Ciąża Po Poronieniu

[julitka80]

a to napewno jutro poprosze o to badanie , hmm nawet nie wiedzialam,ze takie cos jest.

a dodatkowo, Dzidzia Ci rączką pomachamoja przy tym badaniu twardo spała na początku-aż się wystraszyłam, że coś nie tak.ale jak gin ją trochę "przycisnął" i się obudziła, to nieźle fikała na monitorkunawet sobie żartowałam, że pewnie się zbulwersowała, że wyrwaliśmy ją ze snu i że chamówa w ogóle

 

[julitka80]

Ola, ja też sama doszukuję sie powodów-zwariować można, osobiście późniejsze komplikacje podchodzą mi pod zespół antyfosfolipidowy, ale zastanawia mnie jedna rzecz-2 tyg przed tym jak trafiłam do szpitala z plamką krwi dosłownie, robiłam sobie toxo.wydaje mi się, że wyszło, że nie przechodziłam.oczywiście wzięłam wynik do szpitala, ale jak chciałam go dać, to położna powiedziała, że oni i tak swoje badanie zrobią i nie trzeba.nikt tego nie widział.później wiele rzeczy działo się tak szybko, ale przy wypisie, jak zagadnełam o tą toxo, to usłyszałam, ze wyszło,że mam przeciwciała i że mogę być spokojna.i już sama nie wiem-w zasadzie, to nie miałam się gdzie zarazić, no chyba, że nie domyłam owoców..nie wiem. w ogóle, to dziwię się, że nie ma takiego nakazu wręcz, żeby na początku ciąży robić profilaktyczne badania, które mogłyby nas ustrzec przed tymi wszystkimi smutkami

 

[ola**]

Ja pamietam jak na usg jedna podskoczyla,a druga kciuka dziamaławtedy nie wiedziala,.ze to dziewczynki.slodkie wspomnienia

 

[ewela28]

a za to jest dodatkowa opłata?

 

[ola**]

Nie powinno byc oplat. tzn jak za usg. usg w ciazy sa trzy.(ja mialam coprawda co trzy tyg ale dlatego ze to blizniaki)pierwsze wlasnie gdzies 11 tydz czyli to o ktorym mowimy ,wazne bardzo zeby wykluczyc choroby genetyczne,drugie polowkowe tzw ktore uklady sprawdza...pokarmowymserce ,nerki itd czy wszystko jest ok. i trzecie gdzies pod koniec.

 

[ewela28]

Dobra laski, ja uciekam,bo mnie chlop gania , trzymajcie sie, jutro dam znaka wieczorem jak bylo i co wyszlo mi tam :*

 

[julitka80]

Ola pewnie, że słodkie i te trzeba w sercu zachować.wiesz, to dziwaczne może trochę, ale teraz jak sobie powspominałam, to owszem-łezka w oku się zakręciła, ale i uśmiech pojawił się na twarzy na wspomnienie tego, jak majtała rączkami, jakby wołała"o la boga, co się dzieje?!kto mnie tu ciśnie, nawet zdrzemnąć się nie dadzą!!!".i wiesz, jestem pewna, że jeszcze ktoś do nas z tego monitorka może i nie raz nawet pomacha.nie będzie to już na pewno ta sama osóbka, ale nowa i równie piękna i kochana.
Ewelka, ja chodziłam na usg prywatnie, więc płaciłam, ale jest to po prostu zwykłe USG i nie sądzę,że są za nie dodatkowe opłaty.odezwij się jutro koniecznie!3maj się cieplutko

 

[ola**]

Mnie tez wlasnie wygania Ewela daj jutro znac jak te badania.

 

[ola**]

Masz racje Julitka.Ja nawet mam zdjecie w trumience bo chcialam.wiem ze mozecie mowic ze to glupie.ale balam sie ze zapomne moje malenstwa.nei ogladam,dwa razy obejrzalam.mam folder zdjec z brzuszkiem i zakonczony wlasnei tym.kiedys do tego wroce mam nadzieje,ze jako szczesliwa mamusia.

 

[julitka80]

każde wspomnienia są cenne i ważne!!!i tym optymistycznym akcentem żegnamy się z niedzielą, a jutro czekamy być może na dobre wieści od PAti
dobrej nocki kobitki!!!