Bibiana
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Luty 2010
- Postów
- 2 081
Dzięki dziewczynki, ale już wie, że to nie fasolka, przecież tyle stresu mam, że @ może się spóźnić....a na dzidzie to może jeszcze psychicznie się przygotuje, żeby nie było tak, że na Fasolke Filipek bedę mówiła....
niedługo dzień matki....Boże jak ja to przetrwam....w tamtym roku dostałam od Filipka kwiatuszki Seba przyszedł do domu z kwiatami i mówi że Filipek kazał mu kupić....potem dzień dziecka....boję się, że przez pomyłkę wyślą mi z pracy paczkę dla Filipka....
Kłaczku Twój to będzie chyba najlepszy dzień matki
IZW pracowałam kiedyś w Biedronce na Wejchertów. a słyszałam, że z wojewódzkiego chcą klinikę zrobic
Anulka zdrówka, nie dziwić sie że teraz choróbska jak takie dziwnwe zmiany temperatury...
Zgadzam się Zimorodek był fantastyczny:-) No ale tatuś dumny to niech wybiera
Kasia8481 ja tez bym nie chciała żeby mój M wyjechal, na szczęście ma taka pracę, że póki co nic mu nie grozi, ale wiadomo jakie czasy są teraz...ja tez na mojego narzekam i ostatnio bardzo często, denerwuje mnie jak nie wiem, nawet od kilku dni śpimy osobno, bo tak chrapie, że bym go chyba udusiła dopiero nad ranem przychodzi do mnie do łóżka....A Seba do mnie wybaczam, bo w ciąży jesteś oszołom jeden, smieje sie ze mnie bo jak w ciąży byłam to miałam takie humory, że bez kija to lepiej było nie podchodzić hihi
Zjola ja też długo brzuszka nie miałam widocznego, kupiłam sobie na lato pełno bluzek ciążowych a brzuszka nie było....dopiero w 7 miesiącu był widoczny
niedługo dzień matki....Boże jak ja to przetrwam....w tamtym roku dostałam od Filipka kwiatuszki Seba przyszedł do domu z kwiatami i mówi że Filipek kazał mu kupić....potem dzień dziecka....boję się, że przez pomyłkę wyślą mi z pracy paczkę dla Filipka....
Kłaczku Twój to będzie chyba najlepszy dzień matki
IZW pracowałam kiedyś w Biedronce na Wejchertów. a słyszałam, że z wojewódzkiego chcą klinikę zrobic
Anulka zdrówka, nie dziwić sie że teraz choróbska jak takie dziwnwe zmiany temperatury...
Zgadzam się Zimorodek był fantastyczny:-) No ale tatuś dumny to niech wybiera
Kasia8481 ja tez bym nie chciała żeby mój M wyjechal, na szczęście ma taka pracę, że póki co nic mu nie grozi, ale wiadomo jakie czasy są teraz...ja tez na mojego narzekam i ostatnio bardzo często, denerwuje mnie jak nie wiem, nawet od kilku dni śpimy osobno, bo tak chrapie, że bym go chyba udusiła dopiero nad ranem przychodzi do mnie do łóżka....A Seba do mnie wybaczam, bo w ciąży jesteś oszołom jeden, smieje sie ze mnie bo jak w ciąży byłam to miałam takie humory, że bez kija to lepiej było nie podchodzić hihi
Zjola ja też długo brzuszka nie miałam widocznego, kupiłam sobie na lato pełno bluzek ciążowych a brzuszka nie było....dopiero w 7 miesiącu był widoczny