reklama
Aga34
Aniołek [*] 17.03.2009
Chyba można kupić jakieś uniwersalne kolorki żeby pasowały na chłopczyka i dziewczynkę. Pewnie w poniedziałek zrobię jakieś zakupy.a ja nie kupilam niczego bedac w ciazy poniewaz plci dzieci nie znalam i mialam zamiar po usg połowkowym jak poznam porobic zakupy.usg polowkowe mialam juz neistety w szpitalu i juz wtedy plec nie byla dla mnei wazna.
ale wiesz co Aga jak zobacze keidys dwie krechy to na pewno kupie cos slodziasnego
tak wiec sama widzisz ,ze nie kupowanie nic nie zmieni wiec kupuj smialo jak Pati mowi trzeba zachecic maluszka do przyjscia do mamusi w odpowiednim czasie
Na razie na mikołaja zamówiłam dla mojego P koszulkę z napisem " Mów mi tato )))
Aga34
Aniołek [*] 17.03.2009
Aga cholerny śmierdziuch,trza mu było wylutować-kobiecie w ciąży wszystko można!!!
Pati-szłyście równo z Kobitką prawie z tymi testami, 3 mam kciuki, żeby ten cień okazał się grubą krechą!!!przy mojej córci też była mdła kreseczka w toalecie w pracy, a okazała się najprawdziwszą prawdą!!!a później wiesz, mimo tego co mówią ta kreska na moim teście zrobiła się jeszcze bardziej wyraźna i jeszcze bardziej i jest do dziś...Kochana, ściskam Cię mocno i 3mam te wstrętne kciuki!!!zobacz, tutaj dzieje się tyle cudownych rzeczy!!!
Dziewczyny, my się naprawdę cieszymy Waszym szczęściem i nawet nie wiecie /a może wiecie/, że dodatkowo jesteście dla nas-oczekujących-wielką nadzieją na lepsze jutro!!!
buziaki przytulaki
Gorzej by byłojakby ten śmierdziuch mi oddał. Najwyraźniej " nie trawi/" kobiet w ciąży wiec nie miałby żadnych zachamowań żeby mi przyłożyć
julitka80
dni, których nie znamy...
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2009
- Postów
- 1 366
Ola, no sama powiedz, czy to nie jest cudowne!!!mój M nie wie czemu płaczę, nawet nie staram się mu tłumaczyć bo to facet jest i myśli, że my na tym necie takie pitu pitu pociskamy, ale takie info dobre daje tak ogromną siłę-nawet jak nie wyjdzie za 1szym razem, to za kolejnym się uda na stówę!!!a kiedy w końcu nasi M usłyszą taką info, jak dziś M Kobietki, to zrozumieją po co się tu spotykamy
Aga, no w zasadzie racja, ryzyko zawsze jest i dla brudasów nie warto...mnie też ostatnio małż w urzędzie szturchał jak przyszła jakaś meliniara, że mąż w areszcie a ona się śpieszy bo dzieci małe same w domu zostawiła, i że ku...wa ona musi z nim ślub w areszcie brać-sama nie lepsza od niego-miałam ochotę jej lutnąć, ale co by to zmieniło...
Aga, no w zasadzie racja, ryzyko zawsze jest i dla brudasów nie warto...mnie też ostatnio małż w urzędzie szturchał jak przyszła jakaś meliniara, że mąż w areszcie a ona się śpieszy bo dzieci małe same w domu zostawiła, i że ku...wa ona musi z nim ślub w areszcie brać-sama nie lepsza od niego-miałam ochotę jej lutnąć, ale co by to zmieniło...
Ostatnia edycja:
Aga34
Aniołek [*] 17.03.2009
Kochana masz rację. Mój P też zrozumiał czemu tutaj jestem z Wami. I ja również cieszyłam się znowych fasolek tak jakbym zupełnie to ja zobaczyła w swoim teście II kreseczkiOla, no sama powiedz, czy to nie jest cudowne!!!mój M nie wie czemu płaczę, nawet nie staram się mu tłumaczyć bo to facet jest i myśli, że my na tym necie takie pitu pitu pociskamy, ale takie info dobre daje tak ogromną siłę-nawet jak nie wyjdzie za 1szym razem, to za kolejnym się uda na stówę!!!a kiedy w końcu nasi M usłyszą taką info, jak dziś M Kobietki, to zrozumieją po co się tu spotykamy
Ostatnia edycja:
Aga34
Aniołek [*] 17.03.2009
Pati ja swojemu otworzyłam piwo, dałam pizze i najnowszy numer Auto Świata i teraz spokojnie mogę sobie ty z Wami siedziećno mnie juz tez adam z tad nie wygania :-) czasem tylko marudny jest jak za dlugo z wami siedze a on sie nudzi...
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 73
- Wyświetleń
- 16 tys
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 79
- Wyświetleń
- 70 tys
Podziel się: