reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Witam:-)
Słuchajcie, Szwagier wczoraj został posadzony a dziś postawiony na nogi :-) Rokowania są bardzo dobre. Jest osłabiony i będzie wymagał rehabilitacji, ale wróciło mu czucie i w nogach i w rękach.
Super wiadomości :tak::tak:

Kinguś to najlepsze by już mogło niespodziewanie przyjść :) Fajnie by było :)
Przyjdzie przyjdzie ;-);-)

w zeszlym tyg wazyl juz 5,300 (na plusie 0,700 w tydzien) jestem ciekawa ile ma teraz jutro przyjdzie polozna to pewnie sie dowiem.
Super:-) A teściowa :angry:

a tak a propos zaciążania, to ostatnio zdałam sobie sprawę, ze psychicznie jestem już gotowa na starania i w sumie zastanawiam się czy czekać do stycznia czy też zacząć wcześniej
czy byłoby grzechem jakbym wcześniej zaciążyła?
A dlaczego lekarz kazał aż do stycznia czekać??

W końcu bedzie i u nas maleństwo. Nic na siłe. Juz to zrozumiałam od kilku miesięcy. Może my będziemy mamy majowe, a jak nie to i czerwiec piekny miesiąc.
Czerwiec piękny, ja się urodziłam :-D:-D


Chodzi o zrobienie badań bez skierowania
biggrin.gif
bo jutro musiałabym jechać na 7 do laboratorium i nie wiem co robić???
confused.gif
Lepiej pójść już w wynikami:tak::tak:
a jednak przyszła@
no trudno nie można mieć wszystkiego
to fakt staranka zawieszone(na jakies trzy miesiące) teraz tylko przytulanki bezpieczne
Ale za 3 miesiące to będę mocno trzymać kciuki :tak::tak:
Witam po tygodniowej nieobecnosci i o 10 kilo lrzejsza:-D..Wpadłam tylko na chwile zeby przedstawic Wam córeczke.I powiedziec ze na razie jest grzrczna ale cyce i pupa dalej bolą wiec długo nie posiedze.
Śliczna dziewczynka. Jeszcze raz gratuluję :-D:-D:-D

U nas wszystko ok. Mała kopie a ja spać w nocy nie mogę ;-);-)
 
reklama
Jestem jestem -dziewczyny czuję się naprawdę super -nie jestem sennym niedźwiedziem i mam powera jak nigdy... Może ktoś mi coś dosypuje do jedzenia Włosy zrobione -dziś z plaży nici bo chlodno się zrobiło i załatwiamy nasz domek przyszły (do którego jeszcze daleko ale już pierwsze kroki podjęte) więc też zaraz uciekamy do urzędu.

Kasiamaj -tak to jest z tymi postami, jak dużo piszemy strona się wylogowuje proponuję kopiować to co napisałaś albo cofać stronę jak wygaśnie -ja tak robię bo już nie raz ryczałam

Kasiu to bardzo dobrze ze się nie smucisz ufff kamień z serca. Ale co z ym zawieszeniem staranek -mam nadzieję ze nas tylko tak postraszyłaś

Nikki witaj -co u was jak samopoczucie jak maleństwo?

Asiu
-no myślałam że masz jasne włosy -jakoś tak mi się uroiło ale tak jest jak najbardziej ok -nigdzie się stąd nie wybieram a nadzieja to przecież podstawa -nie chcę zwariować i się stresować bo takie rzeczy się odbijają na dziecku a radość w sercu jest tak ogromna że nic jej nie zagłuszy Asiu powiedz szwagrowi ze do wesela musi się zagoić a ja trzymam kciuki&&&

Olu
jak idzie kiszenie ogórka... tzn ogórków ja ty się czujesz jak nastawienie? w ogóle daj spokój z tymi słoikami i mów jakie myśli... może przeczucia? Ja zabraniam się odchudzać!!! tam może maleństwo już ciągnie od mamy jedzonko a mama na marchewce chce żyć?!

Mazia mam nadzieję ze będę kolejnym dowodem na to że trzeba mieć nadzieję... oby udało się nam wszystkim i oby każda z nas tuliła swoje maleństwo a jeszcze lepiej maleństwa

Kinguś
ziś trozkę chłodniej więc marsz na spacer -bidulko a co to za goście się walają do domu kiedy Ty z brzuszkiem musisz wszystko robić? mam nadzieję ze już odpoczęłaś pogłaskaj brzusio

Gosia:) doczekasz się mam nadzieję że szybciej niż myślisz i ja trzymam kciuki wczoraj miałam plagę bocianów wiec podejrzewam że to dla każdej z BB po jednym

Wiolka
witaj.

Ilonko -dziękuję dobrze. Samopoczucie dopisuje i oby jutro lekarz zdecydował co z tymi wspomagaczami -czy muszę brać czy nie. Nie moge się doczekać tej wizyty i usg. Zabraniam się odchudzać jak Oli bo przez kolano chudzielce przewieszę i lanie sprawię. Fasolinka się szykuje. Jeśli jesteś gotowa kohana to marz do lekarza i porozmawiać z nim od serca -za i przeciw wyjaśnić i do roboty:tak:;-)

Just ja myślę ze to jest normalne w związku ze są takie spięcia. Zobaczysz ze się ułozy jak tylko emocje opadną -ja też tak myślalam ale doszłam do wniosku ze to ja najczęściej świruję i się czepiam i wyluzowałam będzie dobrze tylko porozmawiajcie...

Agniesia jak minęło sprzątanie? błysk w domku? kciuki zaciśnięte i czekam na wieści!!!



Wróbelku kochana co z tą teściową? czy ona jest niepoważna? mam nadzieją że mąż zareagował i z mamusią sobie poważnie porozmawiał:angry: nie przejmuj się -teraz
Twój świat to dzidziuś i nie martw się tą czarownicą!!!

Mamo sówki:tak: zrób te badania jeśli masz taką potrzebę już na wizytę będziesz miała choć będą płatne. Albo zczekaj na skierowanie od lekarza -wtedy na kasę je zrobisz. Ja też jutro rano jadę na betę i progesteron żeby na wizytę mieć i też zapłacę -reszta badań będzie powtórona na kasę.

Malina tak to jest -ja zaglądam codziennie raz i tak oczy na wierzch wychodzą tyle nadrukowane -ale póki co mam czas żeby dokładnie przeczytać. tobie też tego czasu zyczę:tak:


Motylku to świetnie!!!! jak się cieszę -cudownie. cieszę się ze o Nas pamiętałaś -my trzymamy kciuki za przespane nocki:-D:-D:-D:-D

GosiuLew miłego tygodnia pracusiu!!!

A my dziś od teściów wracamy do domku do Wawy i wiecie co -musze iść do kościoła. Pomodlić się porządnie za zdrowie mojego maleństwa -choć nigdy nie byłam wierząca zbytnio... Módlcie się proszę za moje maleństwo bo życia sobie bez tej Kruzynki nie wyobrażam a jak Ją/Jego/Ich/Je zobaczę na USG to oszaleję już zupełnie.
Czuję się teraz wstrętnie ze zazdrosciłam tym brzuchatkom wiecie? Choć nigdy nie zazdrosciłam którejkolwiek z Nas na forum -tylko cieszyłam się i kibicowałam i kciuki trzymałam to jednak wieczorem mnie naszło że byłam kropna... Aj już chyba za dużo czasu bez roboty mam i za dużo myślę -miłego dnia i do jutra po wizycie :tak:
[FONT=&quot][/FONT]
 
dzień dobry wszystkim:)
Ale dziś pospałam do 10:30!
ja czekam na te wyniki histpat, mam nadzieje że do czwartku będą bo che iśc wtedy do lekarza (będzie równe 2 tygodnie).. zresztą muszę iść bo do 12 mam zwolnienie. Trochę się boje, ale jakoś czuje że już tam się wszystko zagoiło:)
Mam pytanie jak szłyście na pierwszą wizytę po zabiegu to od razu lekarz was badał ginekologicznie czy tylko usg??

Ściskam wszystkie!
Kasia 0201 mam nadzieję że zobaczysz upragnione 2 kreseczki szybciej niż myślisz!!!
 
Kinguś witaj -no mały szaleniec w brzuszku siedzi:tak:

Wiolka ja na pierwszej wizycie po zabiegu byłam szybko ale lekarz nie badał mnie tylko dość długo rozmawialiśmy i miałam listę pytań "do". Powiedział że on nie chce tam gmerać i zaglądać bo wszystko jest -wiadomo -wrażliwe i dopiero po pierwszej @ mnie zbadał. Ale byłam spokojna bo wytłumaczył jak się mogę czuć i byłam świadoma że nic złego się nie dzieje. Każdy lekarz ma inne podejście ale ja swojemu zaufałam i po pierwzej @ juz nie było śladu po zabiegu.
 
dzień dobry wszystkim:)
Ale dziś pospałam do 10:30!
ja czekam na te wyniki histpat, mam nadzieje że do czwartku będą bo che iśc wtedy do lekarza (będzie równe 2 tygodnie).. zresztą muszę iść bo do 12 mam zwolnienie. Trochę się boje, ale jakoś czuje że już tam się wszystko zagoiło:)
Mam pytanie jak szłyście na pierwszą wizytę po zabiegu to od razu lekarz was badał ginekologicznie czy tylko usg??

Ściskam wszystkie!
Kasia 0201 mam nadzieję że zobaczysz upragnione 2 kreseczki szybciej niż myślisz!!!
wiola z tego co ja wiem to do pierwszej @ po zabiegu nie powinien ginekolog badać dopiero po @ ja bynajmniej tak miałam bo mi powiedział że jest za wcześnie dopiero po pierwszej.
 
na razie nic więc nie jest postanowiono, będzie co ma być :)
stwierdziłam, ze nie będę się nastawiać na żaden termin starań, bo to do niczego nie prowadzi i jeszcze bardziej się nakręcam, więc niech się dzieje wola nieba :)

Pozdrowienia dla wszystkich
takie postanowiernie jest bardzo dobre, zazdroszcze choć ja bym tak niemogła
Motylku, Mała jest śliczna :-)

Trzymam kciuki za Was wszystkie i te zafasolkowane, i te czekające na swoją fasolkę, i te u których z fasolek wyrosły już śliczne bobasy, a sama póki co odmeldowuję się do odwołania. Jak temat starania się o dzieciaczka będzie u mnie aktualny to wrócę

Trzymajcie się ciepło! :tak:
trzymaj sie cieplutko;-) choć nie wiem dlaczego nas zostawiasz i czemu narazie odkładasz staranka :-(
A my dziś od teściów wracamy do domku do Wawy i wiecie co -musze iść do kościoła. Pomodlić się porządnie za zdrowie mojego maleństwa -choć nigdy nie byłam wierząca zbytnio... Módlcie się proszę za moje maleństwo bo życia sobie bez tej Kruzynki nie wyobrażam a jak Ją/Jego/Ich/Je zobaczę na USG to oszaleję już zupełnie.


Czuję się teraz wstrętnie ze zazdrosciłam tym brzuchatkom wiecie? Choć nigdy nie zazdrosciłam którejkolwiek z Nas na forum -tylko cieszyłam się i kibicowałam i kciuki trzymałam to jednak wieczorem mnie naszło że byłam kropna... Aj już chyba za dużo czasu bez roboty mam i za dużo myślę -miłego dnia i do jutra po wizycie :tak:
kochana ja za twoje maleństwo też będe sie modlić ja i za swoje ale i za wszystkie te które jeszcze nie zafasolkowanie i te już zafasolkowane

dzień dobry wszystkim:)
Ale dziś pospałam do 10:30!
ja czekam na te wyniki histpat, mam nadzieje że do czwartku będą bo che iśc wtedy do lekarza (będzie równe 2 tygodnie).. zresztą muszę iść bo do 12 mam zwolnienie. Trochę się boje, ale jakoś czuje że już tam się wszystko zagoiło:)
Mam pytanie jak szłyście na pierwszą wizytę po zabiegu to od razu lekarz was badał ginekologicznie czy tylko usg??

Ściskam wszystkie!
Kasia 0201 mam nadzieję że zobaczysz upragnione 2 kreseczki szybciej niż myślisz!!!
wiola ja miałam badanie ginekologiczne i usg też
 
reklama
Agatko oczywiście że sie bedę modliła za Twoje maleństwo, nie tylko dzis ale przez całe 9 miesięcy, chociaż teraz to już chyba 8 :-)
Moje przeczucia są takie że to jeszcze nie mój czas w tym miesiącu na dzidzie, i że tym razem się nie udało. Tak czuje:tak: Wczoraj mój T powiedział do mnie "jak się czujesz mamusiu " a mi tak miło się zrobiło:blink: I troszkę tak smutno:-:)-( No ale mamusią będę jak 2x2 jest 4. Tak ja będę:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

kasia jak sobie odpuszczacie to podejrzewam że fasolka zawita:tak:
 
Do góry