywny..........na drugi dzień pojawiła sie brązowa wydzielina .......wzięłam to za plamienie przed @.......a jak sie okazało to dzidzia się zagnieżdzała. Ale z plamieniami miałam dość długo problem. Znikały na tydzień lub dwa i znowu się pojawiały. Dlatego dostałam Duphaston, który jednak biorę do tej pory........i jakby ręką odjął :) Dopóki @ się u Ciebie nie rozkreci to trzeba wierzyc i byc dobrej myśli że w brzusiu siedzi mały Szkrab :tak: Wiem wiem......łatwo mi teraz mówić........a sama wcześniej panikowałam :-p

Enya super wieści.........trzymam kciuki &&&&&&&&& za donoszenie ciąży do 37 tygodnia ;-):-)
 
alza, będzie dobrze - podobno odpoczynek i "nicnierobienie" ma czasem zbawienny wpływ na przebieg ciąży... ważne żeby słuchać zaleceń lekarzy, co czasem jest trudne... ale mam nadzieję, że dzidzia wytrzyma i przyjdzie na świat o czasie... :tak:

OneMoreTime - mam nadzieję, że usłyszysz to co chcesz usłyszeć :tak:

enya - jestem pewna, że i u Ciebie wszystko skończy się wspaniale, mąż dojedzie i będziecie w tych pierwszych chwilach Maleństwa wszyscy razem... :-D

Pozrawiam!
 
Misa widzisz jak to jest zawsze znajdzie się jakaś zmora która nam nie da spokoju...czasem się zastanawiam czy ta twoja bratowa to mówi takie rzeczy celowo żeby ci sprawić przykrość? Czy ona w ogóle nie zastanawia się nad tym co mówi?:baffled:
Za głaskanie brzuszka moja psiapsiółka dostała opierdziel od swojego lekarza, też o tym słyszałam właśnie, że może powodować skurcze...moje głaskanie ogranicza się do wcierania balsamu w brzuszek a tak to sobie trzymam grzecznie rękę na brzuszku :tak:

ONA
tylko spokojnie, choć tak wiem jak to jest, kiedy u mnie w dzień planowej @ pojawiło się plamienie....byłam pewna że to koniec jeszcze za nim się zaczęło...plamienie jednak okazało się być tylko jednorazowym :tak: póki nie ma @ piłka jest w grze!! 3mam kciuki dalej, żeby kolejny test dał ci 2 upragnione kreseczki!!

OneMoreTime mleczna wydzielina to u mnie na porządku dziennym ;-) i zupełnie nic mi nie dolega, żadnej infekcji, więc uznaję to za normalne ciążowe zjawisko, tak jak i ciebie poinformował lekarz ;-)

enya obyś dotrwała do czasu kiedy Mąż będzie żebyście mogli razem przywitać Maleństwo :tak:

alza
raz jeszcze 3maj się!!!
 
A ja już myśle o najgorszym:( A mogę na własną rękę brać ten dupha coś tam? Okres juz mi się spóźnia 4 dzień.Więc to plamienie wczoraj to nie na okres bo na okres inaczej wygląda i już zapewne bym go miała dzisiaj jak tak.A mozliwe ze dopiero sie zagniezdza?To już by wychodził 5 tydzień,a 3tygodnie od mniemanego zapłodnienia,
 
ONA Duphaston przepisuje lekarz, jest On na receptę. Zrób tak jak napisała Angelstw........jeśli masz możliwość zrób badanie beta hCg :tak: I wszystko będzie jasne.


Angelstw dokładnie, ja też uważam ze moja bratowa chyba lubi sprawiać mi przykrość. Kiedyś odbyłam z Nią rozmowę na ten temat że teksty tego typu bardzo mnie "bolą".........ale jak widać dotarło tylko na chwilę. Powiem szczerze ze już mi szkoda nerwów na tą dziewczynę dlatego już się nie odzywam. Moze kiedys sama to zrozumie, chociaż wątpię. Dopóki ktos nie doswiadczy czegos podobnego na własnej skórze to nie zrozumie jak to jest.


Mam dwa pytanka:
1. W poniedziałek odebrałam wynik Progesteronu, który wynosi 21,09 (opis: ciąża pierwszy trymestr 4,73 - 50,74 , ciąża drugi trymestr 19,41 - 45,3 )
Czy wynik nie jest zbyt niski? Cały czas biorę Dupka więc jest ok? Nie ma mojej gin więc nie mogę skonsultować z Nią wyniku :baffled:
2. Dzis wstałam z okropnym bólem po prawej stronie brzucha. Nawet jak dotykam ręką to czuje ze boli. Co to moze być? Czy to cos niepokojącego? Bo juz wariuję po prostu.........a nie chcę ciągle jeździć na IP :nerd:
 
Ostatnia edycja:
To jutro zrobię betę,tak jak radzicie.Tylko wiecie czego się boję,że jednak jak się okaże ,że jestem w ciąży to żeby nie było za późno np.na pomoc maluszkowi właśnie np.tym duphastonem:(Wiecie o co mi chodzi.Prawda?
 
reklama
Misia ja sądzę,że u Ciebie jest norma,kiedyś lekarz powiedział,że najlepszy wynik to ten po środku normy.tutaj było by 25 ale sądzę ,że nie masz źle.Ja wiem co czujesz bo ja już wczoraj wyłam jak bóbr,tak mnie puściło,że się uspokoic nie mogłam.Ale od wczoraj już nie mam tego brązowego.
 
Do góry