reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Dulano, ze komorek to wiem, bo nad iv się zastanawiała moja koleżanka, u której jest problem z jakością plemników męża i jej mówili w klinice, ze w razie czego będą przeprowadac selekcje i plemników, i komorek. Ale jak ja czytałam o iv po drugim poronieniu, to czytałam też na pewno o selekcji zarodków. Chodziło o pary, które miały problem z kariotypem i zostawało im albo próbowanie do skutku, albo iv z selekcja zarodków. Ale lekarzem nie jestem i glowa nie recze, ze to się praktykuje ani gdzie to się praktykuje. Może to bylo tylko opisane na zasadzie 'co mogłoby pomoc' ale się tego nie robi? Nie wglebialam się juz w temat. Szybko uznaliśmy z mężem, ze iv zupełnie nie jest metoda dla nas, nie dzwignelibysmy tego z wielu różnych powodów.

Lilus, ależ uparty ten Twój lekarz z tym 3 stycznia, co? Gronkowcem to niestety wszędzie mogą zarazić. W ogóle wizyta w szpitalu to zawsze jest jakieś ryzyko zakażenia się czymś, niestety :(

Ja mam druga noc z rzędu bez skurczy. Patrzcie, poszedł sobie ten czop (przynajmniej część jego, bo wczoraj też jeszcze kawałek znalazłam, wiec wygląda na to, ze on sobie odchodzi na raty) i te paskudne skurcze przeszły jak ręką odjął.
W dodatku dziś ani jednej pobudki na siku nie bylo. Normalnie jakbym w ciąży nie była. Cud.

Za to moje chorobsko mnie dalej meczy i nieudolnie próbuje w kierunku zapalenia oskrzeli przemaszerowac a ja nie bardzo mam czym z nim walczyć :(
 
reklama
Katherinne a mialas juz podany antybiotyk na tego gbs'a mi powiedzieli że dopiero przed porodem,martwi mnie to a co jak wody odejdą to bakteria może dostac się do dziecka :( gdyby coś bylo nie tak to może tez by wychodzila infekcja drog moczowych itp....
 
Mi też powiedziano, ze przed porodem i na szkole rodzenia też tak mówili, taka jest zazwyczaj procedura. Uczulali tylko, ze w nas,ym przypadku nie ma, ze jak wody odejdą to my sobie spokojnie czekamy w domu na rozpoczęcie czynności skurczowej, tylko od razu mamy wyruszać do szpitala. A miamas dodatni wynik w pochwie, odbycie, czy obu?
 
Ktherinne vkurde jestem zla,do brze że mi zadzwonili,bo mialam mieć wybiki 2 stycznia.No,ale powiem tak.Zadzwonila do mnie jego sekretarka,że jakby co to mam dodatni i mam to powiedzieć gdyby sie porod wcześniej przydarzył.
Ale bylam zaskoczona ta wiadomością że nie zapytalam czy to dodatni wynik z pochwy czy dodatni wynik z odbytu.:wściekła/y:kurde.....
jak w pochwie to gorzej wlasnie....
 
Ja mialam dodatni z odbytu ale nie wiadomo, czy w międzyczasie pochwy nie skolonizowal, daleko nie ma ;) Ja to zaczynam marzyc o antybiotyku na te oskrzela. To nawet nie jest jakas infekcja grypopodobna tylko efekt nieustannej reakcji alergicznej, juz leki wziewne średnio dają rade i ciągle mi coś swiszcze. Tylko nie wiadomo, czy mnie zaczyna podgryzać wirus, czy bakteria, niestety wirus częściej to robi a antybiotyk na to nie pomoże :( i tak się będę męczyć. A wszystko przez to, ze tyle czasu mróz nie chce sciac. Normalnie juz bym się nacpala jakiegoś mucoaolvanu i odkaslywala beztrosko, ale w ciąży niewskazany. Nienawidzę tej całej astmy...
 
Rany, jaka noc mielismy..! Hanię tak bąki meczą, niemalże całą noc plakala, dojesc nie mogla, bo zaraz zaczynalo ja wietrzyc, oczywiscie kupy brak. W akcie kapitulacji dalam jej pol czopka glicerynowego rano, dopiero po czasie walnela kupsko i spi..
 
Hej dziewczynki! Co do GBS-a -też miałam i dostałam antybotyk 2 razy w trakcie porodu, bo ja długo rodziłam. Miałam wywoływany poród w 39 tc ze wzdlędu na cukrzycę ciążową. Rodziłam od 10 rano do 21.45. Dlatego podali antybiotyk 2 razy. Chyba myżleli, że szybciej urodzę. :p
 
kat-tak jak piszesz ivf nie jest dla wszystkich,bo sa ludzie za i przeciw.I ja to szanuje.ja się nie zagłębiam w to jak postepuja w pl.,bo tam nie mieszkam i nie podchodzę do ivf.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dulano, ja nie jestem przeciw. Jestem jedynie przeciw w kwestii samej siebie, bo bym tego nie dźwignela psychicznie. Za te pary, które się zdecydowały, zawsze trzymam kciuki. W końcu chodzi o nowe życie.

Dziewczyny, jestem kompletnie zalamana. Te moje hemoroidy to mi juz siedzieć nie dają. Boje się, ze są juz tak zaawansowane, ze nie ma co liczyć na to, ze po porodzie znikną. Raczej podczas porodu się jeszcze pogorszą. Wszędzie piszą, zeby przede wszystkim niwelować ryzyko powstania: jeść zdrowo, z duza ilością błonnika, dbać o regularne wypróżnienia i nie siedzieć za długo. Na diecie cukrzycowej sila rzeczy jem zdrowo i z duza ilością błonnika, zatwardzen nie miewam a jak odpoczywam to raczej leze a nie siedzę i co? Katastrofa. Naprawdę z każdym dniem jest gorzej. Juz mnie nawet majtki czy pisana zaczynają drażnić. Co za koszmar...

O nieeee! Tak się cieszyłam, ze ten brzuch jest niżej, o ile łatwiej mi się nagle zrobiło. Ale wygląda na to, ze to fałszywy alarm, maluch zrobił mi psikusa. Dziś brzuch znowu podchodzi mi dosłownie pod gardło, ledwo oddycham i co gorsza jak się zrobię w ramach braxtonow to mam ochotę się przekręcić z powodu ucisku na zebra... Najwyraźniej cale to opadnięcie wynikało ze stopniowej zmiany pozycji, maluch zmienił bok. Teraz mam brzuch niesymetryczny na druga stronę, niż wcześniej, a nogi mi malec wypycha przez lewy a nie prawy bok. Cały pas skory, pod ktora zabrakło w pewnym momencie brzucha był cały obolaly jakbym zakwasy miala a teraz nie dość, ze jest obolaly, to na nowo wypełniony skora. Dlaczego u mnie jak zwykle wszystko musi się dziać na opak? Przecież to zupełnie nieksiazkowe... Teraz rozumiem, czemu dziś w nocy nie bylo żadnej pobudki na siku. Wyobraźcie sobie, ze ani jednej! Złamanego bolesnego skurczu też nie uswiadczylam od jakichś 48h. Wszystko wygląda tak, jakby mały się szykowaldonporodu a potem nagle rozmyślił. Zlaz z powrotem, matka oddychać nie moze!
 
Ostatnia edycja:
Do góry