reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Dzieki, Lilijanno. Mam taki wewnetrzny luz - no, tyle o ile przynajmniej - ze jesli nie teraz to za miesiac znow sprobujemy, ze nie musi byc za wszelka cene juz. Oczywiscie nie zebym z piesnia na ustach witala @ gdy przyjdzie, wolalabym teraz zaskoczyc, ale jesli nie... To zdaze pomolestowac GP o jakies badania moze zamiast zdawac sie na przyrode. GP ma urlop do 14 marca i na razie nie jest osiagalny.
&Ewcia, w ramach socjalizacji nauczylam spac w lozku, to mam - stara prawda glosi, ze kazdy dobry uczynek musi zostac ukarany.:blink: Zamkniecie drzwi sypialni skutkuje oburzonym wrzaskiem u progu - rozpuszczone sa.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ikka - trzymaj się kochana, będzie dobrze! Widzę że z Krakowa jesteś, jeśli leżysz na Kopernika radzę wymagać od lekarzy, dla malutkiej tam jest opieka najlepsza ,ale dla kobiety niestety nie za bardzo. Jeśli coś Cię niepokoi męcz i dręcz z nimi tak trzeba.
mlodam -no tym razem się nie udało, ale tłumaczę sobie że ktoś po prostu potrzebował dzidziusia bardziej ode mnie. Bierz leki i zastrzyki, dla dziecka wszystko przetrzymamy :-)
trawa, miśkam - dołączam się do Lilijanny, gdzie jesteście ?
kłaczek - fajnych masz kotów :-D nasza od małego się nauczyła, jak "rodzice" się bawią to "dziecko" na fotelu obok siedzi, czasami jej się zapomni i przyłazi:-)
 
Ostatnia edycja:
Ewa bo mnie bolalo i moj maz sie wystraszyl i stwierdzil, ze mnie zawiezie bo inaczej nie usnie.
No i pecherzyk z 3 mm w poniedzialek mial prawie 11mm wczoraj :)
Takze jestem dobrej mysli, musi byc dobrze tym razem, poprostu musi!!
 
Anastazja, rozpuszczone sa. I cwane. Miyuki kocha spac na lapku, choc wie ze jej nie wolno. Udaje nam sie ja nakryc tylko dlatego ze nie slyszy i tylko wtedy kiedy jestesmy na parterze (potrafi wykorzystac chwile kiedy ide do lazienki np) - kiedy ktos schodzi z pietra, ona wyczuwa drganie schodow i tylko cieply laptop swiadczy o przestepstwie. Ale za to wiem co jest najlepszym prezentem dla nastoletniej corki - pewniejsze od pasa cnoty, skubance.:-D
Magda_Mr, rosnie Ci malenstwo i super! Tak ma byc. Musi byc dobrze.
 
Kłaczek, domyślam sie o co chodzi z tymi kotami, bo mam suczkę, która zawsze potrafiła sobie znaleźć miejsce na naszym łóżku w najbardziej kluczowych momentach:tak: A potem gapiła sie na nas z wyrzutem, że co to są za wygłupy...:sorry2: Niemniej powodzonka życzę, coby komandosi dotarli bez przeszkód ;-):-p

&Ewcia, dzięki bardzo :-D
 
jestem, jestem, tylko nie mam siły czytać, pisać bo o czym... pieska dziś mojego kochanego musieliśmy uśpić. w piątek miała paraliż, wydawało się, że to już koniec, a w sobotę powstała - no jakiś cud, ale nie poprawiło się całkowicie, było coraz gorzej- żal patrzeć... szkoda wielka, mój tato to teraz najbardziej rozpacza- przyzwyczaił się do niej przez te 15 lat
łehhhhhhh takie życie... tydzień temu pożegnałam kuzynkę, dziś pieska... mam nadzieje, że koniec tych smutków na ten rok!

jak się pozbieram to do was wrócę

ps. jutro idę do nowego ortopedy - mam nadzieje, że pomoże mi wyleczyć ten mój nieszczęsny kręgosłup
 
kłaczek no mają z Wami dobrze i ciekawie do tego :-D bidulki jeśli są wykastrowane to za wiele nie zrozumieją pewnie ;-)
Magda_Mr - pięknie CI urósł pęcherzyk, czyli wszystko się rozwija, teraz wrzuć na luz bo chyba jesteś w najważniejszym dla dzidziusia okresie - wszystko się kształtuje... ale Cię rozumiem, bo ja już też bym skoczyła już na kolejne USG się upewnić, a to dopiero za 3 tyg. (dopiero co byłam we wtorek) :-p
trawa przykro mi z powodu Twojej złej passy, mam nadzieję, ale trzymam kciuki, żeby bilans jeszcze się pięknie wyrównał w tym roku...
Ja wczoraj musiałam kupić nowe leginsy - tak mi brzuszek wywaliło, że w spodniach się męczę i boję o maluszka, pozostają tylko rajstopy lub leginsy ;-)na szczęście górne części garderoby jeszcze ok, bo byłoby dziwne kupować ciążowe ciuszku w I. trymestrze :happy2:
 
Zecydowanie sa kastrowane, &Ewcia i to chlopaki wczesnie,@@ w trzecim roku zycia ale wczesniej o ile wiem mialy podawane hormony, natomiast Futro zna uroki macierzynstwa i smak wolnosci - ona byla bezdomna, ale krotko, miala jeden miot bo przygarnelam ciezarowke. Klak jest jej mlodym. I zeby bylo smiesznie, to Futro jak widzi otwarte drzwi domu to wieje druga strone.:tak: Z reszta nie sadze zeby nawet nie kastrowany kot rozumial cokolwiek z ludzkiej ars amandi - zupelnie inne zachowania mamy.
Moje kochanie zachwycone figurka Stiga - wiedzialam ze sie ucieszy. Za to ja nie dogaduje sie z tempka - nie dosc ze smiesznie niska caly czas, to jeszcze... Wczoraj kreska w dol, dzis dwie w gore, 12 d.c. - niby moglo by byc, ale strasznie jakos blado. Reszty objawow praktycznie brak. Ni czorta nie kumam...
 
trawa - współczuję , kiedy wreszcie to pasmo nieszczęść się skończy!! Może na wiosnę? Ja też trochę nieudany początek roku miałam, ale za każdym razem sobie mówię że od pierwszego będzie już tylko lepiej:-)
kłaczek - z temperaturą nie pomogę, bo powiem szczerzę nie umiem tego robić i nigdy nie robiłam, a tak w ogóle to zdaję się na naturę, co ma być to będzie, a Ja ten tydzień chyba będę miała taki gorszy , bo rok temu 28.02 zaczął się początek końca, trafiłam do szpitala, i tak samo świeciło słonko wtedy...
Magda - wszystko jest dobrze , oszczędź maluszkowi nerwów, gdzieś czytałam że jak mamusia w ciąży jest nerwowa to i dziecko urodzi się nerwusek:-)
karollcia33 - co u Ciebie?

kłaczek idąc Twoim przykładem szukam na allegro materiał na firanki/zasłonki , bo wczoraj moje żelazko zrobiło mi surprise - najpierw spaliło firankę a później w ogóle przestało działać.
 
reklama
Witajcie kobietki. Nie wytrzymałam i zrobiłam dziś rano test.. No i coś mi tam wyszło jak się człowiek wpatrzy jest druga blada kreseczka.. Ale jeszcze @ może przyjść jednak po cichutku marzę by nie przyszła.. Czy taki test z bladą kreseczką można określić jako pozytywny???
 
Do góry