reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
To teraz jeszcze tak troszkę refleksyjnie no i przeczytałam dzisiejsze posty.
Przede wszystkim zapalam światełka
[*] dla naszych Aniołków. Ja nie będę się smucić i płakać dziś, bo pamiętać to nie znaczy zalewać się łzami.
Aga34 bardzo ładny wiersz.
Kaśka0201 ja się na testach owulacyjnych to nie znam, ale przytulać się zawsze można, a "chłopaki" to nawet do 72h żyją, więc nawet jak jesteś przed owulką z 2 dni to jest szansa.
A mój P. to nawet chyba nie wie, że jest taki dzień dziś. Zresztą nie będę mu przypominać, bo i tak dziś się nie będziemy widzieli, ja zostaję na noc w pracy.
No i jeszcze to moja @ (piąta już), która o dziwo się uregulowała nagle, trwała 6 dni!!! Teraz jeszcze muszę tylko umówić się do lekarza na cytologię.
 
wiolka trzymam kciuki

widze ze dzis kazda sobie poplakuje... nie jestem wyjatkiem... wczoraj sie poklocilam z A. bo sie czepial ze siedze na tym forum a dla niego to glupota... tylko ze on ze mna nie rozmawia o naszych dzieciach jemu nic nie moge powiedziec bo tez mowi o rozdrapywaniu ran a to nie o to chodzi... same wiecie jak jest... kiedys sie go zapytalam co powie jesli ktos mu zada pytanie czy mamy dzieci on mi odpowiedzial ze powie ze nie mamy dzieci to mnie boli do dzisiaj, tak jest prosciej ale nie wiem czym jest gorsze dziecko ktore ma 1 cm od tego ktore ma 50cm. powiedzialam mu kilka dni temu o dzisiejszym swiecie i stwierdzil ze to glupie, ze rozumie gdyby ono dotyczylo dzieci zmarlych po porodzie ale tak to jest to dziwne i tyle.... czasem sie zastanawiam czy dobrego czlowieka wybralam na meza :( smutno mi dzis bardzo i tak jak wy sobie poplakuje
 
wiolka trzymam kciuki

widze ze dzis kazda sobie poplakuje... nie jestem wyjatkiem... wczoraj sie poklocilam z A. bo sie czepial ze siedze na tym forum a dla niego to glupota... tylko ze on ze mna nie rozmawia o naszych dzieciach jemu nic nie moge powiedziec bo tez mowi o rozdrapywaniu ran a to nie o to chodzi... same wiecie jak jest... kiedys sie go zapytalam co powie jesli ktos mu zada pytanie czy mamy dzieci on mi odpowiedzial ze powie ze nie mamy dzieci to mnie boli do dzisiaj, tak jest prosciej ale nie wiem czym jest gorsze dziecko ktore ma 1 cm od tego ktore ma 50cm. powiedzialam mu kilka dni temu o dzisiejszym swiecie i stwierdzil ze to glupie, ze rozumie gdyby ono dotyczylo dzieci zmarlych po porodzie ale tak to jest to dziwne i tyle.... czasem sie zastanawiam czy dobrego czlowieka wybralam na meza :( smutno mi dzis bardzo i tak jak wy sobie poplakuje

Przytulam....

 
Agniesia 82 gratulacje :-) super wiadomość :-)


Kaska ja szalalam z testami owulacyjnymi w czerwcu, caly czas wychodzila mi jedna ciemna kreska a ta druga jasniejsza .... taki sam wynik mialam w ostatnim dniu przytulanek w 14 dc. stwierdzilam, ze pewnie nic nie bedzie, bo albo te etsty jakies lewe albo ja ..... :-);-)
 
wiolka trzymam kciuki

widze ze dzis kazda sobie poplakuje... nie jestem wyjatkiem... wczoraj sie poklocilam z A. bo sie czepial ze siedze na tym forum a dla niego to glupota... tylko ze on ze mna nie rozmawia o naszych dzieciach jemu nic nie moge powiedziec bo tez mowi o rozdrapywaniu ran a to nie o to chodzi... same wiecie jak jest... kiedys sie go zapytalam co powie jesli ktos mu zada pytanie czy mamy dzieci on mi odpowiedzial ze powie ze nie mamy dzieci to mnie boli do dzisiaj, tak jest prosciej ale nie wiem czym jest gorsze dziecko ktore ma 1 cm od tego ktore ma 50cm. powiedzialam mu kilka dni temu o dzisiejszym swiecie i stwierdzil ze to glupie, ze rozumie gdyby ono dotyczylo dzieci zmarlych po porodzie ale tak to jest to dziwne i tyle.... czasem sie zastanawiam czy dobrego czlowieka wybralam na meza :( smutno mi dzis bardzo i tak jak wy sobie poplakuje

Gorąco polecam artykuł na ten temat, Poronienie - informacje dla Ciebie

Myślę że coś w tym jest. Ściskam;-)
 
reklama
Znalazłam gdzieś na necie......

Stwórca wysłał z misją na ziemię anioła, bo tworzył obraz raju. Zabrakło mu kilku kamyczków ludzkich, żeby obraz miał wystarczająco piękną formę. Wiedział, że stworzył raj dla dobrych kamyczków, i tych, które czas otoczył tak, że idealnie pasowały do plaż, a i ci, których los nie szczędził i choć odrapani, poułamywani, mieli czyste dusze i z czasem lądowali w rajskim obrazie. Na ziemi rozsypywał kamyczki co dziennie. To od nich samych zależało, czy nadejdzie dzień, gdy anioł po nie zejdzie i zabierze je do tworzenia raju. Kamienie często się złościły na Stwórcę, bo przywiązywały się do obecności innych. Nie rozumiały, że tu, czy tam i tak leżą tylko w dłoni Stwórcy.
Wczesnego poranka nad obrazem raju znów rozległo się mruknięcie Pana i Władcy Świata: - Brak mi małych kamyczków, tych najczystszych, tych nieskalanych ziemskim pyłem. Aniele przynieś mi kilka. Spełnił anioł, o co go proszono. Małe kamyczki kolejno lądowały w jego dłoni. Inne kamienie krzyczały z bólu. Nawet złorzeczyły Stwórcy. A On, gdy wziął małe kamyczki do dłoni ucałował je i położył w swoim raju. Wyszeptał do nich: - Nie martwcie się. Ci co krzyczą i pomstują też tu do Was kiedyś dołączą, bo jesteście zrobieni z tego samego kamienia... z ludzkiego, a kocham Was wszystkich tą samą miłością.
 
Do góry