katherinne
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Październik 2010
- Postów
- 2 994
Dulano, ze komorek to wiem, bo nad iv się zastanawiała moja koleżanka, u której jest problem z jakością plemników męża i jej mówili w klinice, ze w razie czego będą przeprowadac selekcje i plemników, i komorek. Ale jak ja czytałam o iv po drugim poronieniu, to czytałam też na pewno o selekcji zarodków. Chodziło o pary, które miały problem z kariotypem i zostawało im albo próbowanie do skutku, albo iv z selekcja zarodków. Ale lekarzem nie jestem i glowa nie recze, ze to się praktykuje ani gdzie to się praktykuje. Może to bylo tylko opisane na zasadzie 'co mogłoby pomoc' ale się tego nie robi? Nie wglebialam się juz w temat. Szybko uznaliśmy z mężem, ze iv zupełnie nie jest metoda dla nas, nie dzwignelibysmy tego z wielu różnych powodów.
Lilus, ależ uparty ten Twój lekarz z tym 3 stycznia, co? Gronkowcem to niestety wszędzie mogą zarazić. W ogóle wizyta w szpitalu to zawsze jest jakieś ryzyko zakażenia się czymś, niestety
Ja mam druga noc z rzędu bez skurczy. Patrzcie, poszedł sobie ten czop (przynajmniej część jego, bo wczoraj też jeszcze kawałek znalazłam, wiec wygląda na to, ze on sobie odchodzi na raty) i te paskudne skurcze przeszły jak ręką odjął.
W dodatku dziś ani jednej pobudki na siku nie bylo. Normalnie jakbym w ciąży nie była. Cud.
Za to moje chorobsko mnie dalej meczy i nieudolnie próbuje w kierunku zapalenia oskrzeli przemaszerowac a ja nie bardzo mam czym z nim walczyć
Lilus, ależ uparty ten Twój lekarz z tym 3 stycznia, co? Gronkowcem to niestety wszędzie mogą zarazić. W ogóle wizyta w szpitalu to zawsze jest jakieś ryzyko zakażenia się czymś, niestety
Ja mam druga noc z rzędu bez skurczy. Patrzcie, poszedł sobie ten czop (przynajmniej część jego, bo wczoraj też jeszcze kawałek znalazłam, wiec wygląda na to, ze on sobie odchodzi na raty) i te paskudne skurcze przeszły jak ręką odjął.
W dodatku dziś ani jednej pobudki na siku nie bylo. Normalnie jakbym w ciąży nie była. Cud.
Za to moje chorobsko mnie dalej meczy i nieudolnie próbuje w kierunku zapalenia oskrzeli przemaszerowac a ja nie bardzo mam czym z nim walczyć