reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Jestem w domu,dzieki za kciuki.
W nocy bolal mnie żołądek ,że aż szło to na cały brzuch.cała góra pod żebrami mnie bolała.
Rano dotknęlam brzuch i miałam wrażenie że brzuch drży jakby mała w srodku delikatnie drżała,nawet kazałam mężowi dotknąć brzuch bo już myślałam ,że to mnie ręce drżą.

Poszłam na te KTG no i zapis ok,mój ginekolog na podstawie ktg powiedział,że nie ma podstaw do niepokoju,mam mierzyć ciśnienie raz dziennie liczyc ruchy,ale ktg nie wykazało jakis niepokojących ruchów czy zaburzonej akcji serca.
Usg nie miałM ROBIONE,tydzien temu miałam i tez było ok.

Wiem,może panikuje według Was,ale te drżenie jak dla mnie było dziwne,to nie była czkawka,czkawke rozpoznaje bo są to miarowe puknięcia takie,a to było takie drżenie,że nawet mąż to wyczuł.

Może faktycznie to ja sie rano trzęsłam,no ale wczesniej Wam pisałam że czasem małą tak otrzepie jakby z zimna by sie zatrzęsła-tzn takie drgawki,krótko ale były to ruchy których do tej pory u niej nie zaobserwowałam.

z tego wszystkiego zapomnialam nawet powiedzieć ginekologowi o tej wysypce na udach,swędzi lekko,ale nie jakos drastycznie.
Musi byc dobrze,naprawde się wystraszyłam..........
 
reklama
Witam Was wszystkie. Jestem tu nowa. Przeszłam dwa wczesne poronienia. Przedwczoraj zrobiłam test - 10 dpo i wyszła blada druga kreska, wczoraj 11dpo powtórzyłam i kreska ściemniała jest już dobrze widoczna. Bardzo sie obawiam radosci ze względu na wcześniejsze poronienia. Zastanawiam się tylko, kiedy powinnam udać się do lekarza. Termin spodziewanej @ mam na 30.12 - czy czekać i pojść dopiero po tym terminie, czy później, czy już teraz odezwać sie do lekarza? Jak sądzicie?
 
Jesien na super ,że jest druga kreska,radzilabym Tobie zrobić badanie z krwi tzn beta hcg i powtorzyc za jakieś 4 dni,ja dzwoniłam wtedy do swojego ginekologa o pozytywnym teście ciążowym i własnie kazał i zrobić badanie z krwi.Co do wzyty u ginekologa jest z tym roznie,niektorzy lekarze na początku nie chcą robic usg,bo wszystko świeże ,malo widoczne i robia pierwsze usg w okolicach 7 tygodnia.
Ja miałam w 4 tygodniu robione,ale krotko.
Zrób sobie to baanie z krwi poczekaj po temrinie @ powtórz badanie a najlepiej jak masz mozliwość do skonsultuj się ze swoim ginekologiem,czy masz robic test z krwi w jakim odstepie następny,żeby widzieć jaki jest przyrost a potem pewnie każe Ci przyjść na wizytę
 
Jesienna, witaj. Po dwóch poronieniach dobrze dość wcześnie się do lekarza wybrać, żeby może jakieś leki na podtrzymanie przepisał.

Nisiao, nasza naczelna panikaro ;) Ciąża Ci zdecydowanie na nerwy nie służy. Zaufaj trochę Kini. Lada moment będziesz ją już miała w ramionach. Nie myśl o całym złu tego świata i wszelkich możliwych rzeczach, które mogą się przydarzyć i nie rozkładaj na części pierwsze każdego drobnego objawu, to w niczym nie pomaga. Pociesz się troszeczkę końcówką ciąży, całe dziewięć miesięcy tylko nerwy i nerwy, pozwól sobie na odrobinę radości :)

Chyba zdecyduję się na prywatną położną do porodu. W zasadzie chyba bardziej dla męża i dla siebie. Ale w sumie jak on będzie spokojniejszy to może tak szybko mnie nie wyprowadzi z równowagi. Na razie to co pięć minut mnie pyta, czy ja już rodzę. Oszaleć można.
 
Katherinne w sumie to jak tu odszedł czop i ten brzuszek sie obnizył to nie dziwię się że mąż dopytuje:) to może być za dni parę ,za tydzień...Najwazniejsze to jest to,że Ty jesteś spokojna i opanowana.

Oj mnie by się przydało takie podejście,jasny gwint ja to na tym forum to pewnie uchodzę za pajaca z tym panikowaniem
ja już wszystkich wykańczam swoją postawą ,mąż już też ma nerwy bo jak mnie uspokił lekarz to ja mimo to jeszcze mam mały niepokój..
tERAZ znowu panikuje co z ta wysypka bo zapomniałam zapytać ginekologa a już nie chce dzwonić,bo już mi głupio i dla świetego spokoju pojde w poniedzialek na ponowne badania na ta choleostaze.

Chyba gorszej panikary na forum nie było :szok:
 
Jesien_na Witaj i gratuluję 2 kreseczki. Ja radziłabym poczekać do miesiączki, jeżeli się nie pojawi powiadomić swojego lekarza o pozytywnym teście ciążowym. Pewnie zaleci zrobienie Beta HCG bo na USG jest na wcześnie. Lekarz powie kiedy przyjść, a najlepiej około 6 tygodnia. Ja z niecierpliwości poszłam 4 tydzień 4 dzień i na USG był jakiś ślad ale lekarz potwierdził w 7 tygodniu.
 
dziękuje Wam wszystkim za odpowiedzi Chyba i tak muszę odezwać się wcześniej, bo przyjmuje zastrzyki z progesteronu co dwa dni i muszę dowiedzieć się co dalej. czy przerywać, czy kontynuować.

Dziękuje:*
 
jesien_na najlepiej jest być w kontakcie z lekarzem. Ja z początku do mojego lekarza dzwoniłam o wszystko, bo mnie brzuch bolał, bo grypa mnie złapala i takie tam, powiedział mi wtedy że dla niego jest lepiej jak o wszystkim wie :tak:
 
nO i okazalo się,że wyniki są wczesniej na ten GBS i okazalo się,że wynik jest dodatni,czyli podadzą mi antybiotyk przed porodem,nie teraz.W szpitalu mam przed porodem o tym powiadomić.
Katherinne ​tY chyba też miałaś dodatni wynik.
 
reklama
Do góry