Jestem z rana:-) nic ciekawego -słonko nieśmiało wygląda zza chmur i jest nadzieja na ladny dzień. Za chwilę lecę szukać apteki (nie tak szukać bo mam za rogiem ale jak będzie zamknięta to S wyruszy na łowy;-)).
Ilonka tak trzymać
i oby ten dobry nastrój nie uległ zmianie za co trzymam kciuki:-) egzamin zaliczysz bez problemu -widziałam to dziś we śnie;-)
Ruda gratulacje dla siostry -kciuki i modlitwy ma załatwione
co do piwek i płaczu -tak bywa. Ja podobną scenę -choć prowokowaną zrobiłam na ślubie brata S (panna młoda w ciąży -pierwsza wizyta u gina 5tc druga 25tc
). Siostra S zaczęła po paru głębszych uświadamiać mnie że przecież nic się nie stało, lepiej teraz niż później itp itd. Piany dostałam i skończyłam z rykiem i histeriami wesele
życie. U karoli ok -maluch ma 1 cm krwiak może się wchlonie
Kasiu ja też czasem w wir sprzątania wpadam ale to bardzo CZASEM:-)
Gosiu -Zakopane tydzień czasu. Po Zakopcu miało być morze jakieś ciepłe ale nie chcemy ryzykować latanie i obce kraje więc morze nad Bałtyk do znajomych pojedziemy;-) a tak sobie obiecywałam że zaliczymy Majorkę albo Teneryfę -no cóż może w trójkę w 2011
Agniesia82 napisałam co wiedziałam a penprogsteron jak pisze Ilonka 21-23dc
ja miałam za niski -mój gin powiedział że się unormuje i nic nie przepisał choć myślałam o luteinie albo duphastonie. Poszłm do innego -przepisał luteinę ale recepta wylądowałą w koszu bo ufałam swojemu ginowi -miał rację samo wszytko wróciło do normy
Oluś mam nadzieję że odpuszczenie zaowocuje fasoką jak w 80% przypadkach na tym forum
lekarze jak nie mają pomysłu to wymyślają już wszytkie okropności. Mojego wujka cięli bo miał raka jelita -po operacji mu dawalki 3 miesiące życia bez operacji wogóle
jak go rozcieli to się okazało że guż rakowy to po prostu ropa bo wbiła mu się ość z ryby
wyczyścili i jest zdrowy jak ryba:-) te stresy z wyrokami dobiły go najbardziej -już żegnał się z życiem
Selenko mądrze powiedziane a Magdusia piękna -radosna buźka aż ciepło się robi
Wiolka świetnie ze impreza udana:-) A co go tak na odkurzanie wzięło
przyznaj się tak mu dziamotałaś że zwlekł się z łóżka i dla spokoju poodkurzał
Oluniaa czekam na wieści z testowanka
As generator parowy
mi się z sauną kojarzy;-) hmmm kaszka manna chyba S zaraz będzie musiał wstać i swojej fasolce i strączkowi (tak zostałam nazwana na cześć fasolki) zrobić:-) rymam kciuki za teściową
Agnieszka powiedz teściowej żeby spadała;-)babsztyl i tyle nie ma się co martwić młotkiem -pisz lepiej jak się czujesz
Uciekam dalej ;-) i życzę każdej z Was miłej niedzieli