Jestem w domu,dzieki za kciuki.
W nocy bolal mnie żołądek ,że aż szło to na cały brzuch.cała góra pod żebrami mnie bolała.
Rano dotknęlam brzuch i miałam wrażenie że brzuch drży jakby mała w srodku delikatnie drżała,nawet kazałam mężowi dotknąć brzuch bo już myślałam ,że to mnie ręce drżą.
Poszłam na te KTG no i zapis ok,mój ginekolog na podstawie ktg powiedział,że nie ma podstaw do niepokoju,mam mierzyć ciśnienie raz dziennie liczyc ruchy,ale ktg nie wykazało jakis niepokojących ruchów czy zaburzonej akcji serca.
Usg nie miałM ROBIONE,tydzien temu miałam i tez było ok.
Wiem,może panikuje według Was,ale te drżenie jak dla mnie było dziwne,to nie była czkawka,czkawke rozpoznaje bo są to miarowe puknięcia takie,a to było takie drżenie,że nawet mąż to wyczuł.
Może faktycznie to ja sie rano trzęsłam,no ale wczesniej Wam pisałam że czasem małą tak otrzepie jakby z zimna by sie zatrzęsła-tzn takie drgawki,krótko ale były to ruchy których do tej pory u niej nie zaobserwowałam.
z tego wszystkiego zapomnialam nawet powiedzieć ginekologowi o tej wysypce na udach,swędzi lekko,ale nie jakos drastycznie.
Musi byc dobrze,naprawde się wystraszyłam..........
W nocy bolal mnie żołądek ,że aż szło to na cały brzuch.cała góra pod żebrami mnie bolała.
Rano dotknęlam brzuch i miałam wrażenie że brzuch drży jakby mała w srodku delikatnie drżała,nawet kazałam mężowi dotknąć brzuch bo już myślałam ,że to mnie ręce drżą.
Poszłam na te KTG no i zapis ok,mój ginekolog na podstawie ktg powiedział,że nie ma podstaw do niepokoju,mam mierzyć ciśnienie raz dziennie liczyc ruchy,ale ktg nie wykazało jakis niepokojących ruchów czy zaburzonej akcji serca.
Usg nie miałM ROBIONE,tydzien temu miałam i tez było ok.
Wiem,może panikuje według Was,ale te drżenie jak dla mnie było dziwne,to nie była czkawka,czkawke rozpoznaje bo są to miarowe puknięcia takie,a to było takie drżenie,że nawet mąż to wyczuł.
Może faktycznie to ja sie rano trzęsłam,no ale wczesniej Wam pisałam że czasem małą tak otrzepie jakby z zimna by sie zatrzęsła-tzn takie drgawki,krótko ale były to ruchy których do tej pory u niej nie zaobserwowałam.
z tego wszystkiego zapomnialam nawet powiedzieć ginekologowi o tej wysypce na udach,swędzi lekko,ale nie jakos drastycznie.
Musi byc dobrze,naprawde się wystraszyłam..........